FORUM DH-zone.com

co myślicie o takim rozwiązaniu? moge kupić sobie fajny rower ale ma właśnie SS.

to przeciez bez problemu mozesz na przezutke zmienic. z ss raczej ciezko bedzie

no ale to są już jakieś koszta.. ile to może wynieść??

ok 200zl zalezy jaka przezutke bedziesz chcial. na poczatku mozesz pojezdzic na ss i zobacz czy bedziesz dawal rade.

może to wynieśc 100 złotych a mozei 2 tysiace...zalezy na jakim sprzęcie... w sumie to niewiem czy w pierwszych zawodach nie bede startował na dirtówce ze singlem bo niewiem kiedy poskładam fulla

Zawodniczo raczej bedzie ci to przeszkadzac ale jesli jest dobre przelozenie to turystycznie powinno byc ok.

albo będzie z rozpędzaniem niehalo albo z dokręcaniem przy więszej prędkości, ale że mało kto kręci...ogólnie to musiałbyś pewnie przerzutke, kasete, napinacz i może przedni blat dokupić, wiec z 4 stówki

dhcyc dlatego turystycznie mówie. Po prostu na starcie masz troche twarde przelozenie i sie wolno rozpedzasz i potem jest ok. Jakos duzo biegów tez sam nie zmieniam. 3-4 razy na trase z reguły w promieniu 3 biegów wiec mysle, ze sie da.

ja mam singla i jeżdże DH/FR..bardziej wole FR i takie lajtowe latanie sobie po traskach DH i nie ciśnięcie na maxa zeby tylko szybciej na dół ale jak jeżdże z kumplami ktorzy DH jeżdża (również na sztywniakach) to daje im rade..nie uciekaja mi...owszem na starcie trace do nich pewien dystans ale jak juz sie rozpedze to ich doganiam...bo jak sie scigamy to oni nie moga pedałowac na wiekszych nierownosciach bo im przezutki lataja jak majtki na ****** i przeskakuja im przezutki a ja na singlu cisne ile wlezie i ich doganiam

mam zrobione dosc ciezkie przelozenie bo mam 32/13chyba....
mam zrobiony reduktor na SS ze starej kasety i wziąłem najmniejszy blat....

na podjazdach zesrac sie idzie ale jak dla mnie w DH daje rady...

na zawodach tez bede pewnie na singlu jechal ale startuje raczej tak tylko zeby sobie pojechac i posmigac w fajnej atmosferze zawodow a nie licze na jakies wysokie miejsce....

wiec to jest kwestia przyzwyczajenia...

moim zdaniem SS w amatorskim DH bedzie ok...

no i jaka oszczednosc na zlamanych hakach i zepsutych przezutkach :P hehe

XXX pisze:mam zrobione dosc ciezkie przelozenie bo mam 32/13chyba....

to nie jest ciężkie przełożenie.........ciężkie to jakbyś zamiast 32 miał 42

co do SS w DH.......bo ja wiem....jak już ktoś wspomniał.....na starcie lipa, jak traska siłowa to jak osoba którą zacytowałem, noo z takim przełożeniem to też nie za ciekawie


pojeździsz na SS i zobaczysz cyz Ci to leży...jak nie to założysz normalny napęd i tyle

Automat shimano sora 50 pln
Kaseta Shimano 9 b.60 pln
Łańcuch Shimano 9 b. 35 pln
Napinacz od 35 pln do 145 pln wystarczy
ewent... Blat min 36 z. max 42 z. styknie od 60 pln (chyba truvativa) do fajnego 140 pln Dartmoor'a

SegatiV pisze:Automat shimano sora 50 pln
Kaseta Shimano 9 b.60 pln
Łańcuch Shimano 9 b. 35 pln
Napinacz od 35 pln do 145 pln wystarczy
ewent... Blat min 36 z. max 42 z. styknie od 60 pln (chyba truvativa) do fajnego 140 pln Dartmoor'a

+jeszcze manetka

Dragon-kr no ja mam zrobione pod traski w moim miescie....mieszkam w centrum polski wiec za stromo nie mamy...a predkosc da sie nawet niezłą na takim przełożeniu uzyskac....

a gdybym mial 42/13 to bym z miejsca nie ruszył...
wyobraź sobie start na trasce z blatem 42z i na 9biegu zanim sie rozpedzisz to polowa traski zejdzie :P hehe

XXX ja mialem kiedys blat 54. Wyobraz sobie na tym start na dowolnym biegu :P
Tyle, ze w ustroniu na tej trasie gdzie sie predkosci bilo skonczyla mi sie trasa, nie biegi :P

ja zaczynam jeździć w lekkim FR i mam singla, set 36/16 i niestety żałuje że nie wziąłem przerzutek bo pedałuje tylko na początku zjazdu a potem to pęd wyciśnie... ale na początek to bierz, nie męcz sie z przerzutkami

nooz pisze:13.04.2008

nooz Po cholere odświerzasz stary temat jak dyskusja na bierząco w nowym sie toczy?

http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?t=47073