Strona 1 z 2

wojo

: 01.09.2008 20:02:51
autor: Badur1986
:cry: A wiec sprawa wygląda następująco...
Dostałem wezwanie na WKU, wstawiłem sie z zaświadczeniem ze podejmuję naukę od 13 września! Szanowna Pani pracująca na WKU powiedziała ze zaświadczenie to jest nie aktualne bo na dzień dzisiejszy sie nie ucze... wiec wysłali mnie na badania itp. Po tygodniu czasu dostałem bilecik:/ Teraz chce napisać odwołanie że będę podejmował naukę oraz zadeklaruje ze mam zaciągnięty kredyt a mój pracodawca nie przyjmie mnie z powrotem do pracy:p...
1. czy to mi coś pomoże? (może ktoś zna jakiś inny sposób:p)
2. jak takie pisemko ma wogóle wyglądać?

Jeśli ktoś miał podobną sytuację niech pisze! Dziękuweczka za wszystkie odp!
Pozdro :arrow:

: 01.09.2008 20:14:26
autor: Steel2
Raczej nie pomoże, mają do tego prawo. Sprawa o kredycie też Ci nie pomoże, oni takimi rzeczami się w ogóle nie przejmują. To Twój problem.

Jak masz bilet to trochę za późno na jakiekolwiek działania po za pakowaniem się. O takich rzeczach myśli się wcześniej ( np przeciąga badania ( wiem bo sam to robiłem ), bardzo długo dostarcza się zaświadczenie o badaniach itp
U mnie się udało ( zawsze się dowiadywałem ile mam na to czasu zgodnie z przepisami i nic nie oddawałem nawet pół dnia wcześniej niż przepis nakazuje ).

Jak masz bilet to jesteś już oficjalnie przydzielony do konkretnej jednostki i pozostaje niestety życzyć Ci spokojnych przedłużonych wakacji.

: 01.09.2008 20:31:37
autor: Badur1986
f*** ! to moze dziarka by jakaś pomogła w widocznym miejscu?:P :mrgreen:

: 01.09.2008 20:39:39
autor: Steel2
Nie licz na to. Dawno nie ma to już znaczenia ( no chyba, żebyś sobie swastykę na czole strzelił, ale to najwyżej trafisz gdzieś indziej :D )

Zrozum, że za późno się za to zabrałeś. Ty już jesteś przypisany do konkretnego oddziału, nawet jeśli się tam nie zgłosiłeś. WKU juz nawet nie może zmienić Ci przydziału

: 01.09.2008 21:30:48
autor: osato
no to czlowieku przej*bales sprawe. z tego co wiem to skoro dostales juz bilecik to juz Schluss i tak jak powiedzial moj przedmowca masz przedluzone wakacje...
zreszta w zyciu nie widzialem kogos kto by sie spieszyl z dawaniem jakich kolwiek papierow tym pedalom :P

: 01.09.2008 23:00:47
autor: Jaca
Nie pozostaje Ci nic, jak tylko się pakować, albo olać sprawę, ale wtedy z tego będą jakieś konsekwencje. Kumpel jest w podobnej sytuacji, tylko, że w jego przypadku o ile wiem, pożarł się z komendantem wku i nie przyjął biletu mówiąc, że jak go chcą to niech sobie po niego przyjadą. Na razie ani widu, ani słychu...

: 01.09.2008 23:06:33
autor: Steel2
Nie próbuj się nie stawić. to najgłupsze co możesz zrobić. ŻW szybko Cię znajdzie i wpakujesz się w kłopoty. Lepiej udawaj grzecznego i negocjuj z dowódcą jednostki

: 02.09.2008 00:32:29
autor: <Gonzo>
luknij tu:
http://wku.samotnia.eu.org/
może coś Ci to pomoże, chociaż troche późno się za to wziąłeś...

