Strona 1 z 1

oleje , smary itp.

: 13.07.2008 23:09:40
autor: wojtec
wiec tak :
1) jaki smar od łancucha ?
2) jaki smar do łozysk , sterow ?
3) jaki odluszczacz do czyszczenia wnętrznosci - amortyzatorow , damperow ktory nie niszczy uszczelek domowe receptury tez mile widziane ...
4) znacie jakis klej do gwintow ?

: 13.07.2008 23:23:03
autor: spidi23
1) finish line telfon plus, lub ktorys z pedros'ow, rohloff, lub jakis do mx'ow, bo nie przyjmuja piasku i innego syfu
2) czekaj na innych :)
3) w sumie to co wyzej, ale mozna tez uzywac takiego do tarcz hamulcowych
4) loctite (222 bodajze, jesli mnie pamiec nie zawodzi :P )

Tyle :)

: 13.07.2008 23:29:34
autor: Jaca
1) olej maszynowy, sprawdzony patent
2) tawot, byle jaki smar do łożysk się sprawdza, byleby bez węgla, np grafitowy.
3) Xeramic brake cleaner (w realu za 17zł kupiłem 1l spray, fajna rzecz do wszystkiego)

: 14.07.2008 09:22:49
autor: brooce
1) Finish line, na morke warunk - ten zielony (niby mała buteleczka, a już mam ją 2 lata, warto zapłacić - naprawdę dobry)
2) LT-43 (chyba) :) smar do łożysk tocznych
3) -x-
4) -x-

: 14.07.2008 09:34:14
autor: Domi
1. Ja mam Lotosa do przegubów - sprawdza sie naprawde super
2. Zwykły grafitowy smar do łożysk - został mi jak reperowałem swojego malacza i na nim jezdze i tez jest super
3. Benzyna - przynajmniej w moim wypadku pomaga w 100%
4. hmm co do kleju to ojciec moj ostatnio kupowal w praktikerze jakis taki niebieski niewiem jak sie nazywal ale kosztowal 12 zł więc to nie majątek ;p

: 14.07.2008 12:19:32
autor: Furmek
1. rohloff i tylko rohloff, przerobilem juz sporo i jak jezdzisz nie tylko w suchych warunkach to jeden z najlepszych i syf sie do niego nei lepi tak jak do zielonego finishline
2. http://www.cyclesuk.com/337-248176 - motorexa (oni robie dla manitou smary do amorow i tone innych lubrykantow
3. pur universal z octem, benzyna ekstrakcyjna ;)
4. locktite (do dostanie w duzych marketach i na allegro)

: 14.07.2008 12:47:49
autor: Steel2
1. Rohloff
2. Zależy ile możesz wydać. Proponuję smar teflonowy ( nie wypłukuje się, ale niestety ma też "drobną" wadę. Najmniejsza puszka to 300g i kosztuje ok 120 zł. Do gwintów można też smar miedziany ( pokrywa smarowaną powierzchnię warstewką miedzi i zapobiega zapiekaniu się. Puszka ( spray ) ok 50 zł. Uwaga bo brudzi wszystko, ale piasku i wody nie przyjmuje ).
3. Citro coś tam - nie pamiętam jak się to nazywa. W każdym razie odtłuszczacz Finish Linea
4. Locktite - ale nie pamiętam który ( w czerwonej butelce ), uwaga bo tego jest całkiem dużo rodzajów

: 14.07.2008 14:41:45
autor: klopsiq
ja smaruje łancuch olejem silnikowym i daje rade , tylko nie za duzo, kropelka na ogniwo

: 14.07.2008 14:54:20
autor: szymv
Jaca pisze:byleby bez węgla, np grafitowy
(czyli w koncu jaki? :/)

ad1) Suchy (czerwony) finish line [jezeli nie jezdzisz w DH] - lancuch nie brudzi sie za szybko. A w innym przypadku to ten zielony (na mokre warunki)
i uważaj na smar do pil łańcuchowych - lepi się na potęgę i w związku z tym piasek trzyma się takiego czegoś badzo dobrze.

ad2) Polecam towot. Np taki niebieski w niebieskim opakowaniu pt. "smar do łożysk". Ewentualnie smar grafitowy (ale uwaga, bo bardzo brudzi). Można też się skusić na Pedrosa. Syngrease to sie chyba nazywa. Mam to w sterach i w piaście z przodu. Jak narazie to działa bdb.

ad4) Superglue/Kropelka :D (powaznie!)

: 14.07.2008 20:10:58
autor: Bombell

: 14.07.2008 20:19:08
autor: wojtasu
1) Ice Wax marki Pedros lub Wazelina w płynie firmy Kross (bardzo polecam)...bo wiadomo kto smaruje ten jedzie :mrgreen:
2)Najprostszy smar do łożysk tocznych...taki zielony :)
3)Benzyna 95 oktanów bo 98 za droga :D :D tak mój kumpel robi , ja osobiscie nigdy nie odtłuszczalem tarczy i podobnosz dziala
4)-----------------------------

PZDR