Strona 1 z 2
policja - swiatelka w rowerze?
: 25.08.2004 20:17:35
autor: lucyfer666
Wiem ze taki topik juz byl, bo go czytalem nie dawno i smieszny mi sie nawet wydal, a tutaj wal - wracam sobie godzine temu rowerem, a tu stoji policja i macha do mnie lizakiem, zlizam sie a oni
'panie rowerzosto a gdzie sa swiatelka?' a ja ze nie ma bo to rower dualowy, a oni ze skoro tka to na plecy go ;P i ze jest jakis przepis i ze ma byc czerwone z tylu i biale z przodu i sie maja swiecic! to se mysle... no qrwa :( i mnie strasza mandatem na 100zl i 2 punktami karnymi...
ludzie co z tym zrobic? przeciesz nie ma sensu montowac dynamia i lamp w takim rowerze?! bo wiadomo ze to nawet godziny nie wytrzyma :( , co zrobic?
btw: przepraszam wszystkich za bledy w poscie
: 25.08.2004 20:26:11
autor: barTiq
a mnie dzisiaj zgarnela straz miejska ze jechalem we 2 z kolega na jednym rowerze po ulicy :P juz koles do nas wyskakiwal z samochodu ale kolega zszedl ja sobie wjechalem na chodnik i looz :P
: 25.08.2004 20:26:37
autor: MadCow
Moze kup sobie poprostu 2 odblaski i woz je ze soba jak masz zamiar wracac po zmierzchu?? Co za klopot wrzucic do plecaka 2 odblaski?? I masz swiety spokoj
: 25.08.2004 20:28:52
autor: lucyfer666
stary, odlbaski zaden problem, oni chca swieconce lampy!
czerwona tyl, i biala przod
: 25.08.2004 20:30:07
autor: iceman
Dynama??!! To jeszcze je produkują? :))))
Niestety takie sa przepisy. Do mnie juz nie raz sie doczepili i juz wiem jak postepowac. Przytakujesz, nie pyskujesz a oni Cie puszczaja z tekstem, ze jak Cie jeszcze raz zobacza to Ci wlepia stówe... Dziwie sie, ze zatrzymala Cie policja, bo w wiekszosci przypadkow SM sie czepia.
: 25.08.2004 20:30:13
autor: barTiq
odblaski sie nie licza! musi byc samoswiecaca lampka
: 25.08.2004 20:37:28
autor: Krzywy
eh ja staram sie po zmroku nie jezdzic i tyle... a kilka razy to uciekalem przez wiejskimi ale to za przekraczanie ulicy w niedozwolonym miejscu :P
poza tym mniej czepiaja sie swiatelek jak sie jezdzi w kasku - sprawdzone :P
: 25.08.2004 21:13:32
autor: ENDRIU
To ja proponuje takie światełka doczepiane na baterie, kosztuja niewiele iswieca.
: 25.08.2004 21:21:40
autor: seb
Ale masz wielki problem.....
A nie możesz sobie po prostu zamontować lampek ???
Koledzy Cie wyśmieją czy jakiś inny obciach bedzie ? Czy może jeszcze
nie dorosłeś do tego że lampki to coś normalnego w nocy ?
Lampek masz tyle do wyboru teraz, ze za niewielką cene kupisz
coś fajnego małego na tył i przód - będziesz widoczny po ciemku
i bezstresowo możesz smigać po ulicach.... wydasz te pare zł
ale nie zapłacisz mandatu :)
...a na torze czy gdzieś chowasz to do plecaka czy kieszeni i juz....
: 25.08.2004 21:29:49
autor: Grooby
to juz jest normalka beds spisywac i mandaty wstawiac;/ jedyny sposób zamontowac jakies badziewie zeby swieciło albo umiejetnie zdupczac pozdro
: 25.08.2004 22:16:55
autor: pasqd
jak zamontujecie sobie po swiatelku (chociaz z tylu) to korona z glowy wam nie spadnie a moze nawet was samochod nie jebnie po zmroku
: 26.08.2004 00:26:16
autor: shaman
zgadzam sie z przedmowcami. obecnie komplet na przod i tyl niewiele kosztuje ( te najtansze komplety ). taki co wlasnie neiwiele kosztuje powinien wystarczyc na dojazdowke. a jesli koniecznie chcesz tego uniknac, mozesz sie jeszcze zaopatrzec w odblaski... nie na rower, ale na ubranie. tylko ze to nie bedzie trzymanie sie przepisow, a tylko dodatkowy argument w ew. dyskusji z glinami...
