FORUM DH-zone.com

Siema. mam problem z moim hamplem...
a wiec mam komplet hampli HOPE mono 4... i przedni moge zalozyc byle jak i nie wyregulowac go zbyt precyzyjnie a i tak przy nacisnieciu klamki jednym palcem stawia mnie na koło i jest elegancko...
natomiast z tylnim jest problem...bo mimo ze ustawilem go co do 1mm i klocki sa w równych odległościach od tarczy i wogole bawilem sie przy tym z godzine to hampel przy nacisnieciu klamki nie lapie od razu tak jak przedni tylko tak jakby z lekkim opóźnieniem....a po drugie wydaje przy hamowaniu taki metaliczny pisk :? doslownie jakbym hamowal sama blacha o klocek :/
dodam ze klocki w obu hamulcach to BBB (niebieskie jesli to robi jakas różnice)
wiecie moze co poradzic na to? tarcze mam orginalne 203 i 183mm
P.S. kiedys czytalem na jakims forum ze tacze HOPEa sa jakies dziwne i wlasnie taki pisk wydaja przy hamowaniu...bo koles kupil sobie 2 takie tarcze do Shimano i mu tak piszczaly...
to prawda? sądzicie ze zmiana tarcz na np. pływajace tarcze HOPEa da jakis efekt? czy wydam kupe hajsu na tarcze a beda piszczaly tak jak te?

no i co jeszcze moge zrobic z tą słabą siłą hamowania tylniego hamulca? czy to dlatego ze mam tarcze 183 z tylu? jak zmienie tarcze na 203 to bedzie mocniej hamowal?
oba heble odpowietrzone oczywiscie i klamki twarde ( w przednim zacisku lekko poci sie jeden tloczek a mimo to ten zacisk hamuje lepiej :roll: )

poradźcie cos bo to piszczenie przy hamowaniu mnie dobija....jade ulica przyhamuje a tu pisk taki jakby pociąg hamowal i wszyscy sie gapia jak na debila....

Sprawdź czy przypadkiem nie masz zabrudzonych czymś klocków i tarczy. U mnie w Deorce miałem jakiś syf na klockach i po przeczyszczeniu przestało piszczeć.

mam taki sam problem kurde na przodzie jak mialem 203 to bylo gites a z tylu do teraz mam 183mm i piska jak poj*bane czasami perfidnie mieli.. chocbym niewiem jak wyregulowal kloka z tylu to i tak jest krzywo wzgledem tarczy i lekko ja wygina. w starej ramie tez tak mialem...

moze zmiana tarczy na 203 cos da ? sam juz nie wiem...bo to piszczenie mnie wnerwia strasznie... i nie da sie tak jeździc doslownie...


qunick twój hampel tez ma dosc slaba sile hamowania? i modulacje?
bo moje łapie tak jakby z opóźnieniem czy cos ;/ no i nie hamuje tak dobrze jak przedni a przeciez tylne kolo latwiej zatrzymac niz przednie.....

moze zmiana tarczy na 203 cos da ? sam juz nie wiem...bo to piszczenie mnie wnerwia strasznie... i nie da sie tak jeździc doslownie...


qunick twój hampel tez ma dosc slaba sile hamowania? i modulacje?
bo moje łapie tak jakby z opóźnieniem czy cos ;/ no i nie hamuje tak dobrze jak przedni a przeciez tylne kolo latwiej zatrzymac niz przednie.....

ja bym tarczy i klockom zafundowal kompiel w odtluszczajacym plynie do naczyn, najlepiej zeby sobie z godzinke w tym polezaly. potem tylko jakas gorka piecem, spalic go troche i bedzie zyleta...

Jakie masz przewody ? w oplotach czy nie ?

