FORUM DH-zone.com

Mam pytanie do osób które mogą cos na ten temat powiedzieć. Co myślicie o wzmocnieniu główki ramy poprzez dospawanie dodatkowych elementów. Oczywiscie spawanie wykonane przez specjalistę. Czy ktoś cos takiego robił i jak naprzykład moze się zachowywac rama po czyms takim. Czy jest to wykonalne ?????

westcost1985 tylko głowke tą metodą osłabisz i bedzie ci pekać bardziej.

Inna sprawa, ze po co ci wzmocnianie ramy? Kupiles rower XC i chcesz z niego maszyne FR przebic czy jestes jednym z tych wariatów co uwazaja, ze zabija nawet 50kilowy rower?

nie nie mam a ganga i lubią ta ramę a kupuje juniora 2006 dwu.. a niezabardzo chcę ją zmieniac co myslisz?

Spaced ta rama jest nowa i na gwarancji troche mi szkoda juz ją zmieniac

wsumie tą gadam głupoty bo przeciez jak ją pospawam to straci gwarancje zostańmy przy tym ze ją lubie

westcost1985 wiesz na czym poega edycja postów? Masz taką małą ikonke E obok ikonki cytowania! Rób to jak chcesz co 30 sec dopisywać coś do postów !!!

A co do bika to albo chcesz bika 4x/enduro/dj bo juz nie pamietam do czego teraz agang jest( Oni chyba pare modeli mieli), albo chcesz bika pod juniora.

Spaced aha sorry to tak ja dual slalom, leader fox cocaine no i mnie nastraszyli ze się połamie hehe

westcost1985 author ma model do dirtu o nazwie agang i model do enduro. Ale cos z twojej gramatyki nie moge rozkminic. Chodzi ci o to, ze bedziesz tego roweru do dualu/4x wykorzystywać? Czy o co ci chodziło w zdaniu "tak ja dual slalom,leader fox i mnie nastraszyli" bo to średnio polski język.

westcost1985 pisze:aha sorry to tak ja dual slalom, leader fox cocaine no i mnie nastraszyli ze się połamie hehe

Bo sie połamie, niewiem jak jezdzisz ale kolega z juniorem łamal ja chyba raz na pol roku, wedlug mnie to i tak rzadko ale dropow itp raczej nie walil, raczej dh tylko

pociesze cie ze velo zawsze mu uznawalo gwarancje

A co do cytatu...mmm... dual slaloma porownujesz do aganga i cocainy? ds to jedna z lepszych ram ht pod dwupolke

teraz juz praktycznie nie ma dual slalomu jest 4X.. do tego stosuje sie ramy typu: dc pitbull, amstaff, agang no moze tez byc dragstar albo cocaine.. a co do amora.. dwupolki sa do DH.. strasznie ******* sie jezdzi na dwupolce w 4x bo jezdzilem na biku kolegi i nie bylo za fajnie, praktycznie zadnej kontroli.. mowie ci szukaj czegos do 130 skoku max! to jest moja rada ale rob jak chcesz


pozdroooo

Zawsze jest jeszcze możliwe, że nasz elokwentny kolega wyrwał gdzieś jurka o skoku 130mm - były takie

Ale dobrze by było, żeby sprostował o co mu właściwie chodzi....

Samo spawanie nie koniecznie musi osłabiać ramę, jeśli nie jest zrobiona z utwardzanego alu to ciepło jej nie osłabi. Ludzie spawają bloki i głowice w silnikach, mozna także spawać ramy do rowerów, w końcu fabryka na początku też to zespawała.

Gorzej jeśli rama jest utwardzana, robi się to za pomcą kąpieli w różnych chemikaliach i później takie coś ma dodatkowo oznaczenia T6, wtedy faktycznie wjazd ze spawarką może tylko zaszkodzić.

Jeździłem na spawanej ramie, a teraz na niej w dalszym ciągu jeździ mój znajomy. Poprosiłem spwcza, żeby mi to pęknięcie wzmocnił, w sumie już trzeci rok mimo niezbyt przyjaznej eksplotacji trzyma się w jenym kawałku, zupełnie nie mam strachu przed takimi naprawami. Jeśli się wszystko wzmocni to będzie trzymać.

Ale obspawywanie nowej ramy na gwarancji to troszkę przypał. Trzeba było kupić coś przeznaczonego do takiej jazdy, jaką się planuje. nawet jak wzmocnisz główkę to nie m pewnosci czy nie pierdolnie w innym miejscu jak przeciążysz konstrukcję, dobre ramy są zazwyczaj pomyślne jako całość a nie jako łączenie główki z całą resztą. Poza tym nawet jeśli wytrzymałosć będzie OK to nie koniecznie OK musi być geometria ramy. Trzeba kupić od razu taką rmę jaka jest potrzebna nie przerabiać to co się lubi. i tak szybko tą ramę przestaniesz lubić jak się zacznie kiepsko spisywać w czymś, do czego nie została stworzona.

Ja przez jakiś czas jeździłem na starej sintesi, której poprzedni właściciel urwał główke (ponoć w lądowanie jakiejś wielkiej chopy się wpierdzielił jak w ściane łamiąc przy tym oba obojczyki) i nie miałem żadnych obiekcji. Ramka była tak zasmarkana, że z kilometra było to widać, ale też nikomu nawet przez głowe nie przeszło że to może pęknąć - i słusznie.

A skoro rama jest nowa to może sprzedaj i kup DM DS? Ta rama sobie z powodzeniem z monsterami radzi więc jurka przyjmie z przyjemnością.

Chyba posłucham was wszystkich i kupie dm ds wydaje mi sie ze skoro tyle osób poleca to musi byc prawda. dzieki za rade i musze z niej skorzystac pozdrawiam

szczerb_ - tylko troszkę co innego jest zespawać pękniętą ramę i ją wzmocnić, a czym innym jest wzmacniać za słabą ramę. ja też nie mam żadnych obiekcji co do spawanych ram, moja też była obrzygana równo na łączeniu rury górnej z podsiodłową po tym jak wymiękła w tym miejscu po dzwonie. Ale miałem to gdzieś, ważne że mozna było na niej polegać, po spawaniu przejechał prawie drugie tyle co od nowości, ale jeśli jakaś konstrukcja jest za słaba to niewiele pomoże że obspawasz główkę, pęknie w innym miejscu, a opancerzenie całej ramy to czysty absurd, gra całkowicie niewarta świeczki.

B.Z. ja tylko napisałem, że nie ma co się bać spawanych ram. Autorowi wyraźnie poradziłem zmiane ramy, więc nie widze problemu.