: 02.09.2008 08:18:24
autor: Morris
z tego co wiem gdybyś wspomniał że uprawiasz sporty niebezpieczne (lub grawitacyjne) to nawet nie próbowaliby ci przedłużyć wakacji... ;) mój kumpel tak zrobił, to kazali mu przynieść dowód- przyniósł połamanego pointa i odpuścili mu :D
mniej więcej tak to się przedstawia, mogłem coś poprzekręcać ;)

: 02.09.2008 10:08:17
autor: Papas
Steel2 <------- <wysmiewacz>
Badur1986 - masz prawo do odowlania od decyzji 2 tyg na to...u mne 2 kumpli sie na to tez zalapalo oboje pisali odwolanie i oboje dostali B12 -- tz. roczne odroczenie od woja tyle wystarczy . Jedyny zywiciel rodziny ,m trudna sytuacjia rodzina , matka ojciec chory ,, miales jakies problemy z zdrowiem w tym roku , o szkole mozesz tez napisac . Tak sluchaj steela i negocjiuj z dowdoca iahahahaha , gosc ci powie chcesz blizej swojej miescowoscy czy moze gdzies dalej... nawet nie mysl o tym zeby sie dogadywac.. Ucieczka.. hmm poza kraj jedynie , ale jak bedziesz chcial wrocic to wiezienie..( i by cie znalezili to to co wczesniej:]).I lepiej napisz cokolowiek nizeli mialbys nic nie napisac :) , sam wiesz jaka tam masz ta sytuacjie .Pamietaj zeby w jakis sposob to udokumentowac...

pozdro

: 02.09.2008 10:25:08
autor: Steel2
Papas > zanim zaczniesz wyśmiewać kogoś doczytaj przepisy. Badur ma już bilet a to dużo zmienia. Decyzja WKU została wydana jakiś czas temu, a od tej decyzji przysługuje mu odwołanie. Bilet to już tylko "przyklepanie" wcześniejszej decyzji i tyle.

http://www.jawsieci.pl/fachowo/sluzbawojskowa/ - tu mały poradnik, bez prawniczego bełkotu.

Papas też sugeruję przeczytać w całości

: 02.09.2008 11:13:49
autor: Papas
Steel2 dalej cie wysmiewam .... bo moi kumple tez mieli bilet i co stego ?? pisali odowlanie i dostlai odroczenie na rok , a wtedy jestes w szkole i moga ci skoczyc ... nie wyjezdzaj mi z przepisami , ja to widzialem w pratykce a nie w teorii . "Przyklepanie"ihahaah , proste ze jest to gorsza sytuacjia niz samo wezwanie , ale nie ma sytuacji bez wyjscia , jakby byl jedynym zywiceilem rodziny to tez by go niby wzieli ...?? moge ci jeszce kilka innych syutacji wypisac , przy ktorych masz bilet a cie nie wezma.. Mysle ze nie masz nic do powiedzania na ten teamat poza kopiowaniem linkow z googli

: 02.09.2008 11:20:13
autor: dhfan89
Siema
Mam podobną sytuację co badur1986 ponieważ równiez rozpoczynam naukę 13 wrzesnia, lecz jeszcze nie otrzymałem wezwania na WKU.Mam teraz pytanie czy powinienem jak najszybciej udac sie po odroczenie do szkoły i dostarczyc go do WKU czy tez po prostu nie odbierac listu z wezwaniem az minie 13 i wtedy kiedy będe juz słuchaczem dostarczyc odroczenie??Za odp z góty thx

: 02.09.2008 11:40:48
autor: Steel2
Papas > pieprzysz. Są jasne przepisy kto i kiedy może dostać odroczenia i poczytaj lepiej jak to jest z odroczeniem na szkołę. Bo ono może zostać uznane albo nie. Widać, wszystkie rozumy pozjadałeś bo widziałeś, że kolega się wywinął i co z tego ? Nie potrafisz pojąc, że przepisy są tak skonstruowane, że WKU może a nie musi ? Od dobrej woli WKU zależy jak postąpi. A odebranie biletu daje coś więcej, bo zmienia Twój status, z jakiego na jaki to doczytaj "praktyku".

