cos ze ślizgami w 66 ;/
cos ze ślizgami w 66 ;/
witam wszystkich mam 66 z 2007 roku sl1ata od pewnego czasu chodzi on mulowato rozbieralem go moze juz ze 3 razy ogladalem tlumik,komore powietrzna ktora chodzi jak maslo ale co sie okazalo cos sie stalo ze slizgami poprostu chodzi jakby byly zaciasne czyli wyciaglem tlumik komore powietrzna w tym ze nie wycieralem oleju ze slizgow a i tak zeby golenia sie ruszyly potrzeba okolo 4kg zeby troche wszedly wogole chodzi on skakowo jesli ktos sie zna dobrze na slizgach moze mi powiedziec o co chodzi bo ja juz nie ogarniam tematu amor od nowosci ma 2.5 miesiaca a juz chodzi jak zlom aha jeszcze jakies 2 tydnie temu wybieral wszystko teraz sie rusza dopiero przy kraweznikach :( lol slyszalem o jakis smarach teflonowych pomoglo by to ?? a jak nie to czy zostaje mi tylko wymiana slizgow prosze o szybka odpowiedz
MONOTEMATYCZNOISC ; ROWER TYLKO TO SIE LICZY
troche dziwna sprawa z tymi slizgami...
a duze hopy latasz? albo dropy? moze sie lagi minimalnie skrzywily i dlatego lekko blokuja sie w slizgach albo cos innego sie wykrzywilo....
wystarczy 1mm krzywizny na lagach i juz amor bedzie chodzil skokowo...
a jak wszystko jest proste to moze sprawdź czy na tulejach slizgowych jest warstwa tego "teflonu" czy czegos tam zeby byly bardziej sliskie...
moze to sie wytarlo i dlatego amor tak pracuje...
moze to tez byc przyczyna tego ze ktoras tuleja slizgowa jest porysowana albo zatarta czy cos w tym stylu i nie jest tak gladka jak powinna byc...
rozbierz amora wyjmij golenie gorne i wloz jedna lage gorna do goleni dolnych...tak zeby druga golen byla na zewnatrz...i sprawdz czy jak jest wlozona jedna golen to tez sie tak blokuje....jesli po sprawdzeniu w ten sposob obu goleni nic nie bedzie sie blokowalo to znaczy zec cos jest skrzywione...albo moze ktoras tuleja slizgowa sie przesunęła i jest krzywo...choc to malo prawdopodobne...
a duze hopy latasz? albo dropy? moze sie lagi minimalnie skrzywily i dlatego lekko blokuja sie w slizgach albo cos innego sie wykrzywilo....
wystarczy 1mm krzywizny na lagach i juz amor bedzie chodzil skokowo...
a jak wszystko jest proste to moze sprawdź czy na tulejach slizgowych jest warstwa tego "teflonu" czy czegos tam zeby byly bardziej sliskie...
moze to sie wytarlo i dlatego amor tak pracuje...
moze to tez byc przyczyna tego ze ktoras tuleja slizgowa jest porysowana albo zatarta czy cos w tym stylu i nie jest tak gladka jak powinna byc...
rozbierz amora wyjmij golenie gorne i wloz jedna lage gorna do goleni dolnych...tak zeby druga golen byla na zewnatrz...i sprawdz czy jak jest wlozona jedna golen to tez sie tak blokuje....jesli po sprawdzeniu w ten sposob obu goleni nic nie bedzie sie blokowalo to znaczy zec cos jest skrzywione...albo moze ktoras tuleja slizgowa sie przesunęła i jest krzywo...choc to malo prawdopodobne...
[S] [b]DHX 5.0 241mm stan bdb[/b]
5th Elemen 241mm stan bdb
gg: 9422645
5th Elemen 241mm stan bdb
gg: 9422645
tak wiec rozbieralem go juz 2 raz z kolei dzisiaj i mailes racje jak sa pojedynczo wkladane lagi dzodzi noramlnie ale jak sie juz wcisnie 2 to kaplica koniec prawie go ruszyc nie idzie aleeee jak jest bez piasty i sciskam go oska na maxa to chodzi w miare plynnie ale jak mierzylem suwmiarka to wychodzi 108.5mm na osce gdy jest w spoczynu czyli nie skrecony 109.5mm a nawed niewiem ile powienna miec piasta moja ma 110mm wiec niewiem co z tymi slizgami kupowac nowe ??czy obrucic te ? jak ktos sie zna prosze o odpowiedz aha i jak byla wsadzona jedna laga byl wyczuwalny luzz z obu 2 stron prosze o dorade z gory dzieki 

MONOTEMATYCZNOISC ; ROWER TYLKO TO SIE LICZY
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość