FORUM DH-zone.com

witam
dawno mnie tu nie było i widze ze tu stara bida, pytanie takie same jak kiedys ale to nie wazne
mam problem poniewaz w niedziele wybieram sie do bikeparku w winterbergu i nie mam prawie nic oleju w swoin shiverze... i nie mam nigdze dostepu zeby kupic olej do amorów bo jestem w niemczech :P i co tera ? moge wlac jakis zadki hydrauliczny ? albo inny ?

p.s shiver sc 02

czy taki olej nie zaszkodzi np albo cos ?

możesz zalac tylko i wyłącznie olejem do amortyzatorów. Castrola w Niemczech nie dorwiesz? Castrol FORK OIL w Polsce 22zł za 0.5L

no nie dorwe ;/ nie moge zalac innym ?

niestety możesz wlać tylko olej do amortyzatorów. Inne mają zupełnie inne właściwości i charakterystykę. A jeśli zalejesz innym to się w skrócie wszystko zj***ie.

Jak masz za dużo kasy to polecam Finish Line Shock Oil,58zł za 475ml
Jak mniej to Motul albo Motorex...

Ciekawe dlaczego miałby się zje*** ja swoją z1 zalałem półsyntetykiem 10w chyba z castrola i chodzi lepiej niż wcześniej.

Tia rozumiem, że silnik w samochodzie zalewasz olejem przekładniowym?
Chodzi o to, że gość mógłby tam wlać cokolwiek innego... np 80W przekładniowca... oleje np silnikowe mają tą samą gęstość ale inne właściwości cierne. Inny film olejowy też po nich zostaje.
Skoro wrzucasz oleje do jednego worka to czemu ojelej do amorów leje się do amora a nie do skrzyni biegów?

no ale jak wleje np olej hydrauliczny nie taki od hamulcow tylko taki do pomp olejowych np w traktorze to uszczelki nie powinły sie rozwalic no bo od czego ?
co najwyzej moze dziwnie chodzi
ale lepsze to niz nic

SPEED ale co z tego, że go takim zalejesz skoro w shivie jest ten sam olej do tłumienia i smarowania?
Załóżmy rozwiążesz problem smarowania i zalejesz go tym do pomp, ale amor może się uginać tylko o 2cm... warto tak kombinować?

no jak sie wyklucza kupno oleju to raczej tak moze sprobuje i napisze jak bylo

z braku laku chyba można wlać silnikowy ? 10w czy coś... zatrzeć sie raczej nie zatrze ani nic nie popsuje :P

jest jeszcze coś takiego jak olej transformatorowy

hmm a może pojechać po bandzie i kujawskim go zalać?

a sie zapytam z ciekawosci.. jezeli ktos kupi sobie zwykly olej silnikowy np 15W albo 10W to cos sie moze stac z jego amorkiem (np RockShox albo Marcok)??



pozdroo

chodzi tylko o właściwości cierne tych olejów, silnikowy mimo tych samych gęstości po ostaniu się oleju nie zostawia tak mocnego filmu olejowego jak olej do amorów.
Przez co po prostu się elementy trące szybciej zużywają.
O uszczelki raczej bym się nie martwił bo w silnikach też uszczelnienia są z gumy więc tego za argument bym nie użył

Najwazneijsza roznica miedzy silnikowym a amortyzatorowym olejem w odniesieniu do lepkosci jest to ze silnikowy olej zazwyczaj ma kilkadziesiat celsjuszow, i dla tej teperatury podaje sie jego parametry

jak na moje oko to olej silnikowy bedzie mial takie same a nawet lepsze wlasciwosci cierne, a roznica w tym ze jest bardziej lepki i w zwiazku z tym bardziej podatny na brud... wiec na jeden wypad mysle ze mozna lac, ale oczywiscie nie recze..

ile do shivy wchodzi ? na lage ? górne korki odkrecic i wlac nie ?

SPEED nie mozesz sie przejsc na pierwsza lepsza stacje benzynowa? tam maja na 100% olej do amorow? co żeś sie tak uparl na ten przekladniowy czy silnikowy?
jak wlejesz silnikowy to amor bedzie pracowal i nic sie nie zepsuje przez ten jeden wypad tylko moze byc taki efekt ze podczas jazdy olej sie zacznie pienic i stracisz tlumienie w amorze i co wtedy? czekanie az piana na oleju zniknie?
wez idz na stacje i kup sobie tego castrola...a jak nie to wlej kujawiaka albo wody i smigaj.....
zadajesz takie pytania jakby ktos spytal czy moze zalac hampel wodą....owszem moze...tylko ile to na tym pojezdzi....