Strona 1 z 1

serwis Marzocchi 66RC - problemy po złożeniu

: 04.07.2008 13:27:48
autor: CJ_Squall
Witam

Pytanie do osób, którym zdarzyło się samemu serwisować Marzocchi.

Kupiłem 66rc używkę. Po lekkim "skrzypieniu" poznałem, że oleju w jednej ladze jest mniej.
Zaopatrzyłem się w uszczelki Enduro Fork Seals i Motorex 7,5W. Po rozebraniu widelca, wyczyściłem wszystko w wannie (Pur citron ładnie pachniał :P ) i zabrałem się za składanie.
Umieściłem wszystko na miejscach zgodnie z posiadaną instrukcją, poświęcając 25 minut na umieszczenie na swoim miejscu tych drucików trzymających uszczelki olejowe w lagach, następnie włożyłem górne z przeciw kurzowymi i bardzo dokładnie wpasowałem na miejsce (użyłem rurki PCV przeciętej i gumowego młotka).
Następnie nalałem dużą strzykawką po 225 ml oleju do każdej lagi. Po dokręceniu wszystkich możliwych śrubek i krótkim teście, amor dawał obrączki oleju na lagi.
omyślałem, że musi się trochę dotrzeć, lub, że minimalna ilość została uwięziona między kurzowymi i olejowymi.
Zamontowałem do rowerku i postanowiłem dotrzeć go. Od razu po pierwszych metrach stwierdzenie - nie ma regulacji kompletnie. Po 20 kilometrach sra olejem jak RST po zalaniu kujawskim identycznie tak samo w obu lagach (golenie są proste - zero oleju na starych uszczelkach i czysty olej wylewany.
Pytanie - co mogłem zrobić źle?
(dzięki za przebrnięcie przez mój post, oraz za ewentualne wskazówki co dalej - następnej stówki nie chce mi sie wydawać...)

: 04.07.2008 13:35:10
autor: mozartt
Wydaje mi się, że pokrętło (cały korek, na rurce tłumika) powinieneś dokręcić palcami aż do wyczucia oporu, póżniej skontrować tą czerwoną prostokątną nakrętką. Wszystko zrób przy zakręconym tłumieniu kompletnie (czyli ten aluminiowy pręt wkręcony do tlumika). Ewentualnie możesz spróbować dokręcić jeszcze śrubkę regulacji (po środku złotego pokrętła). Jeżeli chodzi tutaj o uszczelki, to jedyne co mogłeś to źle założyć uszczelkę olejową (na odwrót). Innych opcji nie widze.

: 04.07.2008 13:40:34
autor: CJ_Squall
no właśnie - olejowe przy wyjmowaniu starych obejrzałem dokładnie - były tą taką sprężynką do góry - nowe włożyłem identycznie. Ktoś pamięta czy te sprężynki na olejowych mają być do góry?
Dzięki za zainteresowanie :)

: 04.07.2008 13:55:35
autor: kubabike
Jesli chodzi o rzygający olej to mogłeś podwinąć uszczelki olejowe...

Nasadz kurzowe na golenie i delikatnie nałóż gorne golenie w olejowe bo enduro sa ciasne. (albo srubokretem podwaz je i podsun do góry - zobaczysz czy sie nie podwineły olejowe)

Brak regulacji jest spowodowany albo złym montazem korków albo przyczan tkwi głebeiej - w tłumiku.. moze jest uszkodzony?

: 04.07.2008 14:08:50
autor: morthias
CJ_Squall pisze:Ktoś pamięta czy te sprężynki na olejowych mają być do góry?
Dawno mialem Marcoka, ale u mnie w Boxxerze uszczelki maja sprezynke u dolu. I wydaje mi sie, ze w moim DJ bylo tak samo. Uszczelka olejowa powinna byc zalozona odwrotnie niz kurzowa - w koncu ona ma powstrzymywac olej od wydostania sie ze srodka, a kurzowa powstrzymuje kurz przed dostaniem sie DO srodka.

: 04.07.2008 14:15:03
autor: CJ_Squall
morthias no to jest dość logiczne, ale włożyłem tak jak były stare. Na kurzowych enduro nie ma sprężynek - co na to użytkownicy tychże uszczelek? - jak dla mnie strasznie się syfią, gorzej niż oryginały marzocchi...

