FORUM DH-zone.com

Wasze odczucia po imprezie :)

Brudno xD Bez opon na błoto ani rusz

spoko ze przez puszczanie ludzi co 30 sekund na trasie robi sie dual downhill. Z tego miejsca pozdrawiam nr startowy 129 i dzieki ze wkoncu mnie puscil.

Serdecznie pozdrawiam rowniez za pomysl z potwierdzeniem od notariusza o zgode rodzica na start w zawodach...

A i świetna postawa obsługi wyciągu/kasy. Nie wiem czy wiedzą, że na każdej cywilizowanej stacji, w kasach dostaje sie zwrot kasy za niewykorzystane wyjazdy. Jak widać do kamieńska cywilizacja jeszcze nie dotarła...

hehe:D a jakieś wyniki już są??

Sas1993
Się odezwał ten co był... Ostatni raz w piątek byłeś... A w dzień zawodów całą Zdunią kisiliście "Ogóra"(czy tam jego starą)
Ale co prawda to prawda na normalnych oponach ani rusz. Pozdro dla wszystkich...

z tym ze kasy za niewykorzystane przejazdy nie oddaja to kurwa smiech na sali rozpierdolila mnie ta baba w okienku.

Wyniki;
http://www.hcfr.pl/news.php?readmore=1187

Trasa mi sie podobała naprawde fajna płynna jednka prosta moje uwagi to za daleko negatyw od ostatniej hopki spokojnie mogł byc poł metra blizej wybicia a tak to dochodzilo do roznych casem groźnych wypadków. Co innego gdyby było sucho

Hym... może ktoś ma foty ??
Widziałem dużo fotografów pstrykali fotki

no nie powiem blocko bylo troszke i na zwyklych oponkach to ciezko bylo jechac na wprost a nie bokiem driftowac;p hehe...ale i tak bylem 9 a jak na pierwszy start w zyciu to nie najgorzej chyba

macie foty?? niech ktos powrzuca foty na serwery zewnętrzne bo chetnie popatrze i moze siebie znajde;p

no i te starty co 30sek to porażka...mnie naszczescie nikt nie blokowal bo przede mna jechal dosc dobry zawodnik ale niektorzy mieli pecha

no i jeszcze to ze dali tylko jeden wąż do mycia rowerów :/ a w kiblu lezał jeszcze jeden albo dwa nawet...wystarczylo rozgałęźnik dac....do spłukania roweru nie trzeba mega cisnienia a na 2 baty poszloby szybciej

Mogli by puszczać minimum co minute... Ja wyprzedziłem dwóch zawodników na trasie i bardzo to przeszkadza, zanim ta osoba zjedzie to trochę minie... Przede mną koleś się wywalił, krzyczałem do niego w prawo a on w lewo i gleba, no i mu po rowerku przejechałem ( sory #126 ale nie dało się inaczej :P ) bo hamować to za późno było :P

groochas bo wyciag na kamiensku miał generowac koszty dla własciela, a nie zarabiac na siebie wiec ogolnie klientów moga miec w dupie. Tam zawsze troche krzywo do ludzi podchodzili.

A co do startow co 30 sec to w sumie dziwie sie, ze na tak krótkiej trasie sie ludzie doganiali. Na suchym pewnie spokojnie ta róznica starczyłaby.

http://picasaweb.google.com/r.scislowicz/KamieSk2008

robiłem głównie znajomym, ale pare osób tez się załapało

Weźta mnie nie rozśmieszajta! Zwrot za niewykorzystane co. 30 zeta za cały dzień i basta. Jak kupujesz se bilet komunikacji miejskiej to w kiosku też go raczej nei zwrócisz. Jak masz rower za parę kilo złotych to nie sęp na wyciąg. Znam kolesia, który rocznie (narty + MTB) na wyciągi wydaje 15 000 (słownie piętnaście tysięcy) zeta.

Za naszą południową granicą od dawna puszczają co 30 lub 40 sekund. Jak ktoś ma wrócić do Gdańska to te 30 sekund robi duuuuzią różnicę.

Groober zrobił fajną trasę, sprawna organizacja... To wszystko. Ogólnie OK.

trase oceniam 9/10 widowiskowa, dosc trudna itd... ladowanie ostatniej hopy mogloby byc odrobinke blizej bo pare osob zdrowo przylupalo. a co do puszczania co 30 sekund... gdyby nie bloto byloby ok ale niestety nie wszyscy byli na to przygotowani. sam bylem w tym malym odsetku ludzi z oponkami na suche warunki gdyz pogoda przez caly tydzien mnie zmylila... ;/ na szczescie umowilem sie z arczim ktory jechal za mna i mogl mnie wyprzedzic na pelnym piecu ;] btw. brawo arczi 1 miejsce

bodzio2k - nie chodzi mi tutaj o karnety całodzienne, chodzi mi o karnety na pojedyńcze wyjazdy... i nie chodzi mi tutaj również o pieniądze tylko o samo podejście do klienta i o uczciwość. A to, że Twój ziomek wydaje 15k na wyciągi - no wybacz ale jakoś mnie to średnio interesuje i nie wiem po co wogóle o tym wypisujesz.

Co do trasy to uważam, że wycisnęli z tego pagórka 120% możliwości. Bardzo pozytywnie. Hopa na końcu też bardzo fajna.

szkoda ze popadało w niedziele, w sobote jeżdziło sie super, włąściwie można użyyć określenia płynęło. trasa nie powiedziałbym że trudna, bo niby czemu...łatwa była, z 1-2 trudniejszymi elementami. w niedziele bez opon na błoto rzeczywiście było nieciekawie, organizacni nie mam nic do zarzucenia, tlyko w tym całym ośrodku za głośno ku*** muzyka leciała całą noc, usnałem może koło 4 na 2 h niezłe akcje wieczorem też odchodizły, ogólnie było gites i gratulacje dla zwycięzców!!

http://www.szprycha.piwko.pl/belchatow/gallery1/

zdjecia z soboty i niedzieli jako ktos sie znajdzie i bedzie chcial foto w pelnej rozdzielczosci to pisac na gg lub maila: siudass@gmail.com, ale bedzie trzeba byc cierpliwym bo ciezko u mnie teraz z czasem i dokladnie wyjasniac o ktore zdjecia wam chodzi pozdrooo

matko tych zdjęc jest tyle, ze wiekszy sens miałoby wrzucenie ich na picasaweb, bo walniesz najw miniatury i idzie to kilkanaście razy szybciej...no ale dobra niech będzie :P

wyniki:
- eliminacje http://www.race-timing.pl/Wyniki/pdfy/GDC1_el.pdf
- finał http://www.race-timing.pl/Wyniki/pdfy/GDC1_final.pdf