Strona 1 z 1

minute czy nixon?

: 27.03.2008 02:11:39
autor: pjb
witam
potrzebuje amortyzatora na przod do ramy santa cruz heckler 2008 dla dziewczyny! rower glownie jezdzony am+enduro+fr+jak bedzie w gorach to dh (do 8x w roku pewnie) i powiem szczerze ze zalezy nam na masie! jezdzic na nim bedzie osoba wazaca 55kg.
do wyboru jest:
manitou nixon intrinsic 160mm qr20 2007 1900gram
manitou minute elite 140mm qr20mm 2008 1670gram
heckler zostal zaprojektowany do 140mm jednak 160mm tez wytrzymuje i nie wiem czy minute nie jest zbyt delikatny chociaz 55kg to nie sa wielkie wymagania powiedzmy szczerze!

: 27.03.2008 06:21:31
autor: Da__FreaK
pjb

Swojej dziewczynie kupilem nixona 115-145:)byla juz w gorach i mowi ze miodek:)ma go rok,zadnych problemow,praca jak na poczatku:)super:)niestety,ale o minute nie moge nic powiedziec bo nigdy nie mialem z nim stycznosci,ale nixona moge Ci ( tfu! Twojej dzieczynie ) smialo polecic:)
PS;dziewczyna wazy tyle samo co Twoja wiec jest z czym porownywac:)

ponizej,w podpisie masz fotke do czego jest wstawiony:)

: 27.03.2008 07:39:02
autor: refiko
pjbposiadam travisa intrinsic, i moge powiedziec ze jego praca jest bajeczna! jak narazie zero zastrzezen!
to od siebie poge polecic ci tego nixona z tym tlumieniem!
Jesli ma go uzywac twoja dziewczyna( patrz 55kg osoba) smialo bierz minute, roznica w masie wyrazna, skok odpowiedni.

: 27.03.2008 14:03:12
autor: ddex
tez sadze ze minute bedzie wystarczajaca wytrzymaly no a jego masa tylko sklania do zakupu :D