Strona 1 z 2

Dlaczego?! - Najbardziej absurdalne rozwiązania techniczne

: 31.08.2008 23:54:37
autor: Soulforged
Zakładam ten temat żeby poruszyć kwestię dziwnych i z mojego (podkreślam) punktu widzenia idiotycznych rozwiązań konstrukcyjnych stosowanych w rowerkach. Jeśli gdzieś się mylę lub istnieje powód dla którego coś jest robione tak a nie inaczej – uświadomcie mnie, będę szczęśliwszy.

Generalnie topic powstał na fali rozczarowania i rozdrażnienia kolejną usterką, kolejnym luzem na kolejnym elemencie i ogólną (możliwe że pozorną…) głupotą inżynierów projektujących bajki.

Przechodząc do sedna;

- Dlaczego nie montuje się damperów wykorzystując od dawna stosowane wszędzie indziej (samochody, motocykle, quady…) silentblocki, lecz jakieś beznadziejne tuleje cierne które potrafią się wyrąbać przez pół roku niezbyt intensywnej jazdy?!
- Dlaczego nie montuje się osi obrotu wahacza w osi suportu? Żeby łańcuch mógł częściej kopać? Żeby częściej kupowało się nowe haki przerzutki Ew. też same przerzutki? Przecież to nie jest takie skomplikowane…
- Dlaczego większość producentów części rowerowych wykorzystuje nie wymiarowe łożyska, śruby, nakrętki itd.? Żeby narazić nabywców na większe wydatki i uzależnić ich od siebie? To przecież jawne chamstwo…
- Dlaczego nie wszędzie wykorzystuje się gwintowane porty wprasowane w np. ramę lecz gwintuje samą ramę? Żeby łatwiej było się spierdzielić newralgiczny punkt?
- Dlaczego tylnych osi nie mocuje się tak jak przednich tzn. za pomocą zaciskanych śrubami (drop out) tulei wmontowanych w ramę?

Zapraszam do dyskusji i pozdrawiam.

: 01.09.2008 02:19:17
autor: ArthurGreen
Soulforged

1. Silentblocki mniejsza sztywność.. Zauważ, że w rajdach się ich nie stosuje..

2. Stosuje się, choćby I-drive GT

3. Jeszcze się nie spotkałem z nietypowym gwintem lub śrubą..

4. Dla ograniczenia kosztów i przede wszystkim wagi.. (gwint mamy tylko w BB i hak)

5. Się zdziwisz, ale mocuje się zaciskanymi śrubami.. U mnie mam oś 12x150 z gwintem. Po wkręceniu zabezpiecza się ją właśnie dwoma śrubami imbusowymi.. Takie Semi Maxle :mrgreen:

Tak na szybko, jak się obudzę, to rozwinę temat..

Pozdrower

: 01.09.2008 09:14:07
autor: quilong
i drive, przynajmniej ten stary nie mial osi obrotu w osi suportu, tam bylo lozysko ale os obrotu wachcza byla wyzej, firma rotec robi ramy z punktem obrotu dokladnie w osi korby
http://www.transcendmagazine.com/featur ... /10646.jpg
pozatym kona ma ta rame do slope i dirtu pod singla w ktorej os obrotu tez jst w osi korby, ma chyab jeszcze taka do all-mountain
jeszcze kiedys mielec zrobil taka rame...
jezeli chodzi o to rozwiazanie to glownie z powodu duzego lozyska ktore jest klopotliwe i ciezkie, pozatym takie zawieszenei ponoć bardziej buja od pedalowania.

co do gwintow w ramie to sie zgodze, oczywiscie jesli chodzi o gwinty w zaciskach mocujacych lozyska, ale firmy i tak czesto stosuja to rozwiazanie z wymiennym gewintem, a w innych miejscach najczesciej gwint nie jest tak obciazony i nie trzeba dokrecac mega mocno, swoja droga to ja i tak z drugiej strony dawalbym zwykle nakretki...:)

ps. kiedys marzyl mi sie taki rotec z piasta roloffa i lancuchem jak w singlu...

