Strona 1 z 2
OnLy For EXperts
: 24.08.2004 18:55:02
autor: TO MEK
HEj, pisze poraz pierwszy bo dopiero niedawno zainteresowalem sie rowerem w bardziej doglebnym sensie... Wzielo mnie niedawno na ostry trialowy trening
Na poczatek zapodalem bunny'ego i ku mojemu zdziwieniu juz po godzinie robilem podrzuty na 20 cm.JAk dla mnie (biorac pod uwage ze na poczatku nic mi nie wychodzilo )to spory sukces. Wheeli'ego tez trenowalem i sa spore postepy.
MAm tylko problem z front pivotem. na poczotku jest spoko, robie endo i ...
trace równowage:///// Nie wiem jak utrzymac siebie i rower w pionowej pozycji.
PoMOCY!
: 24.08.2004 19:37:11
autor: <Marcin11>
poczytaj sobie troche w szkole trialowej to może Ci to umysł rozjaśni.
Pozdro
link -
http://www.velo.com.pl/szkola_trialowa.htm
: 24.08.2004 19:43:04
autor: Pustak :P
poprostu przechylasz kolo. pocwicz zeby kolo bylo prosto. troche jeszcze tak bedzie ale dojdziesz do wprawy;]
: 24.08.2004 19:48:45
autor: TO MEK
no dobra dobra velo, spaceman i co jeszcze?????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wlazlem na space to prawie nic nie zrozumialem, a porady velo na temat utrzymywania równowagi i obrotu na sterach mozna przerobic na papier do pupy...
: 24.08.2004 19:52:09
autor: <Marcin11>
Rób tak jak Pustak . Staraj się trzymać prosto tył. Jak robie stoppie czy endo to też nieraz mnie gibie tył na bok i widzę wtedy już tylko szary asalt.
Pozdro
: 24.08.2004 19:54:51
autor: Xprot
przemilcze ten temat bo nie chce kolejnego koleszki pojechac.........
ja bym pocwiczyl.....
: 24.08.2004 19:59:21
autor: shaman
hm, ja wlasnie zawsze dąże przy robieniu endo/stoppie/front manuala do przekrzywienia tylu, IMHO lepiej to wyglada i fajniejsze uczucie.
sam nie wykrece front pivota az na 180" ale jesli moge cos powiedziec :p to tak:
trza podrzucic tyl, podskoczyc cialem juz w te strone w ktora robisz pivota, tzn. mowisz wiedziec co chcesz zrobic moze o to chodzi... wyobraz sobie jakbys to robl cialem gdyby rower konczyl sie na pedalach, jakbys stal na ziemi stopami i musialbys tak wyskoczyc zeby obrocic sie na samym widelcu z kierownica moze to tez Ci rozjasni umysl.
: 24.08.2004 20:12:06
autor: Dejv_d3
te triki sa juz nie co trudniejsze od bunny hopa ..... cwicz
: 24.08.2004 20:23:38
autor: TO MEK
hmmm, no shaman mushe ci powiedziec ze twoje koncepcje sa interesujace...
Jutro smigam na bike'a i wieczorem wam odpisze jak tam mi to wychodzi. Gdyby moj wspolczynnik oporu byl wiekszy niz przewiduje fizyka bede was blagal o kolejne korepetycje... moze poza iks- szprotem. jak dla mnie koles jest zupelnie nie zrozumialy. TY "fullwypasowcu" nigdy nie zaczynales i zawsze byles maczo,no nie???
: 24.08.2004 21:13:26
autor: Dex
co rozumiesz przez podrzuty ?? robisz banego na 20 cm i przeskoczyłbyś coś o wysokości 20 cm???
: 24.08.2004 21:46:51
autor: TO MEK
Chodzi o to ze:
1. bujam sie ok. 20 km/ha
2 wyrywam kiere do siebie
3 ciagne tylne kolko do gory...
i jestem 20 cm nad ziemia. proste??
JEsce troche potrenuje i bede latal pod niebo... Ale nie zmieniaj tematu!
Obecnie mi lata o pivota.
