FORUM DH-zone.com

Witam!
jak zaczynalem moja rowerowa zajafke to jezdzilem na rowerze z "twarda" rama. ogolnie skoki , szybkie trasy.. lodzki uskok i te sprawy. odkad mialem bliskie spotkanie z paroma drzewami troche wyluzowalem i chce sie przezucic na cos mniej kontuzjogennego(XC, ale bez przesady, poskakac zawsze mozna) hehehe chcialem zmienic rame na amortyzowana tylko juz od dawna nie siedze w tym temacie i jestem troche do tylu, dlatego licze na wasza pomoc kasy mam ok 1000, moze byc wiecej a najlepiej mniej.
myslalem moze o czyms takim http://allegro.pl/item347545638_haro...m_unikat_.html
ale nie wiem czy rama nie bedzie za wielka(mam 178cm wzrostu, waga 72kg)
co polecacie??

Z GORY DZIEKUJE ZA POMOC
Pozdro!

Rama za duza i ogolnie raczej kiepska. Za ta cene to szczerze wolalbym dobrego HT niz ledwo dychajacego fulla.

Dobrze sie zastanów czy chcesz sie przerzucić na xc. Ja śmigałem w xc 3 lata i właśnie jedna gleba, przy której złamałem obojczyk, nasady kości łokciowej i strzałkowej, wyrwałem nadgarstek ze stawu, i uszkodziłem 3 żebra spowodował że chce sie bawić w fr. Pamiętaj że nawet w xc można sie nieźle uszkodzić, a więc po co zmieniać styl jazdy skoro extremalna odmiana kolarstwa górskiego daje dużo wiecej frajdy.

co do ramy, na dobrze działającego fulla powinieneś liczyć conajmniej 1500 zł. To jest jednozawias co w xc moim zdaniem jest pomyłką, poszukaj czegoś z ogniwem horsta, coś w ten deseń http://allegro.pl/item344051673_cube_st ... cali_.html

http://allegro.pl/item344051687_cube_am ... _rama.html

http://extreme-shop.nazwa.pl/shop/produ ... cts_id=256

Zreszta wielu riderow po powaznych kontuzjach jezdzi dalej. Nie ma co sie poddawac. Sam w ubiegłym sezonie przez deske i rower przelezalem 5 miechów nic nie robiac i jakos nie rzucam zabawy.

Spaced pisze:Rama za duza i ogolnie raczej kiepska. Za ta cene to szczerze wolalbym dobrego HT niz ledwo dychajacego fulla.

na jakie podstawie twierdzisz ze ta tutaj lewo dycha, owszem rama nisko budzetowa ale bez przesady do xc i czegos wiecej wystarczy. moze cos wiecej

Co do wielkosci to jesli jest to rzeczywiscie 50 (do konca rury ) to tez nie bedzie zla aczkowleik moglby byc ciut miejsza. nie jest dluga a przekrok bedzie dobry chyba ze ma sie krotkie nozki

PutekKona pisze:Dobrze sie zastanów czy chcesz sie przerzucić na xc. Ja śmigałem w xc 3 lata i właśnie jedna gleba, przy której złamałem obojczyk, nasady kości łokciowej i strzałkowej, wyrwałem nadgarstek ze stawu, i uszkodziłem 3 żebra spowodował że chce sie bawić w fr.

a to sie ubawilem , nie powiesz, ze uznales ze xc jest bardziej niebezpieczne

PutekKona pisze:To jest jednozawias co w xc moim zdaniem jest pomyłką, poszukaj czegoś z ogniwem horsta, coś w ten deseń

niby czemu nie ? te ramki co podales to kosztuja 2-3 razy tyle



moze cos takiego co prawda 500 paczek powyzej limitu :
http://allegro.pl/item343827091__rama_s ... ro_fr.html

topick zle sie wyrazilem. Ledwo dycha albo budżetowa. Raczej o to mi chodzilo. Ta nie ledwo dycha ale nigdy nie wzialbym fulla z takim umieszczeniem dampera. Ale wiekszosc innych fulli w tej cenie bedzie raczej starawa.

Nie wiem jak sobie wyobrażasz xc, ale prędkości bywają podobne, trasy są bez wielkich kamieni, dropów i tym podobnyc i nie są to trasy tylko po prostym. A połamać się można nawet na krawężniku pod domem.

No i własnie o to się rozchodzi - popylasz, ale po znacznie równiejszym. 5cio kilowymi szosówkami też się czasem śmiga 70 i 80 jak jest z górki.


Ale do rzeczy - w tej chwili na Allegro jest Poison Arsen AM za tysiaka, nie miałem styczności z tą ramą, więc musiałbyś zaciągnąć języka u lepiej zorientownych ale wygląda obiecujco, wzmocniona przy główce, wahacze z prostoktnych profili, w newralgicznych miejscach CNC no i jest to czterozawias, wytarczy do niego tani damper z regulacja tłumienia powrotu, ewentualnie też kompresji. Skok trochę duży, ale jeśli to ma być takie pól-enduro no to nawet spoko.