FORUM DH-zone.com

Potrzebuje opinii na temat tego amorka. Czy nada sie do lekkiego DH i bedzie dobry pod wage 40kg? Mam okazje go kupic. Sprzedawca mi powiedzial ze ma regulacje powietrzna.

Zależy ile za niego chce i w jakim jest stanie. Do amatorskiego śmigania napewno się nada.
~~~~przytyj troszkę

http://tiny.pl/2rwn Wszystko o nim.
Tu prosze recenzje ze sprzętowni
http://www.dh-zone.com/sprzetownia/rece ... pr&SID=737
I zawsze pomocna szukajka
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... ght=z1+fr3

No to bedzie dobry a gosciu chce mi sprzedac w super stanie za okolo 600zl. To sie opyla co nie?

amor nie ma nawet regulacji tłumienia odbicia, ja bym poszukał czegoś fajnieszego jak pike czy nixon. Będzie trochę drożej, ale amory lżejsze z szeregiem regulacji tak więc dopasujesz sobie pracę pod siebie. Ogólnie lepsze.

jeśli w dobrym stanie to cena normalna, jeśli chcesz coś z fajniejszą pracą to np. Z1 Fr1 albo właśnie RS pike, Nixon , Sherman

Mawet , misiek112 , dobrze radzicie, w zwiazku z tym podsylam linka do Nixona:) nowy a w pieniadzach takich jak chcesz FANKA
http://sk2.pl/nixon-super229

a teni nixon za 500zl to dobry jest?

Cubus5 ten link mi nie dziala. Ale juz chyba innego nie kupie. A Z1 FR3 ma wystarczajaco miekka sprezyne zeby byl dobry pod 38-40kg?

A takie oddzielne pytanie co do Z1 FR1: widzialam ze ma 150mm skoku a czy da rady zmniejszyc skok do ok.130mm i czy bedzie dobry na moja wage? (38-40kg)

możesz też poszukać z1fr2. W tym na bank masz możliwość zmiany skoku 130/150, do tego tłumik hscv, więc naprawdę ładnie pracuje. Co do sprężyny, amory raczje nie są projektowane pod taką wagę , więc amory mogą być za twarde. Rozwiązaniem był by jakiś powietrzny amor, ale nie każdy lubi prace powietrza do tego znowu ceny rosną.

Tylko wiesz co Mawet sprzedawca mi powiedzial ze ten amor jest powietrzny i ma jakis zawor samochodowy czy cos takiego i mozna go normalna pompka pompowac. Nie wiem o co w tym wszystkim chodzi. I mowil ze ktos o wadze 46 kg jezdzil na nim i bylo dobrze

ten amor jako medium ściskania ma 2 sprężyny stalowe. Natomiast twardość regulujesz poprzez ciśnienie właśnie przez zawory samochodowe. Zresztą to samo tyczy się z1fr1 i fr2.

O to dobrze bo bede mogla go ustawic pod siebie

nie do końca. Bo prawdopodobnie sprężyny będą za twarde a co ważniejsze amor nie ma żadnych regulacji, nawet tłumienia odbicia. Dla porównania w Piku masz regulacje tłumienia odbicia, kompresji i floodgate (moment kiedy amor ma się "otworzyć" przy blokadzie). Nixon to regulacja odbicia i kompresji.
Nie mówię że z1fr3 to zły amor, ale jeśli poszukasz masz szanse przy niewiele większym nakładzie finansowym kupić coś o niebo lepszego. Sam miałem pike'a i był to naprawdę super amor. I właśnie pike'a bym Ci polecał. Lżejszy od z1 a to naprawdę ma znaczenie. Lepsza praca, sporo regulacji, więc ten amor spokojnie ustawisz pod siebie. Do tego seryjna sprężyna jest raczej miękka.

g**** prawda ten z1 fr3 ma tylko regulacje tłumienia odbicia od środka a te zawory to asysta powietrza żeby go nie dobijało i tyle Mawet w fr2 nie masz HSCV, tym bardziej mógł by być problem ze zmniejszeniem/zwiększeniem skoku z tłumikiem HSCV

misiek112 z całym szacunkiem, ale nie masz racji. Wejdź na stronę marzocchi i zobacz że fr3 nie ma regulacji tłumienia, chyba że poprzez zmianę gęstości oleju. Asysta powietrzna to właśnie regulacja twardości poprzez ciśnienie. Jak zwał tak zwał.
I w fr2 masz tłumik HSCV w jednej ladze, w drugiej natomiast jest ssv. I zmiana skoku jest jak najbardziej możliwa. Mam ten amor w domu. Natomiast nie mam pojęcia skąd Ty masz takie informacje.

FANKA nie do końca można go ustawić pod siebie. To nei jest amor powietrzny jak drop off, który bez powietrza jest masakrycznie miękki bo ma tylko jeną sprężynę. Ten amor ma 2 sprężyny i jego twardość jest nawet spora. Jeździłem na nim i powiem że było mi na nim bardzo fajnie - miła praca, miałem 150mm, ogólnie wypas. Tyle że ja ważę sobie 60kg. Ty 20kg mniej - to sporo i może być za twardy. Regulacja powietrzna jest przydatna dla cięższych osób - ważysz 90kg - pompujesz i jest fajnie. A jeśli jesteś lekka to raczej mało go wyregulujesz. Ja jeździłem bez powietrza i ani razu go nie dobiłem. Dlatego jak mówi Mawet lepiej kup Pike'a bo on jest o wiele miększy od Z1, mimo że oba są fajne, pod Twoją wagę lepiej siądzie Pike.

Sory z tym HSCV to się machanołem bo oba fr2 i fr3 mają HSCV tylko jeden właśnie w jednej goleni, pytasz z kąd mam takie informacje bo jeździłem na drop offach i Z1 z 2006 i 2007 jeśli to na serio nie ma nawet regulacji tłumienia to nie opłaca się tego kupować

Ojjj misiek112... nie wiem o czym ty gadasz bo pierwsza rzecz to fakt, że fr3 nie ma HSCV (wiem bo mojego rozbierałem 100000000 razy) dwa że ciśniesz kit jak poje.bany bo sorry, ale w 2006 i 2007 marzocchi wycofało się z HSCV i nie dawało ich do swoich amorów, a kolejna rzecz, to fakt że w 06 i 07 roku nie istniały już NOWE amory z serii Z1FRX więc nie wiem czy jesteś w stanie upojenia alkoholowego, czy całe życie walisz takie głupoty, ale skoro jeszcze pytasz czy ma regulacje tłumienia czy nie, to pewnie w życiu tego na oczy nie widziałeś...

Amor fajny ale od 50kg a nie na 40kg ridera...