FORUM DH-zone.com

siema, mam tego amorka od niedługiego czasu i mam pytanie co do regulacji.. czy można go w jakiś sposób uszkodzić jeżdżąc/latając na skróconym skoku, bądź na przykręconej kompresji?

Heh a myslisz ze po co sa regulacje?? To jest do tego stworzone zeby ustawic wedle checi. Uszkodzeniu moze ulec blokada skoku w trakcie skakania

nie rób ze mnie idioty, wiem po co są regulacje ale chodzi mi o to czy jakichś bebechów nie rozniosę skacząc na skróconym, albo dużo naczytałem sie tez o floodgate w piike'u ale floodgate to regulacja "punktu" w ktorym amor "puszcza" i to tez sie lubialo rozwalić, albo co najmniej pocic

Kompresją możesz się bawić.
Skakać na 110 nie polecam, rozwalisz blokade jak nic!
110 jest bardziej do zmiany geo podczas podjeżdżania. Jak rozbierzesz amora, to zobaczysz takie dwa aluminiowe skrzydelka, które łapią małą spężynę i napinają główną. Podczas powrotu mała sprężyna uderza w te skrzydełka i może je uszkodzić.

Regulacja a blokada to dwie rozne rzeczy...

Ja osobiscie nie widze rpzeciwskazań. Co prawda mam firefliego, a nei firefliego plusa, ale i tu i tu jest Rapid Travel wiec, to to samo. Ja kupiłem tego amora glownie ze wzgledu na regulacje. Podczas jazdy, dropow, lotow mam zazwyczaj 130, ale np podczas latania w dircie, czy jazdy po bulki mam skroconego na 90 i nic sie nie dzieje. I to nei jest np tak, jak w marcokach ETA, ze po skroceniu nadaje sie tylko do podjazdów, bo przy skokach przy wlaczonej ecie ******* tlumiki, tylko to jest wlasnie po to, zeby zmniejszyc sko np do 90, czy 110 i latac w dircie, czy stricie. Ja osobiscie latalem wieeeele razy na 90 mm przy wadze poand 80 kg i nie ma najmniejszego problemu.
pozdro