Strona 1 z 1
66 ATA Rc3 08' Problem..
: 27.03.2008 22:11:52
autor: Brathdir
Witam
Zakupiłem wymieniony w temacie model amora, niestety wydaje mi sie ze cos jest z nim nie tak poniewaz w momencie kiedy tylko zmniejsze sobie skok np na 160 mm amor zaczyna strasznie sie trzaskać, w momencie ugięcia jest to strasznie specyficzny dzwiek Nie mam pojecia czy jest to sprawa regulacji (pompowania) czy tez od nowosci jest z nim cos nie tak ..
moze ktos posiada taki model badz orientuje sie o co moze chodzic
p.s. nie chciał bym wysyłac amora od razu do chlopakow z gregorio
: 27.03.2008 23:15:16
autor: Liwcio
wiem tylko, że sl1ata 07 nie strzelał, chyba cos z nim jest nie tak, ale pewny nie jestem
: 28.03.2008 01:26:05
autor: XXX
cos trzaska czyli? to jest pukanie czy trzaski tak jakby pękał albo cos sie w srodku łamało czy moze cos innego...
nie wiem co to moze byc ale jesli amor jest nowy to powinienes sie zglosic do gregorio bo nie powinien pukac skoro jest nowy...
a tak wogole to nei wiem czy mi sie wydaje czy coraz wiecej sie slyszy o jakis wadach w nowych Marzocchi? ze cos stuka cos sie pierniczy itp;/ ostatnio co chwile widze tematy ze gosc ma luzy na kole w 55 albo ze cos dziwnie dziala itp...
nie macie takiego wrazenia?
: 28.03.2008 07:49:02
autor: Brathdir
Wrażenie stukania wyraźnie w prawej goleni tak głośnego, że nie da sie nie słyszeć
tak jakby uderzał prętem o kawałek grubszego plastiku Mało tego wyraźnie czuje sie tarcie w momencie ugięcia tak jakby golenie były od nowości suche i nie maja sie na czym ślizgać...
Mam strasznego wk***a już
XXX - mam to samo wrażenie, i wydaje mi sie, że nie pozostaje mi nic jak wysłag go do gregorio...
: 28.03.2008 07:50:38
autor: KaczorAC1
Być może i słychać troche o tym Marzocchi...
Trzaskać... Ehh starsze marzocchi też to miały do siebie nawet RC2X potrafił czasem popukać (sprężynka). Jeśli jest to taki niepokojący dźwięk to jedź do gregorio. Pojeździj może przestanie - przecież to nie koniec świata takie pukania

: 28.03.2008 08:02:55
autor: Brathdir
Trzeba by to usłyszeć żeby ocenić, i do tego to uczucie tarcia.. szlak może trafić przy tej klasie amora ..
szkoda, że nie ma nikogo kto posiada taki widelec i mogł by sie wypowiedzieć..
: 28.03.2008 10:13:52
autor: qunick
ha ha ha mowilem ze nowe chinskie marzocchi to totalna porazka

: 28.03.2008 10:56:33
autor: Geryon
KaczorAC1 pisze:nawet RC2X potrafił czasem popukać
tylko ze ten sprzecik nie ma sprężyny

tu jest samo powietrze wiec problem obijającej sie sprężyny odpada :/
niech się wypowiadają ludzie którzy mają powietrzne amory czy mieli takie śmiechy przy różnych ciśnieniach w komorach. może w tą strone trzeba iść??
: 28.03.2008 13:42:54
autor: samuraj
ja mam 66 ata 2007, faktycznie jak się źle napompuje amora (jednej komorze jest dużo większe ciśnienie niż w drugiej) to podczas ugięcia jest delikatne puknięcie które może wkurzać ale żadnych głośnych trzesków niegdy nie słyszałem. Ja proponuje spuścić powietrze, wyciągnąć tłumiki i posrawdzać czy coś nie jest krzywo poskładane, później napompować w lewej koleni obydwie komory tym samym ciśnieniem. Jeśli chodzi o tą zaciere to zawsze ona jest jak kupisz nowy amor, on poprostu musi się dotrzeć.
pozdrawiam