: 04.07.2008 15:03:55
autor: XXX
mam ten wideł i rozbieralem go pare razy i nie mialem zadnych problemow...
co do uszczelek to na 100% je odwrotnie wlozyles ewentualnie podwinęły ci sie jak wkladales golenie bo jeden ziomek w Shiverze zalozyl odwrotnie uszczelki olejowe i tez sie lało z niego (było na forum)
a co do braku regulacji to w jakim sensie brakuje ci tych regulacji?? caly czas krecisz regulacja tlumienia i nic sie nie zmienia w odbijaniu amora czy tylko brakuje reg kompresji? bo w tym amorze jest kompresja ale konca skoku i ta kompresje dopiero na koncu skoku czuc...

pozatym wydaje mi sie ze 225ml oleju do kazdej lagi to za duzo troche...ja nie wiem ile wlewam bo leje na oko...wlewam do jednej goleni i zakrecam korek i dobijam amorka (na jednej sprezynie zeby latwiej bylo) i sprawdzam czy dobil czy zatrzymal sie na poduszce olejowej ok 1cm przed dobiciem...i w drugiej ladze leje tym samym sposobem....

a regulacje działały przed rozebraniem amora??

: 04.07.2008 15:57:32
autor: CJ_Squall
Regulacja działały znakomicie i w bardzo fajnym, szerokim zakresie (tłumienie kompresji działało znacznie wcześniej niż na końcu skoku - może mówisz o kartuszu X z 66RC2X).
Co do ilości oleju to sugerowałem się http://marzocchi.com/spa/mtb/products/o ... mtb&Y=2005 (ważę 92 kilo).

Poproszę "rozbieraczy" produktów marzocchi o zdecydowaną wypowiedź - sprężynka na olejowych na dole czy na górze?

Wrócę z pracy to natychmiast sprawdzę to "zawinięcie". Możliwe, że tak się stało bo wcale nie zwracałem uwagi jak golenie górne wchodzą w dolne (a weszły bardzo łatwo).

Jeszcze co do regulacji, to przypomniało mi się, że nalewałem oleju przy wyjętych tych pręcikach z tłumików (te mini tłoczki do których wchodzą bolce z pokręteł regulacji).

: 04.07.2008 16:05:21
autor: kubabike
CJ_Squall pisze:oproszę "rozbieraczy" produktów marzocchi o zdecydowaną wypowiedź - sprężynka na olejowych na dole czy na górze?
napisem do góry na uszczelce. Bywały modele ze sprezynki były z obydwu stron uszczelki olejowej ale wg mnie powinna byc od dołu (wazniejesze zeby trzymala olej)

: 04.07.2008 16:43:09
autor: thomson
wymienialem ostatnio dolne golenie w juniorze i zarowno w moich starych goleniach jak i w nowych uszczelki olejowe są sprezynkami do góry czyli tak samo jak kurzowe.

aha, przez pierwszy dzien czy dwa amor tez sie troche pocil ale mu przeszlo juz.

: 04.07.2008 20:20:50
autor: XXX
CJ_Squall to wlasnie w 66rc jest ta kompresja konca skoku...ta kompresja dziala mniej wiecej od polowy skoku..moze ciut dalej...
jak nie ma tlumienia w amorze to moze rozwaliles tlumik....skoro uszczelki sa w dobra strone wlozone to musialy sie podwinac...albo Enduro Seals trzeba wkladac sprezynkami w dol... :P

: 17.07.2008 10:38:21
autor: CJ_Squall
Odświeżę, może komuś się przyda. Uszczelki okazało się, założyłem odwrotnie.
Właściciele uszczelek enduro nie powinni się sugerować wyglądem podobnym do oryginałów - dół Enduro wygląda jak góra Marzocchi. Sprężynka idzie do dołu (od strony oleju) i napis "ariette' ma znajdować się na górze (jak pisał kubabike.
Dodatkowo wymiany oleju należy dokonywać z zakręconymi do końca regulacjami w tłumikach.
Moje wrażenia - praca sie nie zmieniła, jest trochę twardszy (ale to przez więcej oleju). Uszczelki kurzowe z przodu zbierają więcej różnego syfu (szybciej się brudzą), co według mnie oznacza, że solidnie zbierają brudki.
Jako, że ceną się nie różnią, przy zmianie uszczelek nawet bym się nie zastanawiał i proponuję Enduro wszystkim zmieniającym uszczelki.

Pozdrawiam