Strona 1 z 3

Spawanie peknietej ramki..

: 22.08.2004 13:35:26
autor: BimBim
No wlasnie moj smerf nie wytrzymal jazdy po buly i se pyknal pod glowka, i teraz gdzie by to naprawic? w tespie? i jak to najlepiej zrobic, zwykla wspawka czy np jaksi gunset tam walnac, i ile bedzie mniej wiecej to kosztowac?
i jesli juz tespa to prosilbym o jakis kontakt, mail, telefon do nich

:P

: 22.08.2004 14:07:28
autor: MiehoFR
DołaNczam Się do Pytania Mi pękła w tylNym Trojkącie i nie wiem co zrobic:P!!

: 22.08.2004 14:21:48
autor: Xprot
ramy nalezy wyrzucic i kupic nowe ;p
spawac gdziekolwiek gussetow najebac ile sie da i bedzie git a napewno taniej niz nowa rama

: 22.08.2004 15:52:35
autor: BimBim
ppl hylp

: 22.08.2004 16:12:38
autor: erenes
napisz jaka ramka i z jakiego materiału. i jak dokładnie pęknięta, jak duże pekknięcie- czy tylko szpara, czy material podarty, czy wgnieciony. Daj fote najlepiej. Wtedy postaram Ci sie doradzić jakie wspawki i gdzie walnąc i w jakim kształcie. Wszystko tak nieprofesjonalnie na wprawne oko :)

: 22.08.2004 16:57:45
autor: BimBim
wiec tak:
-ramka ta co w podpisie, czyli db xlr8
-alu 7005
-pekniecie to taka rysa, miedzy spawem przy glowce a dolna rura - wrecz przy samym spawie to leci, ma to jakies 1.5-2cm
fotke postaram sie jutro zrobic i zamieszcze

: 22.08.2004 18:28:19
autor: erenes
aluminium ogólnie lipne do spawania. Nie wolno jexdzić jakis czas po spawaniu bez utwardzania termnicznego. Ja bym zespawał delikatnie istniejące peknięcie tam gdzie widać po oczyszczeniu z farby. Dalej wrzuciłbym guesset albo mały krótki z dość cienkiego ale dobrej jakości mocnego alu na dolnej rurze. Najlepiej zrobić cos zachodzącego na głowke ramy nad dolną miską (nie wiem ile głowka wystaje w dół od dolnej rury). COś co zachodzi na główkę ramy i usztywnia to pospawane miejsce, odciaza podczepiajac sie do dolnej rury. Nie może być z za grubych badziewnych kawalków alu, nie może przesztywniać konstrukcji.

Ładne dokladne cienkie w miarę alu, nie przegrzewać przy spawaniu bo sie tylko osłabi i po tygodniu lipa będzie znów. Blachy można na bok dać, ale malutkie i delikatnie przyspawana a nie nasrane spawem.

: 22.08.2004 18:35:07
autor: BimBim
rns, tylko ze ja tego nie bede spawal :P wiec bede musial to przekazac tym co beda mi to robic, i wlasnie tez neiwiem gdzie to robic, w tespie? i ile to bedzie kosztowac?

: 22.08.2004 18:50:39
autor: slayerek
spawanie kosztuje 40-80 (jesli chcesz miec tez wzmocnienie) :)

: 22.08.2004 19:26:06
autor: MaxDamageDA
Lipton wogole ze ci to jeblo ;/

Ja byl dal gusset taki jak w karpielu ( owiniecie glowki jedna blacha alu, jest dosc gruba, ale bardzo dobrze przyspawana, estetycznie, tak jak mowi rns , bez tony spawu )

: 22.08.2004 19:33:27
autor: michal_rz
jak chcesz miec glowke nie do rozjebania to daj rame do tespy i powiedz zeb zrobili glowke jak w dangerous mikeach:) ja mam takie cos u siebie i na razie sie trzyma:) a kosztuje to to 120zl - przynajmniej mi tyle policzyli (chyba mam juz znizki)
http://biketeamrzeszow3.republika.pl/glowka.jpg
http://biketeamrzeszow3.republika.pl/glowka1.jpg

: 22.08.2004 19:33:59
autor: strongbikker
Z tego co wiem jak spawa sie ramke, to placi się za centumetr spawu.

: 22.08.2004 19:58:41
autor: BimBim
chyba zrobie tak jak ma michal tylko ze z samego dolu i to starczy
jak myslita?

: 22.08.2004 21:16:17
autor: Xprot
swietny plan!

: 22.08.2004 21:16:52
autor: Xprot
swietny plan!

: 22.08.2004 21:43:37
autor: MaxDamageDA
To wlasnie tak ma karpiel ;]

: 22.08.2004 21:49:56
autor: evilbiker
http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=282186 jak sobie zapiszesz an dysk to zobaczysz bardzo dyskretny spaw :D buahahahahaha ale ja juz nie skacze na tej ramie :/ bo sie boje ze jebnie

: 22.08.2004 22:11:39
autor: groochas
spawaj i nic sie nie przejmuj !! Ja wjebałem dwa gussety do a-zone'a na glowce w TESPIE, przekatowałem cały sezon i nic sie nie dzieje. Wazne zeby rama po spawaniu polezala nieuzywana przynajmniej tydzien.

: 22.08.2004 22:20:36
autor: BimBim
grucha i ile cie to wyszlo?
bo ja licze ze jak tylko na dole to max z 60-70zl wyciagna ode mnie...