FORUM DH-zone.com

Witam i pytanie do wszystkich którzy mieli styczność z tą ramą na co zwracać uwagę podczas eksploatacji. Wyczytałem jak na razie, że często łożyska w wahaczach padają. Moja ramka jest z 2007 z damperem Manitou Split RPA 222mm.

Witam co do dampera to sie nie wypowiem bo ja swoja ramę ujeżdżałem ze swingerem 4-way. Podstawowe mankamenty mojego modelu (rocznik 2006) to:

- łożyska za pierwszym razem padły po miesiącu, każde następne po ok. 2 tygodniach

- 3 razy pękał mi wahacz (dolna prawe ramię)

- łożyska średnio co 2 dni musiałem dokręcać bo śruby się odkręcały

- pewnie to była wina za długiego pancerza od przerzutki, ale gdy damper ugiął się prawie do końca pancerz zahaczał o zacisk sztycy i "wypinał" pancerz z mocowania

- dość delikatny lakier szczególnie na wahaczu

wnioski wyciągnij sam

A jeszcze taka sprawa, na co mogę sobie pozwolić na tej ramie? Chodzi mi o to czy mogę się pokusić o jakiś zjazd czy raczej lajtowo bez szaleństw? Z przodu mam Tore 302 ustawioną na 130 mm z tyłu Manitou Split RPA skok 70mm a obręcze AlexRims SupraBH.

raczej bez szaleństw... jakieś delikatne enduro może trasa na kamieńsku ale bez przegięć... probować możesz, ale wtedy możesz znaleźć się w takiej sytuacji jak ja czyli rower będzie więcej w serwisie niż pod tobą

No to powiedzmy dzikowiec? Da rade? Czy to właśnie jest bez szaleństw?

moze lepiej poison curare ??

Nie wiem czy lepiej bo arh+ już mam kupioną a nawet złożoną. Problem jest w tym że wszyscy mówią o ramie z '06 a "podobno" wersja z '07 ma lepsze łożyska więc chyba jedynym sposobem jest pojechać i zobaczyć na co ją stać.

Dzikowiec xD.. niezla trasa.. ja tam na swoim biku do 4x bylem i nie powiem ze bylo lajtowo przynajmniej gdzies do polowy trasy bo strasznie duzo kamieni i takich podobnych jest.. jak chcesz wykrecac tam czasy jak na zawodach czyli cos kolo 3 minut to lepiej zainwestuj w troche lepsza ramke..

tak wogole to ile masz kasy na rame bo mozna poszukac czegos innego i lepszego w dobrej cenie..??


pozdrooo

eh sory za drugiego posta ;/

Nie zamierzam się na tym ścigać tylko sobie pozjeżdżać, za ramę na szczęście nie zapłaciłem 3299 tylko 1800. Bo do 1800 z damperem chyba ciężko by było coś nowego znaleźć.

Wg mnie jeśli ci życie miłe to nawet nie próbuj pierwszych 3 skrótów na Dziku... tam niżej od niejakiego bunkra możesz sprobować... ja będąc na torze w Szczawnie połamałem po raz drugi tą ramę... nie zdążyłem nic skoczyć i przy napędzie na big szczawiane pękł mi wahacz... Wg mnie ta rama nie nadaje się do niczego poza lekkim enduro, ale to twoje zdrowie i jeśli chcesz to próbuj. Życzę szczęścia i oby rama jeśli ma pękać to niech pęka w miejscach na trasie gdzie spokojnie się zatrzymasz/odratujesz.... a może będziesz szczęśliwcem i rama będzie służyć ci na wieki...

To mam jeszcze takie pytanie do ciebie bo podnosząc tył roweru za siodełko słyszę takie delikatne pykanie, tykanie cokolwiek to jest wg mnie słychać gdzieś jakiś luz, z tym że sprawdziłem i prawdopodobnie jest to luz gdzie damper łączy się z wahaczem. Czy jest to normalne, że musi mieć trochę luzu czy jest to bardzo źle i tego odgłosu być nie powinno i coś może mi się sypnąć przy jeździe?...


Sprawdziłem i jestem pewien jest to mały luz przy damperze. Tzn poluzowałem dolne śruby i stukanie było dużo wyraźniejsze ale po dokręceniu śrub nadal trochę ten luz słychać, nie wiem czy ten typ tak ma czy coś jest nie tak...