FORUM DH-zone.com

Witam. HAYES NINE ( tarcza 203)
dziś myłem rower i po myciu hamulec nie hamuje i piszczy.. co mam zrobic?|
gg:5400105
z góry Thx

wd40 spryskaj tarcze pomoże napewno

Nie jestem pewien, ale ja bym raczej nie używał wd40, zaczekaj aż ktoś bardziej konkrentny się wypowie. Nie dam sobie ręki uciąć ale wd40 nie wolno używać, tym sposobem możesz tylko sobie problemu więcej narobić.

ISSUES ironia

robol2010 mokre tarcze popiskuja. Tak to juz jest w zyciu.

wd40 spryskaj tarcze Very Happy pomoże napewno Mr. Green Mr. Green

Za coś takiego powinieneś bana dostać i to od razu

robol2010> wyjmij klocki, wypal je nad gazem ( tylko uważaj przy tym ) i odtłuść tarczę hamulcową ( najlepiej specjalnym płynem do tego ( do kupienia w każdym sklepie dla moctocyklistów ))

NIE sluchaj ich!!!!!!!!!

wez rower i rozpedz sie na nim i lekko hamuj, wtedy hamulec sie rozgrzeje (tarcza i klocki) i wyparuja resztki wody i innego syfu i bedzie ok

NIE wypalaj klockow nad gazem bo nie ma po co

bombeczka888 matole gUpi, spryskaj se oczy WD40...

Steel2

Dzięki. Narazie juz przed napisaniem posta;P zaczołem to rozpuszczalnikiem czysic i chyba tym pogorszyłem.. A czemu po myciu rowera sie tak dzieje?
A Da sie z tych hayesów wyjąć klocki bez narzędzi:P?

sasquatch
to Jutro rano Sprubuje tak....
a Pomoże mycie chamulca wodą?( czystą:) )

sasquatch Idz sie potnij.

A wypalanie skutkuje ale nie zawsze. Robiac to uwarznie i przed odpowiedni okres czasu klockom nic sie nie stanie.

robol2010 Przytrzymaj przez chwilke klocek 4cm nad plomieniem. Jesli nie chcesz ryzykowac to znadz spora górke i z niej zjedz delikatnie na heblach.

robol2010 Nie zawsze się tak dzieje, następnym razem zabezpiecz jakąś folią, szmatką itp. hampel, żeby aż tyle wody się tam nie dostało, po co się babrać, lepiej zabezpieczyć. Da się bez problemu wyjąć klocki, potem, je z powrotem wsadzić Ale sprobój najpierw tak jak sasquatch napisał.

Tega rozkmina... Co ty robiles ze czyszczac hebel rozpuszczalnikiem mogles pogorszyc jego dzialanie? Jedyna mozliwosc jest taka ze bedziesz musial pojezdzic chwilke na tak wyczyszczonym heblu i wszystko bedzie potem ok.

robol2010 Nie zawsze się tak dzieje, następnym razem zabezpiecz jakąś folią, szmatką itp. hampel, żeby aż tyle wody się tam nie dostało, po co się babrać, lepiej zabezpieczyć. Da się bez problemu wyjąć klocki, potem, je z powrotem wsadzić Wink Ale sprobój najpierw tak jak sasquatch napisał.

czyli ze mam z górki hamować?
Ide już spac..
narazie Dzięki jutro cos napisze

Możesz nawet z Księżyca się rozpędzić jeśli masz taką możliwość i uważasz, że wyhamujesz- nie wytrzymałem Kombinuj, kilka sposobów masz napisanych

mam podobny problem tyle ze mi amorek lał okropni i olejem zalał klocki, hamowanie zwykle juz nic nie pomoglo. czy to wypalanie pomoze czy tylko nowe klocki??

Rozpuszczalnik ja używam birol wymyć klocki i tarcze potem trochę jazdy na hamplu i będzie działać początkowo w ogóle nie działa... ale jak się dotrze to jest OK

a z tym wypalaniem to trzeba uważać... kumpel po wypalaniu na zjeździe stracił klocki bo odpadły okładziny :P
Najlepiej pojechać w góry tam się wszystko dotrze 1 zjazd i po sprawie

GrzesiekrK - nie masz juz nic do stracenia, grzejesz nad gazem az sie olej z klockow wyjara (az przestana dymic), jak przedobrzysz to sie rozsypia w drobny mak (mi przynajmniej udalo sie jedne organiczne od heysa zfaiczyc)

co do piszczenia, chyba nei ma na to metody, a jak ktos jakas skuteczna znajdzie prosze o cynka, moje Ti6 od poczatku lubia pokwiczec jak jest mokro, a mi tam nieprzeszkadza, turysty szybciej ze szlaku uciakaja

na poczatek sprobuje ten rozpuszczalnik i zjazd a jak to nie pomoze to wtedy pobawie sie z wypalaniem. w kazdym razie dzieki za pomoc:)

zioomy bo ja mam taki problem tez z tym samym heblem i tez po myciu ale klamka mi piszczy xD przy naciskaniu :/ jak hamuje co radzicie zrobic dzieki :*