FORUM DH-zone.com

witam chciałbym w przysżłosci kupic cały rower iron horse sunday expert lub team i mam pytanie czym róznia sie same ramy (niewliczajac w to osprzetu) i jeszcze jedno małe pytanie słyszałme ze sundaye czesto pekaja ale niechce mi sie w to wierzyc :) najlepiej gdy wypowiedza sie posiadacze sundaya

matekozak - jak się będziesz sugerował opiniami innych (najczęściej nie posiadaczy) _to nie kupisz nic, bo wszystko pęka..

Mam Sundaya WC i nic mi się nie dzieje.. Wykorzystuję go zgodnie z przeznaczeniem... Oglądałem ostatnio ramę Vincenta i też jakoś pęknięć nie widać a jak wiemy to "se lubi polatać"

Co mogę doradzić to rocznik 07, troszkę inne gniazdo mocowania dampera i mniejsze luzy łapie.. Ja mam 06 i lekkie luzy poprzeczne na DW mam, ale się nie przejmuję, bo dostałem do ramy komplet łożysk i trzpieni (można również na allegro zakupić)

Ogólnie rama godna polecenia.. Świetne geo, niskie BB i wspomniane przez Ciebie wersje niczym się nie różnią.. Różni się tylko WC Factory, którego nie spawają w Tajwanie, tylko ręcznie w USA...

To na tyle...

Pozdrawiam.

ja tez mam sundaya,rocznik 05 team,staruszek juz jest tak wyobijany ale daje rady bez problemu! mam zamiar uzytkowac go do konca jego/mojego zywota ..co mi peklo to oska dolna laczaca damper z rama.Po prostu kiedys wsiadlem i zauwazylem ze jest jakis dziwny luz.Teraz juz jest wszystko naprawione,polecam ci kontakt bezposrednio z usa w temacie porad/czesci.Nie siedzialem na rowerze jeszcze z lepszym geo.Te wersje roznia sie tylko osprzetem,wersja world cup z tego co wiem to posiada wszystkie oski tytanowe.Co do produkcji to chyba wszystkie sa made in usa...

matekozak ramy nie róznia sie niczym. Rama sunday FACTORY była spawana w US (i chyba inny materiał) ale zwykle ramy z bików nie rożnią sie niczym. Pierwsze serie miały troche defektów ale to chyba dotyczyło tylko pierwszy Factory(choć moge sie mylić). Ogólnie za ta kase za jaka stoją używki rama nie do przebicia. Jedna z lepszych geometrii na rynku.

Ja mam irona tylko nie wiem co to dokładnie jest chyba DH TEAM WORLD CUP stary chyba 2004 ale nic się nic z nim nie dzieje jedynie zerwany gwint na tylnie osi prze zemnie. Katuje go bo jeżdże w DH bez techniki i po mieście lądując zazwyczaj na płaskie
( jak to na mieście) ja wierzę w tą firmę i jak ten sie mi zkończy to kupuje syundya wc

Krzychodh akurat SGSy to ramy z czasów kiedy IH miało jeszcze zła opinie bo sprzedawali sporo bików w amerykanskich odpowiednikach Decathlona No ale chyba od 04 byla lepsza geometria przynajmniej bo DW juz przy nich grzebał.

Ja nie jeste pewien ale podobno to jego przeróbka. Spaced napisze linka do tej samej co ja mam i mi powiesz co to jest ok?

http://www.pinkbike.com/photo/1476422/
to jest to

Krzychodh no SGS wc. Nie wiem o co z tą przeróbką chodzi. Team na nich jeździł przed sundayem. Sam juz wtedy z nimi jezdził

BTW. Edytuj posty

a ma ktos w polsce sundaya rocznik 2008, sa wprowadzone jakies zmainy w porównaniu do starszych roczników ????

matekozak z tego co wiem to żadnych zmian nie ma. Geometria ta sama, materiały też. Setup tylko inny.