FORUM DH-zone.com

Witam. Od jakiegoś czasu zauważyłem w moim signie luzy... dziś jak byłem na DH stanołem sobie i zaczołem oglądać rower^^ i ruszam tylnym kołkiem na boki.... i mam straszna luzy... nie wiem czy na wachaczu czy na damperze ... ale strasznie lata.... co mam zrobić?? mam DHX 3.0 216MM.. jak miałem KS to były troszke mnijsze
gg:5400105
Z GÓRY THX

robol2010 sami nie wymyslimy gdzie sa luzy. Musisz wymacac wszystkie podejzane pkty i wyczujesz. Biorac pod uwage to moze byc wszystko chociaz ja stawialbym na zawieszenie.

Rozkrec zawieszenie, wybij oske, nastepnie wycisnij (z braku prasy wybij) lozyska z ramy, zanies je do pierwszego sklepu z lozyskami, zakup takie same za ok. 5 zl od sztuki, wbij, zaloz wahacz, wbij os, skrec.

Zrobił bym tak ale znająć życie coś źle zrobie^^ Pujde z tym do serwisu.

A ile kosztuje taka usługa w serwisie?

Ja nie wiem^^ dopiero jutro ide..

to jest na bank na wahaczu. A zdaje Ci sie że w KS miałeś mniejsze bo już sie bardziej wyrobiły. Ja kupiłem NTN za 40zł sztuka i jak narazie sie trzyma. Jak nie wiemsz gdzie dokładnie to jest to ruszaj wahaczem i przykładaj ręką do 4 miejsc: do obu mocowań dampera, do mocowania wahacza i do koła. Koło razej odpada. Ja miałem na tulejach w damperze i na łożyskach ramy

w signie to norma, tez to mialem, tak jak mowia, pomacaj, zmien łozyska i oby problem nie powrocil,

u mnie juz nawet w nowym rowerze, jak przyjechal byly luzy, poszło na gware i zrobili, a potem i tak znowu sie pojawily,w koncu sprzedalem rame