Czy oddać na gwarancję??

[SN@KE]

Mam ciulastego amora - Marcokaa MZ-Comp!

ja kjezdze to przy ugięciu (mocniejszym) strzela mi cos w srodku i cos sie ociera o siebie.

Moze go przesmarowac czyms czy lepiej isc go oddac na gwarancje??

DZIEKI

PZDR

[kowal]

Ja mam drop off-a 1 i też mi coś ciągle strzela, ale to obcieranie- nie wiem. Jak jest na gwarancji to się nie wahaj, bo potem może być za późno.

[nisan]

tak, tak, oddawaj go na gwarancję bez wachania, ja swojego oddawałem dopóki mi wymienili wszystkie uszczelki jakie w nim były na nowe. jak jeszcze coś Ci ociera to się niema nad czym zastanawiać.

[Tyler]

zdrowy rozsadek prowadzi do oddania na gwarancję żeczywiście potem to może być za puźno a tak to nich wymieniają uszczelki doo usranej śmierci aż będzie chodzic .


Ps. jedź do jaworzna do zbycha i tam się spytaj - co to - może ci powiedzą...
Powodzenia

[Fuzzy2000]

oddaj na gwarancje zanim cos pęknie niech wynieniają

[Krzywy]

hmmm a ja powiem co innego : mozesz sie klocic o gwaracje, ale po co

ten amor zawsze taki jest. ten amrcoki z kony to jest shit ze szkoda gadac. panicowi/yesusowi strzela juz 4 meisiac, ociera, muli, ale sie nie lamie, wiec jestem dobrej mysli :)

[SN@KE]

HEHE!

Wczoraj przesmarowałem golenie (teraz uwaga :P) OLEJEM DO KOSIAREK SPALINOWYCH <lol> i jest zajebiście.

narazie nie strzela, i nic sie nie ociera :P

Jeszcze poczekam, a jak znów zacznie sie cos z nim dziac to oddam na gwarancje.

PS Mój kolega też smarował tym olejem swojego Suntoura i teraz chodzi miodzio :D

PZDR

[redrock]

Stary pożycz mi tego smaro-oleju do mojego ns'a :P

Peace