FORUM DH-zone.com

Witam

Mam trochę dziwny i dla mnie nie zrozumiały problem z przednim hamulcem. Jak podniosę przedni widelec do góry i zakręcę kołem to tarcza nie haczy o klocki hamulcowe a jak jeżdżę rowerem i gwałtownie pochylam rower skręcając w lewo albo prawo to klocki lekko przycierają o tarczę i słychać że haczą.

Widelec: RS Tora 318 U-Turn 130mm
Hamulec: Tektro Augira COMP 180mm Hydrauliczny
Przednia piasta: Shimano HB-M475
Koło przód: AlexRIMS DP17 DISC

Czy wie ktoś może jak zniwelować ten problem ponieważ trochę mnie on irytuje?

Hmmm mi sie wydaje że z tym nic nie zrobisz ponieważ masz amora na zwykła os 9mm która nie ma takiej sztywności i ociera prze skrętach.

A zmiana przedniej piasty i koła na szersze, bardziej sztywniejsze by coś pomogło?

Zawsze możesz założyć ośkę do piasty na śruby bo pewnie masz szybko zamykacz ale na cuda nie licz xD

zmiana kola, oski, piasty nic nie da !
mam z1 sport na sztywna oske i juicy 203mm i cały czas w zakretach mi tarcza dzwoni, ja sie juz przyzwyczaiłem

No tak ale Ty masz kolosalny skok. Skoro mówicie że to normalne to ok.

jaki kolosalny skok:P? z1 ma za 150 ta wersja chociaz?

jednemu dzwoni drugiemu nie, zalezy jak lezy:)

dzwoni zawsze jak masz duza tarcze i gwaltownie skrecasz, mi przy 203mm tez dzwonilo, ale to od tego ze przy wiekszej predkosci, podczas skrętów tarcza sie wygina od prawdopodobnie oporu powietrza i "dzwoni" o klocki, musisz z tym zyc

Skoro tak to mówi się trudno. Jakoś nauczę się z tym żyć. Dzięki za pomoc.

Ja mam Avid BB5 na tarczy 203, Junior T 06 na 20mm i piasta Novateca i też na zakrętach dzwoni (dosłownie jak dwonek) choć tarcza jest prosta. Jedyny sposób to rozregulowanie hamulca. Dzwoni teżczasem przy większych skokach

emhyr - nie wiem jakie prędkości musiał byś ośiągać by Ci się tarcza wyginała od oporu powietrza.. Raczej już w setkach km/h trzeba by było liczyć..

Normalna sprawa że dzwoni, jeszcze przy Twojej piaście. Też zależy troszkę od zacisku.. Zauważyłem, że o wiele większe odstępy od klocka/zacisku są w Shimano.. Avid już na przysłowiową "żyletkę" musi być wyregulowany by na "postoju" nie obcierał..

Nie ma się czym przejmować..

emhyr pisze: to od tego ze przy wiekszej predkosci, podczas skrętów tarcza sie wygina od prawdopodobnie oporu powietrza i "dzwoni" o klocki

Padłem xD


To normalne że tarcza się wygina... ja mam 180 mm z tyłu i też ociera... we znaki daje się efekt żyroskopowy tarczy, który ją lekko wygina - i jesli masz klocki w miare blisko tarczy, to hałasuje...

Kurcze, ale teorie tu poszły

Muszel - z BB5 to jest jeszcze inny problem, w nim po prostu latają klocki, bo sprężynka rozpycha je tylko na środku i potrfi się pod wpływem wibracji ustawić lekko na ukos.

brooce - też padłem.. Jak tarcza o grubości milimetra, czy dwóch może mieś jakiś opór czołowy ?? Wychodzi na to, że może

moim zdaniem to tarcza sie tak jakby minimalnie wygina czy cos ale raczej nie od oporu powietrza
do tej pory myslalem ze to od sztywnosci amora zalezy ale dzis jechalem sobie po asfalcie dosc szybko i robilem taki slalom z nudow :P (samochody tam nie jezdza:D)
i tez dzwonila mi przednia tarcza w HOPE MONO 4....
a amor to 66RC wiec dosc sztywny...




a to z tym powietrzem to dobre jest
ja chyba nie bede trzymal palcow na klamkach jak bede jechal bo wystajace palce stawiaja opory powietrza :D:D hehe

ja mialem identycznie to samo a mialem piaste joytech :P. a teraz mam novateca na maszynach i juz tak niema. a mozesz miec tez lekkie luzy na osce to ja dokrec i powinno byc wporzo.