FORUM DH-zone.com

Witam!!

Na wstępie: TU NIE PISZEMY NIC O FOTKACH SĄ W INNYM TEMACIE!!

Piękna pogoda i ciekawa trasa ( chociaż słyszałem różne opinie ), mi się bardzo podobało, jak zresztą na każdym Conteście!!! Troszke trwało wypuszczenie 317 osób ale na szczęście pogoda nie uprzykszała czekania.

Było SUPER!!!

Pozdro!!!

No było super tyle że taka masakryczna ilość ludzi że trasą która pamiętałem po 200 zawodnikach wyglądała zupełnie inaczej... :D Ale po za tym zajebiście !!

no tak pogoda się udała mam pytanko wiecie moze co z M.Wincenciakiem czy startował ? bo go w koło podium nie widać

on chyba nie startowal bo go widzialem na dole:) ale tak to zajebiscie bylo tylko szkoda ze numerkow nie mieli i nie dopuszczali juz do zawodow ale z paroma riderami klucilismy sie z sedzia glownym i z gagatem i w kocu po dlugich i wyczerpujacych rozmowach sprzeczkach i blaganiach dopuscil nas niezapomniane numerki markerem napisane na tace od kielbasek ale czego sie nie zrobi zeby startowac w zawodach dozobaczenia na Górze Żar

Siema, szykowałem sie na zawody z miesiąc i **** z tego wyszło;/ zapisy do 10 . a bylem po 9 i już nie było miejsca to jest jakaś paranoja.! Pytałem, prosiłem Gagata i nic " nie możemy nic zrobić bla bla, sędziowie nie ogarną" pieprzenie;/ a po pól godziny sie okazało ze 17 osób dopisali wiec kurwa co to ma być albo jada wszyscy albo tylko te 300os. a nie ze 17 os pojedzie a reszta ...;/ porażka

Nom troche h.... wyszklo z tymi numerkami. Ale oprocz tego to swietna impreza, super pogoda, ludzie zajebisci i nawet malo wypadkow bylo(tylko jeden dziob z gapa i zlamany amorek).

konapike podobno mozna bylo kupic numerek od jakiegos pseudo zawodnika
Choc byłem jako widz bardzo mi sie podobalo i musze to miejsce z rowerem odwiedzic, trasa dosc fajna ale wg mnie hopy tak jakby niedopracowane i róznie sie tam latalo.

Do dupy z tymi zawodami, nie dość, że byłem o 9 i już sie nie zapisałem bo ogłoszono oficjalne zakończenie zapisów, to później sie dowiedziałem, że jednak kilkanaście osób sie zapisało. I jak tu mówić o fair play i uczciwości organizatorów. Z tego co widziałem na samych zawodach to panował jeden wielki burdel, dodam, że kilka osób "grubo" oszukiwało. Spodziewałem sie "łajna" na trasie ale że organizacyjnie to tak będzie wyglądało to nie.

szczegolnie gdy przez caly trening rano 2 zakrety byly bez tasm ... a nagle 15min przed pojawily sie ni z gruchy ni pietruchy :/ ja akuart sie nie nacialem ale typ ktory mnie minal zatrzymal sie na tasmach ...

Mi sie strasznie nie podobało puszczanie zawodnikow co 30 sec (a moze tylko ja tak pechowo trafilem), niestety utknalem za pewnym panem przez jakies 5 zakretow, mimo wolan publiki nie chcial zjechac czego efektem bylo pozniejsze odrabianie i jazda na pale, ktora na koncu skonczyla sie mala gleba Very Happy ale i tak mi sie podobalo.

mar3k tez mnie to zdziwilo

jedna wielka malaria. z tymi numerkami to już przegięcie. dopuscili ostatecznie 17 osób, a zapisac sie chciało jeszcze sporo wiecej. jakieś przestawianie trasy w trakcie zawodów, organizacyjny chaos i tyle.
dla wielu cały sezon w tym momencie poszedł się...

Ogólnie jechałem tam jako widz z kumplem który miał startować. Nie wystartował bo brakło numerków... Zdecydowanie jednymi z najciekawszych akcji była urwana korba i gleba w publikę (koleś na bordowym specu demo). Wspomnę również że podczas przejazdu przez naszego moderatora: Spaced, odskoczył mu ostry kamień spod koła który spowodował obfite krwawienie z mojej nogi:)

Te numery to była jedna wielka kicha organizacyjna ... Na złamanie karku jechałem do myślenic by sie zapisać i lipa. Powiem tak - Nie miałbym ale ŻADNEGO, gdyby organizator zastrzegł sobie ograniczoną liczbę zawodników - tak to jestem na maxa wkurzony, bo robiłem co mogłem i poświęcałem każdą wolną chwilę, by się wyleczyć przed tymi zawodami po wypadku .... i co ? Przynajmniej sobie pojeździłem i do tv się zarwałem .

Tak to na przyszłość radzę skorygować regulamin, bo będą dymy i to bardzo duże ... na dolnym parkingu ludzie niektórzy byli zdrowo wnerwieni, bo powstawali wcześnie i jechali z całego kraju ...

Co do trasy - Mogłaby być lepiej przygotowana ( bandy i profile ) , ale i tak mi się podobała... wkońcu wiadomo, że po takiej ilośći przejazdów się rozwali ...

Mam nadzieję, że na górę żar nie przejadę 130km i nie pocałuję klamki w biurze zawodów, bo organizator nie pomyślał ....

Pozdrawiam !

gadałem z kumplem z Tymbark Team i Mikołaj nie startował ...

sudi pisze:Co do trasy - Mogłaby być lepiej przygotowana ( bandy i profile )

progres nauczyc sie trzeba tez pokonywac wszystko nawet jak jest zle zrobione




Dla mnie zawody super gdyby nie gleba ktora uciela mi sporo sekund to byl bym w finale:D no ale coz los taki sport w Żywcu będzie lepiej !!

KefirQn Wiadome, ale mi bardziej chodzilo o to, że mogli poprawić wczorajsze zniszczenia na 2 odcinkach ( pisało o tym w innym temacie ) .

KefirQn pisze: progres nauczyc sie trzeba tez pokonywac wszystko nawet jak jest zle zrobione

wina mu bo dobrze gada :P trasa była MEGA!

a mi sie podobało ;];]
zmiana trasy mnie zdziwiła .. ale i tak nie zwracałem na to uwagi;];]
z numerkami lipa , bo kumpli duzo nie pojechało ...

ze startami w finale jeszcze nakombinowali ......
niepotrzebnie , ale ogółem
impreza na plus ;]

fajnie było, porządny wytrząs na początek sezonu :P a nocleg to dorwaliśmy w pierwszym domu gdzie się spytaliśmy...