FORUM DH-zone.com

Witam!


Sprawa wyglada nastepujaco.

Koledze zostal w Sobote skradziony Bialy COCKER na LOPACIE.
Z krzakow mniej wiecej przed drugim wawozem wyskoczylu dwoch dresow z pretami budowlanymi i kolega nie mial wyjscia zostal wywalony.
Amor to RST Gila Plus na obreczach Alex Rim DM24 26
Korba truativ hussefelt, mial naklejona tasme na tylnim widelcu zeby lancuh nie obijal ramy.Niestety brak fot w Krakowie jest tylko jeden taki cocker zlozony na takich czesciach wiec w morde gnoja jak spotkacie na takim biku.

Wszystkich ktorzy beda widziec bike'a sa proszeni o kontakt:

gg:2993015


Widac ze skurwysynstw* sie rozrasta UWAGA BO JUZ NAWET NA LOPATE ZAWITALI NIE SMIGAJCIE SAMI ALBO SMIGAJSCIE Z BATONEM...

sam był/ w ilu jeździliście? o której to się stało mniej więcej? przez jakieś 2 lata tylko raz tam dresy widziałem, niestety trzeba będzie znowu zrobić porządek z nimi ;/ Patrze

Sku****ny , znowu się zaczyna w tym KrK. Ja już się boje jeździć na rowerze gdzieś do lasu , bo nawet z ekipą może być ciężko... MASAKRA !! będę lookał...

Ostatnio też na Dualu takie 2 dresiki siedziały , ale było ponad 20 osób więc nic nie mogli zrobić , ale sądzie że jak by była jedna czy dwie osoby to mogła by się zadyma zrobić...

bede sie rozgladał... sezon sie zaczyna, ładna pogoda to dresy beda wychodzic jak grzyby po deszczu.

Ostatnio też na Dualu takie 2 dresiki siedziały , ale było ponad 20 osób więc nic nie mogli zrobić , ale sądzie że jak by była jedna czy dwie osoby to mogła by się zadyma zrobić...

moze to ci sami, szukali co by ukrasc??

Jesli sie nie myle to byli koledzy jednego z bikerow i to nie byly dresy wiec spokojnie...
Jesli mysle o tych samych dwoch gosciach ale moge wam gwarantowac ze to byli qple i przyszli zobaczyc jak idzie budowa trasy na gorze za lewo od step up'a

Kart_kRk hmmm...

jak coś to sorry , ale wyglądali mi na dresów... Nie da się już rozróżnić kto jest złym dresem a kto dobrym , a który nie jest dresem ale chce ukraść rower...

fakt faktem ze znów zostaje tylko śmiganie w grupach po 10 osób :/

"sezon sie zaczyna, ładna pogoda to dresy beda wychodzic jak grzyby po deszczu" - może na nich tez podziała samolot na opryski

kurde wspolczuje;/ NA prawde przejebane macie... Jak juz wiedza ile taka zabawa kosztuje to chyba niegdy spokoju nie bedziecie mieli. Ja pamietam jak w wakacje 2dni jezdzilem caly czas sam w wolski, niezlego farta mialem bo nie raz tam sie jakies dresy paletaly, ale u mnie nie ma takich zwyczajow, wiec sie nie przejmowalem. Teraz wiem, ze jak wbije kiedys do krk to sam jezdzil na pewno nie bd0_o Mam nadzieje, ze jakos sobie z nimi poradzicie ale chyba bedzie trudno(moze jedyny sposob to wlasnie samolot na opryski:D)

:/ przykra sprawa, jak cos zobacze to dam zanc

a przy okazji mozesz dokladniej opisac tak zeby na przyszlosc komus pomogło ?
Gdzie stali i czy jechales z gory czy podpychales ?

Zacznijmy tak,to nie mi skradziono rower lecz mojemu koledze.
Z jego relacji,wynika ze jechal w dol,nie jechal szybko bo jezdzi w dirce i czilaltowo smigal w dol.I napisalem ze okolo drugiego wawozu,zaraz za tym fragmetem gdzie sie jedzie i nic nie robi,po pierwszym wawozie.Wyskoczyli z krzakow z pretami i powiedzieli zeby,kolega nigdzie tego nie zglaszal.Sprawa jest juz zgloszona na policje ale wszyscy wiemy jak jest...

Najlepiej było jakoś ucieć i może ich przy okazji rozjechać albo chodzić z pałką , kastetą lub pistoletem...

no ladnie... gdyby cos to patrze, sam mam jechac do krk niby tylko na przejazdzke z dziewczyna ale jade na moim rowerze nie na xc. trzeba bedzie sie zabezpieczyc :/ je*** dresy :/

skur*****y. az tacy sa niebezpieczni. nie lepiej dorwac kiedys ktoregos w 10 i zrobic z nim pozadek jak bedzie sam. pobujac nim troche tak zeby nastraszyc innych drecholi? sukinkoty i tyle... masakra.

Slopstyler mhm...

była już o tym kiedyś gadka...

Napier****sz jednemu , to przyjdzie ich 20-30 i zrobi taki dym że zapamiętasz na długo..

Takie pytania, zarabali mu tylko rower czy moze tez komorke, jesli ja oczywiscie przy sobie mial?

A wszystkich riderow w krakowie jest ilu? w h** i jeszcze troche... a drechy to straszne kozaki. Pamieta. Mowiliscie tez miedy soba o tym. Moze jednak warto.

Oczywisice ze im sie nalezy, ale znaja trasy juz, przyjda zapierdziala wiecej bikow i beda robic to czesciej.A w dodatku znisza trase.Mysle ze jak bedziemy swiadkami kradzieży to im mozemy wpitolic wtedy,teraz nie warto bo sie zemszcza.Mysle ze znajdziemy inny sposob rownie skuteczny.

grunt to miec jakiegoś batona / gaz / paralizator, tak na dobry początek. jak bedzie leżał ogłuszony to wtedy samosąd zrobic. Najlepiej przybic gwoździami do drzewa, z tym tylko zeby jedna ręka mogł siegnąć po telefon i zadzwonic po mame

U znajomego na osiedlu w Katowicach ponoc swego czasu byla taka akcja. Koleś został uniewinniony przez sąd za kradzieżne rzeczy z garazy. Mieszkancy dostali białej i jak go dopadli to ukrzyżowali na drzwiach garażu. Po tym koles ponoc zamknął sie w sobie

kozaki na internecie .... nie wiem może jesteście miSZCZe kungfu karte jeden hui ,nie wiem ale jak to czytam to zastanawiam sie czy śmiać czy płakać .

Zachowajcie swoje pomysły dla siebie ...