FORUM DH-zone.com

Witam mam problem z hamplem na tyl hayesem hfx 9 podczas delikatnego hamowania tarcza zaczyna strasznie glosno skrzypiec i caly rower wpada w wibracje i mam wrazenie ze wogole przestaje hamowac. Hamulec jest ustawiony idealnie..(identycznie jak moj avidd juicy 5 z przodu i taki problem nie wystepuje).Nie jest to rowniez problem zwiazany z tarcza bo probowalem i na orginalnej tarczy hayesa jak i na avidowskiej. Hamulec na zamontowany w ramie kona stinky 2005 r.

Prosze o pomoc i z gory dziex.

prawdopodobnie zalałeś tarczę czymś, np.: cola, wd40, płyn hamulcowy. wyjedź na jakąś górę i zjedź z zaciśniętym do połowy hamulcem, tak żeby się tarcza nagrzała i przepaliła, pozdrawiam

i spal tarcze i pojdz po nowa do sklepu, tak tak
wez ja moze przetrzyj czyms zeby ja odtluscic i potem jak wyschnie to jedz z gory z hamplem tak zacisnietym zeby tarl o tarcze, przestanie skrzypiec to oznacza ze juz ok:D

street-fighter myslisz ze po jednym zjezdzie tarcze spali .. po prostu ja odkrec i wymyj pozadnie np woda z plynem do mycia naczyc, na nastepny dzien idz sie bujnac z gorki z zacisnietym hamplem i bedzie ok.. jesli bedzie dalej skrzypiec to tego nie zmienisz bo przy wiekszosci hydraulikow tak jest (mi piszcza Hope-y a juz wiele rzeczu probowalem zeby nie piszczaly)



pozdrooo

JA też tak mialem.. tylko ze hamulce giant MPH... pryskalem przezutke olejem i troszke sie prysnelo na tarcze... popalilem troszke tarcze i jest teraz super... Pozdrawiam..

Wielkie dzieki za pomoc dzis przeczyszcze tarcze i podtepie podczas jazdy , wieczorem dam znac czy pomoglo

Pozdro