FORUM DH-zone.com

w "Obiegu" w malopolsce już są ;) jeśli to kogoś interesuje;) chwalić sie tu;pp

Cholera chyba wy macie tylko tak dobrze ze w necie możecie sobie sprawdzić. Ja musze jutro z rana golić do budy :-/ ech

ja tez musialem do szkoly leciec:| - chory kraj:P

ale nie jest zle, gdzie na studia bombell:>?

Ja też prosto ze szkoły wyniki. Fajnie macie jak w necie sprawdzacie.

No w malopolsce tak z 90% wszystkich szkolnych spraw przez neta mozna bylo zrobic.

Uff i elegancko ;D po wyniki a potem od razu impreza. U mnie w szkole masa ludzi oblała :-/ naszczęscie nie ja

Jak mozna oblac mature z progami zaliczenia 30%?

No sa i tacy kumpel np. oblał polaka ale rozszerzonego. Mial 28% więc to raczej czysty pech niz jego głupota. Sam sie bałem matmy bo troche poknociłem ale jakos poszło.

1/5 maturzystów w tym roku oblała...

No to ja sobie nie wyobrażam jak to będzie za rok jak matma będzie obowiązkowa

Haha
Jak był temat w stylu: 'nastroje przed matura - napiszę super' to pisał każdy.
Przychodzi co do czego to nikt już nie napisze...
Jesteście żałośni!

Co innego nastroje przed maturą, a co innnego po.

czes!uFajnego idiotę jak Ty mam w mieście. Ale to nic, ja zdałem maturkę. Jak zdasz test gimnazjalny za rok również się ucieszę

Bombell ale tematy na maturach nie sa szczegolnie trudne. Zaliczenie podstawowej wymaga obecnosci na polowie zajec, a rozszerzeona poza jajkami z fizyka (nie wiem jak jest dalej) to tez raczej jakis hardcore nie jest. Trzeba zwyczajnie na spontanie tam nie wbijac :P

hmm polski zdalem na 41%- ale dobrze ze w ogole:P

ang roz na 62
matme roz na 62
fiz roz na 42

na fizyke poszedlem z nastawieniem ze i tak jej nie zdam ( przedmiot dodatkowy wiec moglem) bo na probna weszlismy i po 50min wyszlismy z pustymi kartkami:D
jakie bylo moje zdziwienie ze jednak zdalem:]

a matme jest w stanie kazdy zdac, ja jak zwykle popelnilem bledy typu 6+1=5 :]
gdyby nie glupie bledy mialbym z 75% spokojnie... a na swiadectwie mam 2 (moze dla tego ze mnie nauczycielka nei lubila?:>)

wiec w przyszlym roku, jesli tlyko ludzie beda chodzil na matme, to zdadza ta podstawowa matematyke... 30% - co to za prog...

Ale ogólnie w każdym pzredmiocie w tym roku były byki. Na gegrze rozszerzonej było jedno takie głupie zadanie na które moja nauczycielka nie potrafila odpowiedziec, poprostu chybil trafil. Oprócz tego było sporo pytań z aktualności jak konflikt w Kaszmirze. A takich rzeczy w ksiazkach nie ma.
Na matmie podstawowej było jedno zadanie z zakresu rozszerzonego ale to tez sie wytnie.
Jaja były z polakiem podstawowym, sen z marzeniem ktoś pomylił. Lalka była na próbnej i tej prawdziwej wiec tez zaskoczenie. Powtarzając lektury wogole Lalke pominelismy bo nas nauczycielka utwierzdzala w pzrekonaniu ze nigdy sie lektury nie powtarzaja :-/
Więc kilka niedoróbek było a na tym sie punkty traci

pl pdst 59% mat roz 80% ang roz 90%, polskim jestem zaskoczony że tyle, bo przez trzy lata tylko Potop przeczytałem, a na maturze pisałem na wyczucie (ale nie ten sen czy tam marzenie), matme i ang tak przewidywałem, ale w obu przypadkach mogło być spokojnie lepiej

PoleK jedyny problem z polska matura jest to, ze sprawdzaja ja debile, a na humanach trzeba pod komisje pisac. To jest zaleta miedzynarodowej. Bledy obliczeniowe nie uwalaja calych zadan tylko male ulamki tracisz, a humany w miare obiektywnie sa sprawdzane. Wada jest taka, ze roboty masz od ***** (wtórna zaleta taka, ze na 1szym roku znowu nic nie robisz :P )