FORUM DH-zone.com

jak myslicie jak zniesie to moja ramka czyli kona stuff, czy peknie przy wiekszym skoku z juniorem, dropp offem triple lub 66vf...?? obecnie jezdze na marzocchi 55 ale on jakos juz mi nie wystarcza, czy zmienic tez rame?? czy meczyc stuffa z ktoryms z wymienionych dopuki nie peknie??

Peknie szkoda ramki kona stuff ma najlepsze geo z widelcem 100 mm (mi kona pekla pod glowka przy dj.. no ale nie oszczedzalem jej) sprzedaj rame i kup np pitbula

marcin-s6 pisze:sprzedaj rame i kup np pitbula

Ale niie 05 bo też ci peknie ale na tylnim trójkącie. jakiś dm ds, Bitch jesli chcesz sztywniaka z nienajwyzszej polki. I nie bierz Drop offa tripla bo nie jest za ciekawy.

wlasnie nad bitchem myslalem...czyli co, totalnie nie warto pakowac w stuffa tego?? generalnie wiem ze i tak dla niego za duzo ale moze do konca sezonu by wytrzymal

To będzie loteria poprostu. Jesli lubisz ryzyko to możesz nawet super monstera tam wsadzić ale ucierpi na tym i rama i ty, to będzie tylko kwestia czasu
Jak dobrze spzredaż tego stuffa to kilka groszy dołozysz i będziesz mogł kupic Bitcha uzywek. A Dm Ds to moze nawet bez wkładu własnego bys kupił, tylko za ta kase co rame sprzedaz bo uzywki w granicach 250-300 dostaniesz. Nówka kosztuje koło 500zł.

no i po ramie.... na ursusie mi pekla menda jedna.... dobrze ze se nic nie zrobilem.... pora na bitcha zbierac....

Heh no to pieknie..... To nawety nie zdarzyłęs jej wytestowac z nowym amorkiem:D

nom... niestety... ale i tak by pekla z nowym amorkiem szybko... a teraz to na bitcha trza pozbierac xD

Ja tam na przykład mam stuffa i daje radę,ale z widelcem 100mm. Czy ma ktoś tę ramkę w zestawie np z Pikiem,albo innym amorkiem do 130-150mm skoku? Co sądzicie o takim zestawie

czarny09 tzreba było spzredąc póki była cała, byś miał kase na nową. No ale tak to jest jak sie używa części niezgodnie z przeznaczeniem. Nauczka na przyszłośc

heh, ja o tym wiedzialem juz rok temu jak zakladalem 55 w te ramke... a kasy wtedy na nową nie mialem... zreszta i tak by jej nikt nie kupil, bo byla przemalowana przezemnie na czarny mat. i miala wgniota mniejwiecej w polowie miedzy mufą a sztycą.... malego ale jednak wgniota.... dostalbym za nią nie wiecej niz 200zl... a i tak dolozyc bym nie mial na bitcha.... oczywiscie różowego.... wlasnie, widzial ktos ostatnio na sprzedaz rózowego bitcha?? kiedys na allegro widywalem... a teraz juz nie

ja mam rame kone stuff i 66 vf2 170mm i jest narazie spoko

to chyba ten rower stoi u ciebie w pokoju a ty jeździsz nim po bułki :p

ja teraz mam Shreda 05 z Nixonem 145mm i zejebiste geo jak dla mnie :P choc nie wiem ile jeszcze pociagne na tym secie

wiecie co do pekania ram to tez ma sie pecha lub nie... Liwcio wcale nie jezdza na takich po bolki... ja np. wiedzialem czym to grozi a i tak smigalem... bo 100mm to przy malo dla mnie... tez chodzi o to jak wklejasz... bo wiadomo, zle wklejasz wieksze przeciazenia i rama latwiej moze pęknąc... to jest jak z loterią.... mozna katowac dwa lata sprzet... a mozna taki sam sprzet katowac 4 mieesiace i rama peknie albo cos...

czarny09 pisze:wiecie co do pekania ram to tez ma sie pecha lub nie... Liwcio wcale nie jezdza na takich po bolki... ja np. wiedzialem czym to grozi a i tak smigalem... bo 100mm to przy malo dla mnie... tez chodzi o to jak wklejasz... bo wiadomo, zle wklejasz wieksze przeciazenia i rama latwiej moze pęknąc... to jest jak z loterią.... mozna katowac dwa lata sprzet... a mozna taki sam sprzet katowac 4 mieesiace i rama peknie albo cos...

krotko mowiac, trzeba umiec jezdzic a nie kupowac hiper sprzet...