Jakoś ja mam już status przeniesiony do rezerwy i obyło się bez szkolenia wojskowego, zastępczego, czy jakiegokolwiek innego. Przepisy "praktyku" są kluczem do sukcesu a nie "bajki o znajomych"

: 02.09.2008 12:02:12
autor: Jaca
wojo potrzebuje mięsa armatniego, jak jesteś jedynym żywicielem rodziny, a chcą Cię gdzieś upchać, to Cię wezmą, a rodzinka dostanie rentę na czas Twojej nieobecności.

: 02.09.2008 12:32:54
autor: siwy-84
ja przed wojskiem nie uciekalem, dostalem wezwanie, wypisali bilecik i w kamasze, 9 miechow minelo bardzo szybko. wojsko to wielka przygoda ktora trafia sie tylko raz w zyciu, no i zmarnowane 9 miesiecy. postrzelasz sobie z kałacha, z beryla, rzucisz pare granatow, a moze nawet czołgiem sobie pojezdzisz. pozdraiwiam :P

: 02.09.2008 12:42:35
autor: Papas
dhfan89nie odiberaj , jak rozpocznie ci sie szkola czy cos to wes zaswadczenie i zanies im ...

Steel2steel idz po negocjiuj z dowodca wku jak to radziles <wysmiewcz> . 1 nie negocjiuje sie nic z nimi . 2 nie dowdoca a pulkownik , nie doczytales w googlach .
Przepisy wyjasnij nam wszytkim czemuz to 2-3 lata temu nie bylo takich sytuacji jak teraz?? przepisy nie ulegly zadnej zmianie .Od WKu ,"moze a nie musi" czlowieku zastanow sie .... jesli jestes jedyna osoba utrzymujaca rodzine , albo opiekujesz sie osoba z rodziny i jest to w papierach zapisane , to nie zalezy nic wtedy od dobrej ich woli a od tego ze masz prawo do odroczenia . Oni wydaja ci bilet w twoim miescie , po czasie 2 tyg wyslaja to dopiero do wojewodzkiego okregu . Twoj status w tym czasie nie jest zmieniony. Dobrze dla ciebie ze uniknales , nie bajki a zycie . Bilet to nie koniec swiata jak mowie zawsze jest wyjscie .

: 02.09.2008 14:08:27
autor: Steel2
1 dowódca to stanowisko, pułkownik to stopień. On może zdecydować o przeniesieniu itp

2. Przepisy się nie zmieniły, zmieniły się wytyczne dla WKU.

3. Wyobraź sobie, że mimo Twoich wątpliwości, WKU może ale nie musi. Odsyłam do odpowiednich przepisów. Wojsko nie kieruje się logiką a jedynie przepisami. I nawet jedynego żywiciela rodziny da się do wojska wpakować. Właściwie da się każdego, kogo wojsko uzna za potrzebnego.

4. Odebranie biletu jest jednoznaczne z rezygnacją z odwołania i z wysyłką "papierów" do właściwej jednostki. Nie myl decyzji z biletem, bo to 2 różne sprawy. Od decyzji przysługuje odwołanie w ciągu 14 dni lub do momentu przyjęcia biletu.

: 02.09.2008 14:15:48
autor: owczar
Chłopaki jest jeden główny problem a mianowicie: od przyszłego roku armia ma sie uzawodowić, a to oznacza, że teraz biorą wszytkich nawet ludzi z poważnymi problemami. Powód? Wszystko dlatego, że chcą do zawodowej pozyskać jak największą liczbę osób lepszych niż standardowy ochotnik(myślą chyba że komuś się spodoba i zostanie). Wiem bo babka z która pracuje ma syna 26lat i gdyby nie to że ma znajomego w wojsku to chlopak by też poszedl. I nie pomoglo, że pomaga w utrzymaniu domu, że ma problemy zdrowotne - coś tam z miednica... Kumpla ode mnie zgarneli od razu jak dyplom zawiózł - od razu mu powiedzieli że do rezerwy nie ma ch*** i niech się szykuje...
A jak ty drogi kolego masz już bilet to nie ma odwrotu albo wojsko, albo dezercja i odsiadka chyba że masz w wojsku plecy to jeszcze jest szansa że odkręcą...