: 26.08.2004 08:21:07
autor: 3,143k4r2
Dokladnie o to chodzi, ja smigam czesto wieczorami i przyznaje sie szczerze, ze nie mam swiatelek, ale moja mama truje mi dupe zebym sobie kupil chociazby jedno czerwone jakies malutkie na tyl. Kiedys przyznaje sie bez bicia uwazalem ze to mega obciach - COOO ? Masz swiatelko o ja wogole jak w makro caschu, ale teraz zmienilem swoje zdanie diametralnie. Wracalem sobie ze Zgierza do Łodzi ulica Zgierska (kumaci beda wiedzieli o co biega) mega ruch, jezdza tiry, momentami nieoswietlona droga, a jechac po chodnikach nie zawsze jak jest, droga rowerowa tez jest miejscami. Jade sobie jade i chyba tylko to ze mam na kasku i plecaku konkretny odblask spowodowalo, ze bylby to moj ostatni przejazd. Ilu kierowcow tirow lub ludzi po imprezach jest zmeczona i ich poprawnosc postrzegania chociazby kolorow jest mniejsza. Zawsze myslalem ze przeciez kierowca musi widziec rowerzyste, no bo jakze mogloby byc inaczej, ale od momentu kiedy sam niedawno zaczolem jezdzic samochodem wiem ze czasami naprawde ciezko dostrzec jakas postac tym bardziej jak jest szarowka lub ciemno, koles nie ma ani odblaskow, ani lampek i jest w dodatku ubrany na ciemno. Osobiscie uwazam, ze chociazby mala lampka z tylu nie zaszkodzi a moze ocalic ci zycie. I tak zyjemy w takich czasach ze nie musisz sie pierdzielic z dynamami itd tylko masz swiatelka wielkosci kapsla od piwa ktore mozesz sobie zalozyc lub zdjac w kazdej chwili. Wogole dobry temat, az bedzie chyba moja motywacja i w koncu pojde po to swiatelko.
: 26.08.2004 09:02:29
autor: cosin
dla mnie lampki przy rowerze to calkiem normalna sprawa. Juz od b.dawana po zmierzchu smigam z takimi malymi migajacymi, a ostatnio kupilem sobie lampke przednia swiecaca baaardzo mocno.jak sie wybieram na jakas traske to sie zawsze przyda. niedosc, ze inni mnie widza to i ja sporo widze przed soba. jest znacznie bezpieczniej. I wcale nie mysle, ze skoro mam fulla freeride'owego to lampki to jest obciach. Juz kiedys taki topic byl i napisze po raz kolejny ze jadac samochodem w nocy zobaczyc 10m przed soba bikera czy chociazby stara babke na rowerze nie jest zbyt przyjemnie!!
: 26.08.2004 09:08:46
autor: cosin
dla mnie lampki przy rowerze to calkiem normalna sprawa. Juz od b.dawana po zmierzchu smigam z takimi malymi migajacymi, a ostatnio kupilem sobie lampke przednia swiecaca baaardzo mocno.jak sie wybieram na jakas traske to sie zawsze przyda. niedosc, ze inni mnie widza to i ja sporo widze przed soba. jest znacznie bezpieczniej. I wcale nie mysle, ze skoro mam fulla freeride'owego to lampki to jest obciach. Juz kiedys taki topic byl i napisze po raz kolejny ze jadac samochodem w nocy zobaczyc 10m przed soba bikera czy chociazby stara babke na rowerze nie jest zbyt przyjemnie!!
: 26.08.2004 09:24:40
autor: dibi
Lampki ok tylko pamiętać żeby czerwona była z tyłu a biała z przodu ;P
Ostatnio w lesie po zmroku mało co nie zderzyłam się z debilem, który założył sobie czrwoną lampkę na przód. Byłam pewna że jadę za nim i w ostatniej chwili uniknęłam zderzenia czołowego :D
: 26.08.2004 10:05:26
autor: adm
A jak nie chcesz lampki to se przyklej tasmą klejącą latarkę do kasku <lol>
A to, że w nocy cosik się przydaje to prawda.... Ale na to wystarczają odblaski :)
Re: policja - swiatelka w rowerze?
: 26.08.2004 10:48:01
autor: lizard_
Jezeli przyczepili sie tylko do swiatelek to mozesz zalozyc odblask/lampke na plecak. Z przednim swiatlem bedzie gorzej... jezeli chcesz cos b.solidnego to polecam Sigme Sport Mirage X :> Tylko musisz miec koszyk na bidon --> akumulator.
Jednak najprostrzym rozwiazaniem jest nie prowokowac policjanta:)
: 26.08.2004 11:02:52
autor: Adams
Jak ktos pisze ze swiatelka sa bez sensu jak sie jedzie w nocy to znaczy ze nigd nie prowadzil bryki. Albo lubi igrac ze smiercia. Mam dobry wzrok i czasem jakis rowerzysta jest widoczny w ostatnich chwili. Szczegolnie u mnie na zadupiu gdzie nie ma lamp na drodze :-/
A znam wiele osob co maja duze wady wzroku i wiem jak to jest jak oni prowadza. Ja bym sie bal jechac na biku w nocy bez swiatelek. One sa dla was a nie dla SM albo policji.
Amen