Strona 1 z 1

KONA STINKY 2005 da sie uzywac na codzien?

: 22.08.2008 11:41:14
autor: BOB-i
witam panow i pani moje pytanie jest b. proste

czy tez rower da sie uzywac na codzien? do smigania jak zwykły mtb? chodzi czy nie jest za ciezki lub przez duzy skok amor sie człowiek zmeczy?:))

pozdrawiam

: 22.08.2008 11:45:33
autor: Steel2
Pytanie jest co najmniej głupie. Skąd mamy wiedzieć czy się zmęczysz ? Rower jak rower i tyle

: 22.08.2008 11:58:40
autor: off_road
z dobrym damperem nie będzie bujać, ja mojego czołga nawet do jazdy na uczelnię 20km w jedną stronę używam w ramach treningu i da się, stinkacz zakładam jest lżejszy więc czemu nie. A jeśli nie masz pary w nogach to kup sobie kolarkę do śmigania na co dzień.

: 22.08.2008 12:14:43
autor: ddex
nada sie najwazniejsze zebys sobie wsadzil nie bujacy damper czyt swingera jakiegos ja mam i przy pedalowaniu wogole nie buja i co jeszcze wazniejsze postaraj sie o jak najlzejze kola najwazniejsze tylne, im zlejsze bedziesz mial kolo i lzej toczaca sie opone tym lepiej bedzie Ci sie jezdzic;) wiem cos o tym pzdr

: 22.08.2008 12:34:19
autor: MadRider
Sam dojeżdżam takim rowerem do skrzycznego jakieś 10 km w jedną strone i daje rade. Jednak trzeba pamiętać że to nie xc, zmęczysz się o wiele szybciej, pozycja niższa, inne geo, będziesz jechał wolniej no i masz 2 biegi duże a nie 3.

: 22.08.2008 12:40:49
autor: gruczniak
Mialem ten rocznik, super rower. Jednak uwazam ze robienie z niego roweru do pedalowania to kiepski pomysl. Zwyczajnie on do tego nie sluzy i tansze lub bardzo tanie nadaja sie do smigania po lasach duzo lepiej. Jezeli myslisz o miescie to kupno smiganej szosy za 500+ i zrobienie z niej city bajka juz w ogole jest lepszsym pomyslem (szybciej, mozesz rower przypiac, wygodniej, mozel poleciec na dluzsza wycieczke).
Ja masz jakies konretne pytania to smialo, ale nie psuj stinkacza ktorego zywiolem sa gory i hopy.

: 22.08.2008 19:54:26
autor: micdoma78
Do zwyklego smigania to raczej Stinky nie jest Co prawda tez musze czasami dokrecic 20 km na miejscowe i z powrotem, ale to tylko z braku pojazdu czasami Powiem Ci tylko ze to nie bike na szose :(
Ale odpowiadajac na pytanie, to jak najbardziej da sie Stinky uzywac na co dzien, tylko co dla niektorych przeznacznie tego bika moze sie co nie co roznic :lol:
Jesli masz zamiar duzo smigac na co dzien, to kup cos innego....taka moja rada
Pzdr

: 22.08.2008 22:11:01
autor: Michal4X
no na wszystkim sie da.. z monsterem z przodu tez bys dal rade.. tylko na pewno bylo by to meczace przy pedalowaniu duzo sily idzie w kola a damper i amor ta sile w pochaniaja i musisz wiecej sie nameczyc.. nie mozesz sobie kupic zwyklego uzywanego bika z allegro ktorego mialbys tylko do pracy?



pozdroooo

: 23.08.2008 09:05:28
autor: BOB-i
panowie ja nie mowie zeby nim smigac po bułki ani traski tylko normalnie las hopy itd ale chodzi mi czy jezeli zaszła by potrzeba da sie nim gdzies dalej pojechac czy po 5 km przewroce sie do rowu z wytrrzeszczem oczu =]

: 23.08.2008 10:03:18
autor: PoleK
tak dla przykladu...

zlozylem xc wazace 13kg (rama alu i amorek xcp75) za 200zl+ pare czesci z piwnicy

ale jestem w stanie zlozyc caly rower wazacy podobnie za jakies... 500zl-600zl ;)

: 23.08.2008 11:26:35
autor: gruczniak
BOB musialbys cos wiecej napisac. Bo 5km to zaden problem nawet na wigry3 :P
Robilem kolo 40 krecac sie po miejscowkach w wawie tylko ze jak jestes dzien na bajku to nie ma to znaczenia...

Jak chcesz pojechac na wycieczke ze znajomymi na rowerach to lepiej przeczytaj post Polka bo dobrze pisze.

: 23.08.2008 11:52:29
autor: heaven666
w tamtym roku odrabialem WF na uczelni w ramach sekcji rowerekowej,a z racji ze nie mialem mozlwiosci używac mojej rozpadniętej dojazdowki musialem dymac na stinkaczu z 8kami na double trackach (opona 2,5) po 50km wiec musze powiedziec ze jak sie chce to wszystko sie da :D

: 23.08.2008 12:09:29
autor: gruczniak
Pewnie tak, ale ja sobie kupilem szose na ulegrze stalowa za 600PLN zmienilem kapcie owijke i siodlo. Jakby to powiedziec nie widze plusow z kulania sie na stinky (btw tez mialem DT na tyl bo klocek jestem).