Strona 1 z 1
Wymiana slizgow
: 08.06.2008 18:03:03
autor: uczak16
Witam. Jak wyciagnac slizgi z amortyzatora Dirt Jumper 3? Beda pasowac slizgi z modelu 2004 do modelu 2007?
: 09.06.2008 13:14:28
autor: uczak16
nikt niewie?
: 09.06.2008 15:37:40
autor: mozartt
to raczej tylko w gregorio, lub w jakimś serwisie, który posiada sprzęt do wyciągania ślizgów
: 09.06.2008 20:07:53
autor: uczak16
mi sie wydaje ze to bez wiekszych problemow da sie zrobic w domu tylko poszukuje manuala jakiegos albo kogos kto to robil
: 09.06.2008 21:23:02
autor: mozartt
no to po co sie pytasz, jak wiesz ze w domu;] probuj i wyciagaj, oby ze skutkiem pozytywnym
: 09.06.2008 21:30:35
autor: ^^
wyciagnij uszczelki nie uszkadzając ich a slizgi pozniej paluczkami wyciagniesz

: 09.06.2008 22:45:29
autor: KubuŚ-PunX DH
ja jebe... widział ktos z Was slizgi z marcocha ? bo ja tak i wiem napewno ze w domu tego nie zrobisz chyba ze mieszakasz nad gregorio:D powiem ci ze bez specialistycznych narzedzi sie nieobejdzie... trzeba miec kleszcze "cegera", przyżad do wbijania uszczelek i ślizga góranego ( koncowego ) przyżad do wyciskania ślizgu dolnego.. wiec zapomnij o samoobsłudze.. pozdr.
: 10.06.2008 00:06:29
autor: lukasz_olawa
KubuŚ-PunX DH dobrze gada :] Bez narzędzi niestety nie da rady w tym amorku.
W starych Marcokach dało się wyjąć ślizgi palcami, ale to była trochę inna bajka. Kiedyś jak jeszcze robili górne golenie 30 mm, a dolne golenie robili z 3 części (w zależności od modelu- roczniki 2002/2003 i wcześniejsze) ślizgi to były tługie tuleje wkładane między golenie górne i dolne. Były one na tyle długie ze nie dało się ich krzywo włożyć. Nie trzeba ich było wbijać żeby założyć, ani wyszarpywać na siłę żeby wyjąć.
W nowych Marcokach ślizgi to cienkie krótkie pierścienie od wewnątrz wyłożone tworzywem sztucznym, które ma mały współczynnik tarcia po metalu (najprawdopodobniej to tworzywo to tarnamid). Główną różnicą w obsłudze nowych ślizgów jest to ze trzeba je wbijać do dolnych goleni i to ze się same nie centrują, więc trzeba mieć narzędzia żeby je prosto wbić na odpowiednią głębokość a przy okazji nie uszkodzić.
W nowych marcokach do ślizgów bez narzędzi nie podchodź, bo możesz poniszczyć. A jak będziesz miał źle osadzone ślizgi, to i szybciej ci się nowe ślizgi wyrobią, a poza tym możesz uszkodzić górne golenie.
uczak16 skąd jesteś? Bo oprócz Gregorio autoryzowany serwis Marcoka jest też w ProBike'u we Wrocławiu na ul. Pięknej. Może tam by Ci było lepiej zrobić amora. Ja tam serwisuję swojego SuperT i mam w miarę blisko do sklepu :] POZDR :]
: 10.06.2008 00:38:46
autor: SeraaX
KubuŚ-PunX DH pisze:trzeba miec kleszcze "cegera", przyżad do wbijania uszczelek
segara to raz.
przyRZąd to dwa
a wbic uszczelki można wbić bez jakichkolwiek narzędzi "specjalistycznych"
a z resztą się zgadzam, wybijanie łatwe by nie było
: 10.06.2008 11:57:47
autor: wojtec
takie szczypce kupisz
http://moto.allegro.pl/search.php?strin ... country=1l
jak juz wyciagniesz ten pierscien to mysle ze nie powinno byc problemow z wyciagnieciem slizgow...