: 01.09.2008 09:32:10
autor: Avat
Soulforged pisze:- Dlaczego większość producentów części rowerowych wykorzystuje nie wymiarowe łożyska, śruby, nakrętki itd.? Żeby narazić nabywców na większe wydatki i uzależnić ich od siebie? To przecież jawne chamstwo…
Żeby kupować ich narzędzia / być uzależnionym od produktów danej firmy (np. centerlock od shimano)

: 01.09.2008 09:39:26
autor: quilong
mnie zdziwily klucze do suportu...dawniej byl tylko jeden, teraz kazda firma ma osobny i to jeszcze czasem do ruznych modeli sa ruzne, ja przerobilem pilnikiem swoj na klucz 32 i dziala elegancko, bo oczywiscie takiego klucza nawet nie mial moj sklep rowerowy, podobne rozwiazanie miala firma tune, szukalem teraz zdjecia, to byl suport z przed 2000 roku i teraz ma juz swoj patent na klucz...a przeciesz tamto wydawalo sie logiczne i dobre...

: 01.09.2008 10:00:23
autor: ArthurGreen
Avat - center locka ma również magura i jak dla mnie jest to świetne rozwiązanie.. Odkręcasz momentalnie tarczę kluczem do kasety.. Nie martwisz się o gwinty i obrabiające się imbusy, czy torxy..

: 01.09.2008 10:08:41
autor: gruczniak
Os na BB. Wydaje sie ze tak krotkie ramie to zbyt duze wejscie kola w rower. Dlatego moze znajdziesz to tylko w malych fullach. Dobry przyklad to Solid Flair od 2008, Kony obecnie chyba BAS.
W ciezkich bajkach nie przypominam sobie poza ROTEC i Versus (model weapon X) niczego. Jednak tam jest lawill wiec to niestety znowu co innego. Popatrze sobie pozniej na droge kola w lawill czy jest to inaczej niz proste ramie na BB.

W zadnej z ram niestalowych nie mialem opisywanej sytuacji - srednio to sobie wyobrazam w sumie, mozesz podac przyklad gwintowanej ramy? (poza BB ;))

Mysle ze nie ma potrzeby zamykania tylu na ampulki. Na 135mm i szybkozamykaczu mozesz pomykac spokojnie, zdecydowana wiekszosc moze. Oczywiscie nie brakuje ram ktore maja to rozwiazane sztywniej wiec jezeli masz taka potrzebe mozesz stac sie szczesliwym posiadazcem porzadniejszego klamota...

: 01.09.2008 10:22:58
autor: quilong
tak na szybko znalezione
http://img84.imageshack.us/img84/2844/q ... qqqhh7.jpg
wsumei to gwintowany element ramy

center lock- moim zdaniem tez madrzejszy patent, klucz jest tak samo dostepny jak torxy

: 01.09.2008 10:30:15
autor: gruczniak
Podobnie mialem w stinky z mocowaniem przewodu w moscie. Przelotka byla wkrecana w most ale szczerze: to nie widze w tym nic zlego. Nie widzialem foto zlamania w tym miejscu.
Nie znam na tyle niedzieli i nie wiem czy tam jes lacznik mostow.

PS ale ze mnie patriota. Rama Dzikiego Alfa ma os na BB i ma wiecej skoku, wiec sa ;)

: 01.09.2008 10:43:12
autor: quilong
wsumie to te gwinty nie sa zle jak sa przemyslane, tam akurat na tym zdjeciu nie powinno sie dziac nic zlego, tylko ja mam wielkie uprzedzenie do gwintow w alu, kiedys wszystkie korony byly skrecane, i manitou pierwsze wprowadzilo nieskrecane korony bo ludzie ukrecali gwinty, a wtsraczylo z drugiej strony sfazowac otwor i wstawic nakretke. Ja zawsze staram sie dokrecac aluminiowe gwinty z wyczuciem, a i tak raz zerwalem gwint w mostku

: 01.09.2008 11:51:37
autor: Michal4X
Avat pisze:Żeby kupować ich narzędzia / być uzależnionym od produktów danej firmy
dokladnie.. np jak masz suport truvativa to musisz miec tez od nich klucz..

wszystko schodzi do tego zeby jak najwiecej zbic kasy.. ehh


pozdroo

: 01.09.2008 13:21:57
autor: dirtzone
a dlaczego rama dartmoora streetfighter nazywa sie "street"fighter skoro jej geometria nie ma nic zwiazku ze streetem?

