FORUM DH-zone.com

witam
chce sobie sprawić amorek, jeżeli chodzi o styl jazdy to freeride, duuużo latania, czasem jakieś zawody dh...wideł na razie bedzie siedział w dc cock, a później w jakimś big hicie lub innym fullu.
no i teraz nie wiem co wybrać, bo sprzęt katuje i to ostro, a ten amor chce żeby mi służył długo. właściwie to zdecydowanie brałbym szóstki, ale boje się czy nie pognę rury sterowej, dlatego zastanawiam sie też na 888. generalnie moje pytanie to -czy nie warto sie ograniczać bo 66 i tak przeżyje i czy mogę je brać w ciemno
no i jeszcze jest travis, a moze zaproponujecie cos innego?
aha mogę wydać MAX 1300zł i ani grosza więcej

pozdro!

no to wkoncu jedno czy dwupolka??
Nowy czy Uzywany?

używany. no właśnie pytam o to czy różnica jest aż tak kolosalna, że warto sie ograniczać dwiema półkami....

niewarto,jedna polka wytrzyma bez problemu...

super T z 2k7 też ma HSCV przynajmniej w jednej goleni bo on ma HSCV tylko że ten tłumik jest ulepszony i nazywa się RCV

no też myślałem nad super t, ale jak już dwie półki to 888, bo golenie 32mm JUŻ do mnie nie przemawiają (za mały lans)

el_dan RCV to HSCV! To SSV! Ulepszone HSCV to RC i dalsze numerki.

suchyFR travisa w tej cenie mozesz miec w swietnej stanie. Single intrinsic wez i bedzie spoko. Dobry system tłumienia, ale troche trzeba dbac no ale na pewno amor bedzie w lepszym stanie niż 66tki w tej cenie bo travisy w ladnych cenach chodza. Zreszta poszukaj go po brytyjskich sklepach moze jakis rocznik 06/07 w dobrej cenie sie ostał gdzies.

ale wolałbym 66, wydaje mi się że jest mocniejsze, poza tym z manitou mam niemiłe wspomnienia:/

dokladnie,rcv to jeden z najprostszych tlumikow (prostszy to rv).nie ma zbyt wiele wspolnego z hscv,czy rc,rc2,rc2x czy rc3.
Suchy-w tej cenie powinno dac sie skombinowac 66rc.

właśnie drugie czy nawet trzecie mi umyka przed nosem, bo potrzebuje sterówkę minimum 22cm:(

suchyFR ale nie sugeruj sie marka tylko modelem. Wszyscy mieli niemiłe wspomnienia bo uzywali gównianych tanich maniciaków. Jakbys kupil za ta cene marza tez by tak bylo.
66 jest na pewno bardziej bezobsługowy ale travis intrinsic ma lepsza prace moim zdaniem i nie jest tak zajebiscie wysoki jak stare rc.

Spaced to nie był tani maniciak, tylko "raczej" wysoki model - sherman firefly
i wiem co mówie bo miałem już też marzocchi za tą cene...
aha i amor może byc wysoki (nawet zalecane to jest), gdyż lubię wysokie amorki, będzie on wprawiony za niedługo do freeride'owej ramki, no i ja sam jestem dość rosłym człowiekiem ale pomyśle jeszcze... i 150 skoku to też troche mało...

Spaced 66 rc (nie rc2x) dla mnie jest lepsze od intrinsica. Na serio praca miodzio.

myśle ze najlepszym rozwiazaniem beda jakies 66 albo jakies 888 bo marcoch to marcoch miazdzy i juz dobre amorki w chu* wiec polecam !!

SeraaX intrinsic jest szulszy. Nie tak progresywny ale moim zdaniem to to ladniej wybiera. Co by nie patrzec system tłumienia w marzu jest prymitywny. Do tego intrinsic jest bardziej zaawansowany i stabilniejszy jest od marza.

Spaced ale mi się nie podoba i już najpewniej sporo w tym tego ze 66 ma progresje.
dla mnie FR=progresja, dropy i te sprawy, a do tego (jak i innych rzeczy) hscv to najlepszy system tłumienia jaki na razie istniał.