FORUM DH-zone.com

Witam,
Tak jak w temacie, czy ktoś próbował? Trochę nie chce mi się wydawać 70 zeta za najtańszą pompkę do amora, takie do zwykłe z ciśnieniomierzem chodzą za 30 zeta na allegro. Przejdzie to, czy mam o tym zapomnieć

Jeśli będziesz potrzebował wysokiego ciśnienia to tą tanią tego nie uzyskasz (no i nie będziesz miał końcówki bezstratnej).

Po pierwsze zwykłą tanią pompką nie uzyskasz odpowiedniego ciśnienia (100 psi to ok 7 atmosfer), po drugie objętości komór w amorach są bardzo małe więc pompka też musi mieć odpowiednio mały tłok, żeby można było precyzyjnie ustawić ciśnienie.

Moja taktyka to w razie potrzeby jeżdżenie do serwisu i prośba o pompkę. Oczywiście nie ciągle do jednego, tylko za każdym razem inny, żeby się nie wkurzali Wychodzi na to, że w jednym serwisie jestem co 2 miesiące (jak amor działa dobrze)

Ja mam pompke Authora taką stojącą, jak kiedyś do samochodow były i pompuje amora przod / damper, bez problemu.

Może i napompujesz, ale zaje... się idzie.. Najlepiej wysokociśnieniowa pompka. Już teraz cudów nie kosztuje..

zależy od amora, tłumik w dnm usd 180 pompowałem kompresorem na stacji benzynowej i działało, ale jak miałem rst z powietrznym kartridżem, to jedynie pompka do amortyzatorów dawała radę

Mój amorek to Dirt Jumper 3 z 2004, według instrukcji będę potrzebował ok. 35-40 psi, więc chyba nie potrzeba wysokociśnieniowej.

jak napompujesz wedlug instrukcji to nie bedzie sie wogule prawie uginal, ja mialem tez dj III 04 po napompowaniu wedle zalecen do wagi 80kg uginal sie moze na 2 cm...

pompuj metoda prob i bledow