: 01.09.2008 13:40:23
autor: ReplaY
1. Tulejki nie są takim złym rozwiązaniem. Koszt wytworzenia jest stosunkowo niski i wystarczy tak naprawdę jedna maszyna do ich zrobienia. Czasem bardziej opłacalne jest wykonać kilka tańszych elementów, niż jeden droższy. Poza tym tulejki można dobrać do każdej ramy i amortyzatora (średnica i szerokość niemal dowolna).

2. Bo takie zawieszenia komplikują budowę suportu, jego okolic i tak naprawdę nie dają zbyt wiele. Szarpanie za łańcuch do domena belki wahliwej i zawieszenia wielozawiasowego. Wszelkie vpp, jego wariacje, zawieszenia czterozawiasowe z Horstem, jakieś DW Linki czy Maestro zwyczajnie nie cierpią z tego powodu. Wydłużenie łańcucha jest często marginalne i wynosi mniej niż 2% przy końcu skoku. Lepiej jest zrobić zawieszenie o bardzo dobrej charakterystyce pracy, lekkie i proste w konserwacji, niż iść w stronę głównej osi obrotu w osi suportu. To poza tym wymsuza stosowanie skomplikowanych łożysk, na które najeżdżasz niżej.

3. Nakrętki są zawsze znormalizowane. Są albo calowe, albo metryczne. Nie ma nic innego i producenci nic innego nie robią, bardzo rzadko projektuje się np. gwinty trapezowe o nienormowanym skoku lub średnicy. To po prostu nie ma sensu, zwłaszcza w rowerach. Natomiast łożyska - tu chodzi zwykle o kompromis między niską masą a efektywnością. Czasem znaczenie ma też chociażby... nadwyżka magazynowa w danej firmie. Każde łożysko ma oznaczenie, a to, że pan w pobliskim sklepie nie ma go w katalogu i w ogóle pół Polski go nie ma, to nie oznacza, że w Stanach jest równie niespotykane.

4. Bo gwintowane porty wprasowywane podnoszą koszty produkcji. Jako kolejny etap produkcyjny, wykorzystujący podgrzewanie materiałów i/lub wprasowywanie, zwiększają też ryzyko powstania wady produkcyjnej. Łatwiej jest nagwintować gotowy otwór i poddać go obróbce wykańczającej.

5. Jak to nie montuje? A np. Kona Stab Supreme? Chyba, że o coś innego Ci chodzi. Generalnie to i tak zależy od konstruktorskiego widzimisię, tak samo, jak wybór systemu zawieszenia, który nie ma przyszłości.

: 01.09.2008 14:11:25
autor: sebonk
pokrętła regulacji w heblach umiejscowione tak, aby latwo mozna je bylo urwac podczas gleby, chocby w juicy 7

: 01.09.2008 14:47:11
autor: wymiot8
jak bedziecie miec przed nazwiskiem mgr. inz. to moze jakas firma rowerowa was zatrudni i bedziecie mogli sie popisac ;D

: 01.09.2008 15:38:10
autor: Driver
quilong pisze:center lock- moim zdaniem tez madrzejszy patent, klucz jest tak samo dostepny jak torxy
TAK. Dostaniesz w kazdym samochodowym

: 01.09.2008 16:06:47
autor: nooz
dirtzone pisze:
a dlaczego rama dartmoora streetfighter nazywa sie "street"fighter skoro jej geometria nie ma nic zwiazku ze streetem?
marketing? bo jak by brzmiało "dirtfighter";)

: 01.09.2008 17:14:06
autor: Spaced
wymiot8 ja bede miec ale mam wrazenie, że elektronika to raczej do rowerów nie wezma :P

Swoja droga panowie na rower bo cos widze, ze problemy tworzycie bez powodu.

: 01.09.2008 17:34:29
autor: quilong
Driver gratuluej sarkazmu...
chodzilo mi o to ze kazdy sklep rowerowy go ma, kazdy serwis rowerowy go ma, i napewno jesli sam go nie masz to jakis kolega ma, pozatym klucz jest uzywany tez do kasety...czyli juz jakas uniwersalnosc(a raczej na odwrut, klucz od kasety jest uzywany przy tarczy)