Ile masz te heble? może daj im się dotrzeć?.. a z tym piszczeniem już wiele tematów było jeden był nawet z tego co pamiętam przy normalnej jeździe piszczal.. a miał 0 oporów klocki nie dotykały do tarczy.. :O

Steel2 przewod od tylniego hebla mam w stalowym oplocie a od przedniego zwykly orginalny HOPEa....

hamulec jest na bank odtluszczony bo niedawno go odtluszczalem pozatym wczoraj wracalem z jednej miejscowki i jechalem za autobusem jakie 50 na godzine i co przystanek hamowalem specjalnie tylnim zeby go rozgrzac...
pozatym to nie jest pisk taki jak jest tarcza tlusta albo klocki ze sobie piszczy bo sie slizgaja klocki po tarczy tylko tak jakbym do tarczy gwóźdź dołozyl i piszczy tak jak metal o metal ( tarcza nie wygina sie przy hamowaniu i nie dotyka zacisku ani blachy na klockach)
a o tym piszczeniu podczas jazdy to ja tez temat zakladalem i znalazlem wkoncu przyczyne... byla ona taka ze tarcza nie byl równolegle do klockow bo zacisk po przykreceniu do ramy byl minimalnie pochylony w strone szprych...przez to tez mialem miekka klamke zawsze.... teraz troszke spilowalem miejsca do przykrecania hamulca zeby bylo prosto i dalem podkladki i jest ok...
ale znowu przy hamowaniu piszczy... i ze tak powiem nie w pi*de nie w oko z tym heblem...

przedni hebel mam lekko cieknący nie wyregulowany idealnie bo lekko ociera o jeden klocek i hamuje jak zyletka...a tylni to chocbym przy nim caly dzien spedzil regulujac to i tak jest lipa....

Miałem ten sam problem u siebie, hope mono 6 ti i pływająca 203 tył. Bardzo słabo łapał, nie można było zblokowac koła i dziwnie piszczał. Myślałem że może jest zapowietrzony i dlatego słabo łapie (mam 2 takie same w wersji UK), zamieniłem więc klamki zalałem nowym płynem, odtłusciłem tarcze, klocki i ... kicha. W koncu kupiłem nowe oryginalne klocki (wczesniej tez takie miałem) na CRC i teraz jest git. Hebel działa tak jak powinien i nie piszczy.

AdamsLZ mowisz ze to kwestia klockow? hmmm...tylko jakie klocki kupic zeby to nie piszczalo i dobrze hamowalo moze sprobuje klocki od Shimano Deore XT orginalne.... bo podobno Shimano robi calkiem dobre kloce.... tylko nie wiem jeszcze gdzie je kupic,,,,
a mam jeszcze pytanko odnoscie klockow EBC GOLD lub RED....to se metaliczne zywiczne czy jakie klocki?

Zdecydowanie oryginalne klocki Hope, żadnych zamienników. U mnie to się sprawdza

Steel2 a gdzie kupic te klocki? i za ile?
pozatym to wie ktos jaka jest roznica w sile hamowania i modulacji hamulca miedzy zwyklymi tarczami a tymi wentylowanymi? bo chcialbym je zakupic niedlugo ale jesli nie ma roznicy to nie bede kupowal bo " skoro nie widać różnicy to po co przepłacać" :P

Dziwna ironia losu... Mam to samo ostatnio z moim tylnim Avidem Code 185mm tył...

Jutro pojawie się w pobliskim sklepie rowerowym i zobacze czy mają klocki do tego modelu. Ostatnim razem kiedy byłem widziałem kilka róznych zestawów. Jesli cos znajde dam znac ile kosztują. Na CRC stoją cos koło 12 funtów.

pozdro

ja mam w standardowym oplocie hopa tylnego...
hamuje jak powinien ale piszczy jak mocniej docisne klamke... jak juz mowilem przedni nie piskal, pomyslalem tak jak wy i przelozylem sobie okladziny przednie na tylne, troche pomoglo juz nie piszczy od lekkiego nacisniecia klamy...

ja mam w standardowym oplocie hopa tylnego...
hamuje jak powinien ale piszczy jak mocniej docisne klamke... jak juz mowilem przedni nie piskal, pomyslalem tak jak wy i przelozylem sobie okladziny przednie na tylne, troche pomoglo juz nie piszczy od lekkiego nacisniecia klamy...

EDIT:
o kurna sory za dwa posty. jakis blad mi wyskoczyl podczas dodawania

yyy to z avidami tez tak jest??
co sie wogole dzieje z tymi hamplami 4 tloczkowymi
2 tłoczkowe hamulce typu Hayes czy Juicy nie maja takich problemow...a te 4 tloczkowe piszcza i slabo hamuja na tyle ;/

KaczorAC1 a tak samo masz w sensie piszczenia czy slabego hamowania??