: 24.08.2004 22:15:23
autor: foghorn
jedziesz,i juz chesz robic piwota, wiec:
1.skrecasz kiera (powiedzmy w lewo)
2.kiedy kolo ci sie zegnie troszke,zaciskasz hampla
3.przenosisz ciezar lekko nad kiere
4.podkurczajac nogi zarzucasz tylkie,a raczej calym cialem w prawo
5.konczac gniesz sie do tylu i opuszczasz kolana
tak wyglada wolny ladny piwot
a piwot przy predkosci 35km/h wyglada tak
najlepiej jakbym pokazal filmik ale nie mam serwera zeby go gdzies zmiescic :/
niewazne
wolnego robie w lewo,a szybkiego w prawo (tez dziwne nie?)
1.napierdalam
2.i teraz najgorsze bo trzeba sie sprezyc i niebac, na chama skrecic kolo w prawo,pod ostrym katem
3.zacisnac hampla
4.sila "wyjebki" jest tak duza ze tyl sam sie oderwie i przeniesie cie i rower o 180' (uwielbiam to robic)
hujowo jest jak sie zesrasz podczasz tego szybkiego skretu,wtedy rower wyrzucic cie bokiem,kiedys upadlem z 4,5 metrow za rowerem (na belwederskiej), no i czasem tak cie obroci ze sie spada z pedalow :/
: 24.08.2004 22:36:37
autor: Koshal
2gi sposob o ktorym pisze fog.. widziany na zywca jest wprost bajeczny..
probowalem troche ale jakos mi nie idzie tak szybko tego wykrecic.. szacun fog za trika bo fajna sprawa!
: 25.08.2004 00:18:25
autor: shaman
wow, mocne...
a wiesz ze tez sproboje. jest pomysl.
: 25.08.2004 07:55:37
autor: T o M e K
Zaczne od tego ze troche se zmienilem ksywke ( TO MEK).
Wies fog... ,2 sposob moze i zajebisty ale ja mam porblem narazie z normalnym pivem...
JAk czytam wy tez robicie pivy jadacym rowerem. Nie kapuje jak spaceman moze robic endo o odpowiedniej wysokosci z miejsca . Moze takie endo ulatwia utrzymanie rownowagi?
czy ktos to w ogole umie poza nim?
PS Tez chce takiego wh waspa
: 25.08.2004 08:14:46
autor: foghorn
Koshal dzieki ,ale wiesz jedni robia szybkie piwoty a inni maja loty po 15 metrow :)))) to jest dopiero respect <ok>
jezdze juz troche na rowerze ale nigdy mnie nie interesowaly nazwy trikow,widzialem jakis i szedlem cwiczyc,wiec moje pytanie co to znaczy endo?bo moze umiem ale niewiem ze to endo :)
: 25.08.2004 08:15:27
autor: emtecc
[quote="shaman"]hm, ja wlasnie zawsze dąże przy robieniu endo/stoppie/front manuala do przekrzywienia tylu, IMHO lepiej to wyglada i fajniejsze uczucie.
sam nie wykrece front pivota az na 180" ale jesli moge cos powiedziec :p to tak:
trza podrzucic tyl, podskoczyc cialem juz w te strone w ktora robisz pivota, tzn. mowisz wiedziec co chcesz zrobic moze o to chodzi... wyobraz sobie jakbys to robl cialem gdyby rower konczyl sie na pedalach, jakbys stal na ziemi stopami i musialbys tak wyskoczyc zeby obrocic sie na samym widelcu z kierownica moze to tez Ci rozjasni umysl.[/quote]
co ty kurwa **********?
: 25.08.2004 08:39:20
autor: T o M e K
Endo to jestak :
1. jedziesz lub stoisz
2 przedni hampel
3 ciezar cialka na kiere
4 stajes z rowerem na przednim kole
fanfary...
Tak wyglada endo
: 25.08.2004 09:13:21
autor: foghorn
eeeeeeeeeee to zadna sztuczka, ja teraz stojac na przednim robie crankflipa :/ (tzn jestem na etapie opanowywania tego :))))
czyli chodzi tylko o to zeby zmiejsca stanac na przednim i ustac?to w sumie nie jest trudne trzeba tylko zacisnac hampla ,podkurczyc nogi i wychylic sie lekko nad kiere,jak zlapiesz balans to mozna ladny czas tak wisiec w powietrzu :/