Rybnik, Wodzisław itd. Nowa miejscówka.

[MLatej]

Miejsce: Czyżowice las. Czyli wioska niedaleko Wodzisławia Śl. (jakieś 4km od Wodzisławia), dojazd z okolic

maksymalnie banalny.


O co chodzi?:
Ano chodzi o to, że jak większość tutejszych wie, mamy bardzo ładny las z dość fajnym ukształtowaniem terenu

(wąwozy, duże górki, leśne ścieżki, leśne guliki, zwalone drzewa itp.)
Jest fajna miejscówka, którą można naprawdę nieźle rozbudować.

Zastanawiamy się czy było by więcej osób chętnych do jeżdżenia, rozbudowywania trasy itp. Jednym słowem szukamy

ludzi, którzy mogliby zaangażować się trochę w rozwój tej miejscówki.

Istnieje możliwość przez gminę zrobić z tym miejscem coś na miarę mini bike-parku (chociaż kto wie, czy nie czegoś

większego, wszystko zależy od ludzi). Czyli odpadły by problemy takie jak np. na Podgórniku, gdzie cywile wkurzali

się na dziury, niebezpieczeństwa itd. Nie będzie problemu z rozkopywaniem leśnych ścieżek uczęszczanych przez ludzi.

Osoby które tam spacerują bardzo przyjaźnie podchodza do panów w hełmach:) W koncu to tylko grzybiarze, dla których

nie jesteśmy zagrożeniem.

Konkretniej:
Nie moge przecież przekonywać sołtysa że ludu będzie masa nie wiedząc tego na 100%, rozumiem też że każdy woli

przyjechać na gotowe, ale sami rozumiecie, że bez sensu by było jakby NS'y stały odłogiem, z hopek powstawały by

mrowiska, a ja z kumplami wyszlibyśmy na idotów przekonując sołtysa do zwożenia tam dalej ziemi, załatwiania desek,

tabliczek informacyjnych itp. a potem nikt by tam nie jeździł...

Jeżeli ktoś faktycznie by się zaangażował, to wiadomym jest, że będzie o wiele wiecej pomysłów, koncepcji, planów na

przyszłośc itd.


No i tutaj pytanie:
Ile osób byłoby chętnych do pomocy? Jeździ ktoś tu wogóle w okolicy? My juz stare chłopy jesteśmy i nie znamy

młodego pokolenia bikerów, dlatego u nas taki problem z kontaktem. Kiedyś widzieliśmy u nas koło stawu jakichs 3ech

typów, jeden chyba na czerwoynym Signie, nawet go wołałem, ale się chłopak chyba przestraszył;), albo nie lubi

obcych:)

Jeśli jakieś osoby byłyby zainteresowane, to piszcie na forum albo PW. Pismo do wujta i do reszty władz jest juz

przygotowane, teraz czekamy na odzew ludu, czyli Was.


Jak miejscówka wygląda teraz?
Jest to prześliczn miejsce otoczone zewsząd górkami, w centralnym punkcie (tam chcemy zacząc rozbudowę) na razie

znajdują się tam 3 hopy, 1 drop. W najblizszych planach (1-2 tygodnie) chcemy zacząc budować sekcje NS'ów'. Po

zalegalizowaniu miejscówki (na razie problemem jest ziemia) chcemy wybudować dirty, przynajmnej takie jak w rybniku,

a na pewno byłoby ich więcej. Planów jest masa, brakuje rąk do roboty, albo przynajmniej zadeklarowania, że ktoś

będzie tam jeździł.

I powtarzam, podchodzimy do tego naprawdę poważnie, do tego stopnia, że jeśli wszytko by się ułozyło jak trzeba, to

ta miejscówka może stać się największym skupiskiem ludzi kochających freeride, dirt itp. w okolicy.

W przeszłości udało nam się na terenie Czyżowic zorganizować konwent RPG, który do dziś jest w kanonie najlepiej

ocenianych konwentów w Polsce. Czyli da się, trza torszka wiary i chopow do roboty. To jak synki, pisze sie kiery na

to?

[Daro23]

Witam.
Przyznam na wstępie, że zupełny ze mnie "trampkarz" co do umiejętności oraz senior co do wieku. jestem natomiast sympatykiem wspomnianych dyscyplin rowreowych. Staram się stawiać pierwsze kroki...o ile to dobre sformułowanie. Jestem z Raciborz ale pracuję w Czyżowicach więc wspomniana lokalizacja wydaje mi się atrakcyjna. Chętnie przyłoże sie do tej inicjatywy w formie użytkownika jak i budowniczego w miarę skromnych możliwości. Proszę o dodatkowe informacje.

pozdrawiam

Daro23

[MLatej]

W sumie rozmowa przeniosła się na to forum: http://www.chr.rybnik.pl/forum/viewthre ... #post_5480

Wpisała się jedna osoba więcej niż tu:), dlatego chyba lepiej tam kontynuować wątek, tym bardziej, że tamto forum jest bardziej lokalne.

Daro23
Zapraszam do dalszej dyskusji, jak na razie wygląda na to, że wyjdzie "tak jak zwykle".