FORUM DH-zone.com

czesc, mam kilka pytac odnosnie malowania roweru... jak przygotowac odpowiednio pomieszczenie do malowania ? i jak ustawic rame zeby dobrze sie ja malowalo, i jakiej fimy spray wybrac ? i jaka jest odpowiednia ilosc warstw ? i na jaki kolor byscie pomalowali swoja rame ?

co do pomieszczenia to moze byc nawet pokoj w domu tylko kup sobie wielka płachte foliową taka zeby polozyc ją na podloge i zeby dalo rade zakryc sciany. okno powinno byc lekko uchylone zeby opary sie wyniosly ale zeby bylo w miare stale powietrze (znaczy zeby nie hulało w mieszkaniu) najlepiej na stoleczkach dwoch ją umiescic mufą suportu i glowka ramy. co do samego malowania to najpierw przydalo by sie rame zmatowac bo inaczej bedzie ci schodzil lakier. do tego najlepszy jest papier scierny ale o bardzo drobnej ziarnistosci. dalej przydalo by sie uzyc bialego spray'u jako podklad. poczekac az wyschnie dobrze i dopiero malowac na kolor jaki sie chce. sam osobiscie tak malowalem moją starą rame i lakier mi nie zlazil nawet po poltora roku. a kolor... to juz od gustu zalezy. ja bym walnąl na czarno albo różowo bądz na zielony lub zolty oczojebny.

dzieki wielkie, no wlasnie chcialem na rozowo malowac na taki oczojebny ale nie moge znalesc takiego spraya, a jakiej firmy spray polacasz ?

teraz to nie pamietam co to za spray byl bo ja to malowalem prawie dwa lata temu. ale idz do dobrego warsztatu samochodowego i sie spytaj jaki bedzie najlepszy do pomalowania roweru, tam Ci dobrze doradzą. albo do lakiernika idz tam Ci juz na 200% dobrze poradzi

chyba w którymś z 43ride było cośik na ten temat albo z magazynie rowerowym...

http://gabor.pl no i DC też w Wawie maluje ramy... ?

zrób sobie kolor przeźroczysty

mosbergus malowanie ramy w DC kosztuje... zrobią Ci to profesjonalnie ale kosztuje.... ja na swoje malowanie nie narzekalem. farba nie schodzila i nie bylo zadnych zaciekow ani nic. danielson jak masz kase to idz i niech Ci to zrobia a jak chcesz sam. to napisalem Ci jak.

sam to zrobie bo juz malowalem stara ramke a teraz mam dartmoora to malowania i wpadlem na pomysl ze beda 2 kolory nachodziace na siebie ale nie gwaltownie, tak wiecie takiw spokojne przejscie na srodku ramy z jednego an drogi kolor... co o tym sadzicie ?

Moze mantą pomaluj

a podklad matowy czy blyszczacy ?

a znacie jakis srodek <chemiczny>, ktory idealnie by lakier rozpuscil??? bo na miejscowce gadalem z kolesiem i mi korby pokazywal pozbawione farby dzieki jakiejs magicznej miksturze, ale zapomnialem nazwy..:P bo jak alu rama bez lakieru by byla to trzeba ja bezbarwnym psiknac<zeby np. brudu nie lapala> czy moze zostac tak jak z fabryki przed lakiernia wyglada??

scansol podobno rozpuszcza lakier;)

jest takie cos co smarujesz powierzchnie polakierowana takim żelem i tam czekasz 20 min i lakier poprostu marszczy sie i schodzi ale nie wiem jak to sie nazywa ale naprawde dziala mialem to kiedys i schodzi wszystko wypasnie !!

przydalo by mi sie takie cos do oczyszczenia ramy...

jest to jest to http://www.scansol.pl/


tak jak poprzednik napisal

nom, to ja jak juz ktos mi zaoferuje cos do sprzedania to po kupnie sobie strzele no-colour

jakie radzicie 2 kolory polaczyc ?

wg mnie lepiej jednym bo 2-kolorowe to są tylko rowery full'e w tesco

heh. weź sobie oczojebny różowy i oczojebny zielony i bedzie ladnie, albo mocny niebieski zamiast zielonego.