Strona 1 z 1

Czyszczenie ochraniaczy kolan (661)

: 04.06.2008 13:16:01
autor: brooce
Witajcie! Na wstępie dodam, że nie znalazłem podobnego tematu ;)


No więc problem mam taki, że moje 661 Slim Knee (dwa tygodnie mają) śmierdzą. Śmierdzą starym potem tak bardzo, że nie mogę ich trzymać w pokoju.

Można takie ochraniacze jakoś wyczyścić/umyć? jak?

: 04.06.2008 13:36:06
autor: Bombell
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... ght=asfalt
Ja moje Marou piore ręcznie, w ciepłej wodzie (nie wrzątku bo może odbarwiać itp) i troche proszku do koloru. Do pralki nie wrzucam bo sie możę pohaczyć itp.
Ale gosposi to z Ciebie nie będzie ;P

: 04.06.2008 13:37:05
autor: prosty
wrzuć Mamie do pralki i po sprawie, nie trzeba być geniuszem żeby to wymyślić...

: 04.06.2008 13:44:22
autor: off_road
ja tam moje 661 race pakuję do wanny niech się chwilkę pomoczą w wodzie z proszkiem poprać chwilkę i lux :D

: 04.06.2008 14:02:50
autor: Dxx
oddaj do chemicznej :D

: 04.06.2008 16:32:45
autor: Marcio
off_road ja ze swoimi racami zrobilem to samo. Odkad je mam wypralem je tylko raz :D czyli jezdzily brudne caly sezon ;). Jak ja wepralem to sie ucieszylem ze juz wogole nie smierdza, a nawet czuc ladny zapach(chemia :d). Wszystko fajnie ale jak wrocilem z traski smierdzialy prawie tak samo :/

: 04.06.2008 17:11:43
autor: brooce
Dzięki ;)
Nie byłem pewien, czy można je tak "normalnie" prać (w końcu to nie ciuchy...)


Bombell, no raczej nie :)

prosty, mama nie wie, że mam ochraniacze :D

Dxx, za drogo ;)

: 04.06.2008 17:21:07
autor: Furmek
Ja do pralki wrzucam wszystko jak leci, zbroje, rekawiczki, ochraniacze, gabki z kasku, buty, gogle.
W sumie im wiecej w pralce tym mniej sie tlucze, na 40C i jakis normalny program i po smrodku.

oczywiscie jak na wszytkim jest 2centymetrowa warstwa blota to pierw na szybko ja prysznicem (neima co przeginac)

Jak do tej pory jedynie szorty 661 troszke sie uszkodzily, bylo na nich takie duze gumowate logo i sie przytarlo o dzwiczki w pralce, ale cala reszta ochraniaczy (bardziej plastikowe wiec nie ma takiego tarcia) bez najmnijeszych problemow

: 04.06.2008 17:28:22
autor: Bombell
Ja do pralki wole jednak nie wrzucać mozę to zależy tez od weielkości i rodzaju bębna ale jak wrzuciłem moje Dainesy to ta siateczka w dwóch miejscach sie rozerwała. Tak samo było ze zbroją Axo pozyczona od kumpla, sie mała dziurka zrobiła ale nie zauważyl jak oddawałem ;P

: 04.06.2008 17:52:27
autor: PoleK
JA tak samo jak Bombell jakos nei ufam pralce w sprawie prania ochraniaczy, a tak na bierzaco, zeby nie prac co wyjscie:| to wywalam je na balkon, przewieje je i nie smierdza tak strasznie:)

a jak nie to miska z woda, proszek,
mieszamy ugniatamy, pocieramy, zostawiamy
chociaz czekac nie znosze!
po paru godzinach pachnace i swiezutkie ochronki mamy:)

a rekawiczek to stwierdzilem ze sie nawet prac nie oplaca bo i tak smierdza, wiec robie to ze 2x w sezonie - bo od prania sie niszcza zuwazylem:P

: 05.06.2008 15:01:30
autor: off_road
Marcio wiesz ale w tej samej koszulce ile wypadów na rower dasz radę zrobić, żeby nie zaczęła dawać o sobie znaków zapachowych? hehe
Cos mi się wydaje, że nikt nie ma patentu na to, żeby cały sezon objeździć w jednych ubraniach & ochraniaczach bez prania i przykrego zapachu :P

: 05.06.2008 20:12:07
autor: Roman_Maxx
Pralka automatyczna na programie dla syntetyków tylko zamiast proszku żel + Vanish (rozpuszcza naskórek i tłuszcz) Jeśli użyjesz proszku, to marne szanse na jego kompletne wypłukanie i będzie cuchnęło ale inaczej + podrażnienia skóry.

: 05.06.2008 21:34:39
autor: Schodek
Panowie może wy macie jakieś dziwne pralki albo ujęcia wody :) ???


Rękawiczki piorę w sezonie średnio co kilka dni bez straty dla jakości czy wyglądu, jak wracam z roweru i czuję .... to namydlam pod ciepłą wodę ze dwa razy i do rana suche na bank ;) średnio co dwa sezony wymieniam rękawiczki. Moje Foxy nigdy nie śmierdziały bo były prane.

Zbroja jest szorowana raz na kilka wypadów całodziennych w podobny sposób - mydło ,woda ...jak na te 5 sezonów żyje doskonale i nawet oryginalne naklejki się trzymają jeszcze. To jest buzer ale ma miękkie elementy wchłaniające pot, z kurtkami jest gorzej bo te maja ich więcej i są mniej przewiewne więc warto je częściej prać.

łokcie i kolanka podobnie do reszty....mydło i woda w razie potrzeby.

Kask to banał i trwa to kilka minut. Mydło i woda i po kłopocie ;)

Często się spotyka ludzi śmierdzących na odległość kilku metrów co miłym nie jest. Warto czasem uprać ubrania i ochraniacze rowerowe bo w lecie do rana wszystko wysycha a i komfort wzrasta

: 06.06.2008 12:41:29
autor: owczar
Kup sobie jakiś anty zapach do obuwia - np. odświeżacz do butów kiwi ( w sprayu).
płacisz 20 zł i problem się rozwiązuje. Zazwyczaj stosuje go 3-4 razy w roku i naprawdę daje radę.
Nie ma po nim żadnych wysypek i podrażnień skóry sprawdzone na paru osobach.

: 29.10.2008 15:33:46
autor: eryk_kartman
Ja wsadzam w podkoszulek i do pralki - nic nie dzwoni ani sie nie tlucze- wyprane swietnie i nic nie smierdzi :)

pozdro

: 29.10.2008 15:40:29
autor: Sztywniak
znalazł sie archeolog :lol:

: 29.10.2008 21:59:47
autor: Michal4X
no dokladnie archeolog.. albo net mu sie zawiesil i post doszedl po 4 miechach.. haha xD..

: 29.10.2008 23:27:19
autor: Digas
archeologia archologią, ale wracając do tematu:) :

ja swoje 661 race wrzucam do pralki, niczym nic nie zabezpieczam, wirowanie na 500 obr/min i hej!:D jeszcze nie zawiodło od 2 lat :)

: 30.10.2008 17:04:39
autor: B_Barczul
Generalnie to sie nie szczypie z praniem, wrzucam co trzeba do prali, nastawiam na reczne i z jakims lagodnym proszkiem pierze sie 2 odziny i jest gites ;) rowbie tak od 2 sezonow i jst si