FORUM DH-zone.com

Witam!

Mimo tego, że fotki pochodzą z targów Eurobike, to zakładam temat podobnie jak z większością nowinek na 2009.

Jakichś specjalnych rewelacji nie ma, niestety nadal nie pokazali fulla, ale wygląd części (i tak ładnych) znacznie się poprawiał (wg. mnie).

Jedna nowość sprzętowa, którą udało mi się wypatrzeć, to nowy mostek - SPIKE :) I nowe siodełko :P

Mi osobiście podoba się, że kiery XGT (bitch stick), te tak fajnie cieniowane, pojawiły się w nowych kolorach.

Z wyglądu obręczy, wnioskuję, że są anodowane, a cop za tym idzie, będą jeszcze lżejsze (subrosa), oby tylko w parze z lepszym wyglądem, szła większa wytrzymałość. Bo niestety, do zbyt mocnych to te obręcze nie należą... za to przynajmniej do lekkich :)

edit:
Na 4tej focie od góry, w tle widać baner z czymś o nazwie "GOAD", mi to wygląda na nową obręcz... zobaczymy :)

Chyba muszę się przejechać do chłopaków z Mud-Serwisu i wysępić więcej informacji :D heh ... a pomyśleć, ze niecały rok temu tam pracowałem :)


Fotki:

ta streetowka na 1 foto... sliczna

a kierownicze jeszcze piekniejsze :P hehe
chociaz o ta niebieska to mozna sobie zeby powybijac

kolorki napewno lepsze niz te tegoroczne

mialem nadzieje ze pokaza fula ;/

http://mudserwer.nazwa.pl/spank/eurobike/

Ciekawi mnie ten full. Szkoda, ze mało na zdjęciach widać.

Ciekawy system zawiechy.

ten mostek Spike typowo do lansu ;].. nie ma to jak polaczenie bialego z chromem.. ehh
podoba mi sie streetowko/dirtowka, fajnie kolory dobrane .. co do tego rowerku chyba do 4x ale takiego bardziej lansu bo za duzo tego zlotego koloru ;/;/;/



pozdroo

O wiele ładniejsza ramke wypuscili w tym roku w dosc w pytke kolorach <jaram sie>
równiez bardzo podoba mi sie purpurowa kierownica w komplecie z obreczami <marzy>

btw. To nie ma nic gorszego w rowerze niz mostek i kiera w tym samym kolorze

bobnh pisze:btw. To nie ma nic gorszego w rowerze niz mostek i kiera w tym samym kolorze

nie ma nic gorszego, niż zawracanie dupy takimi pierdołami

poza tym czarna kiera w czarnym mostku bardzo dobrze się prezentuje

Standardowo mają świetne kolorki. To nowe siodełko jest kuszące.
motomysz możesz powiedzieć coś o obręczach Spanka,bo się nad nimi zastanawiam.

uznajmy ze czarny to nie kolor

nopainnogame powszechnie wiadomo, ze w DH przy niskim ciśnieniu te obręcze sie nie sprawdzają.

FR i street pytaj BOBa i Szczekiego !

Bob nie zajeździł ani jednej subrosy w streecie.
Szczękiemu przez rok, rozjechała sie na łączeniu jedna Stiffy, gdy nie doleciał stairgapa na Zabłociu na sztywniaku !

nowa rama mi jakos nie lezy... duzo bardziej mi sie podoba moj nowiutki zielony smoke ;]

nopainnogame Obręcze Spanka do dh jak już Powiedział Mycha, się nie sprawdzają - Bynajmniej na tyle .

Subrosa Morświna wyglądała, jakby Ją potraktowało stado kopyt... Obręcz beznadziejna do ostrego napierania na niej ... Jedynie co to dawałaby rady w dircie i 4x .. street - ze sporym ciśnieniem .

Stiffy - Jest faktycznie fajna , bo fajnie wygląda . Na początku przez 2-3 miesiące sprawia wrażenie, że jest to obręcz marzenie . Ładna, mocna, sztywna, szeroka, przez co fajnie na niej się opona układa... Niestety tylko przez pierwsze 2-3 miesiące . Na tył ta obręcz kompletnie się nie nadaje, jak ktoś jeździ na ciśnieniu ok 2,5 atmosfery - wgnioty to powszechność, ale to jak ona potrafi się ciągle krzywić, to szlag człowieka trafia . Z dużych rzeczy, jakie na niej leciałem to jakaś 10 metrówka ( ta z zawodów Wąsa ) i tyle , bo się nie poskładało jakoś w tym sezonie, gdyż zdrowie siadło... Tak to cały czas użytkowałem ją na różnych trasach pod kątem dh lub takiego naturalnego, klasycznego fr ... co mogę powiedzieć ? Egzaminu na tyle nie zdała, a koło mimo dociągania zawsze wydawało się miękkie .

Na przodzie z kolei sytuacja wyglądała świetnie . Obręcz się nie krzywiła, nie rozwalała ...była mocna , ładna i dawała pewność użytkownikowi . Generalnie ten kto ją produkuje, powinien dodać opis, że stiffy w dh nadaje się tylko na przód i wtedy jest obręczą bezobsługową i fajną ... Teraz ja się przesiadam na ex729 , a moje przednie koło jest na sprzedaż . Ktoś na nim napewno długo pośmiga i zadowolony będzie, bo w takich warunkach egzamin zda ... Ale na tył niepolecam .

Co do reszty gratów Spanka .. cóż - Siodełek nie znam, choć mi się podobają . Kierownice raczej ok jakości , no może poza Royalą, bo niby to to samo, ale wygląda na lepiej wykonaną na żywo od zwyklego bitch sticka . Mostek .. cóz - tradycyjny produkt, jakich wiele w ofertach innych producentów ( choćby blk market ) , ale przyznam, że ładny i całkiem fajnie zrobiony . Gripy - to samo co prodigy, dartmoor, octane one i milion innych, tylko może mieszanka gumy nieco lepsiejsza, bo faktycznie starczyły mi na dłużej i nie mogłem narzekać, więc ocenię na bdb . Ramy = nie widziałem, to się nie wypowiem .

Generalnie Spank się cały czas rozwija i zapowiada się obiecująco... ja jestem neutralny, bo nie zamierzam nikomu odradzać marki, bo rzeczy ładne, fajne i posiadające na swój sposób pewien klimat ( pewnie zaraz zjadą mnie posiadacze gratów thomsona itd ... - tak, wiem, że thomson ma duszę zaklętą w swych produktach, sam mam ... ale te graty spanka też coś w sobie mają ) . Jedyny niewypał jak dla mnie to obręcze ... ale może się to poprawi ...Czas pokaze.

Pozdrawiam !

szczeka coś innego może powiedzieć na temat swojej tylnej i raczej to nie będzie wypowiedz "sponsorowana" nie żebym Cie tu obrażał ale jak się nie umie to się i duble tracka zepsuje a z tego co pamiętam to technika nie grzeszyłeś...

bobnh Sorry, ale ja na tej obreczy niemal nic nie latałem ... i nie tylko sa to moje słowa, tylko bardzo wiele osób na nie narzeka . Głównie w swoim żywocie jeździła sobie delikatne dh po okolicy, bo nie miałem możliwości szaleć. Do tego koło naprawdę nie było sztywne ... i to nie tylko się objawiało w mojej ramie, ale także w innych. Może ja miałem pecha i na taką sztukę trafiłem, może i coś innego ... Ale ja uważam, że do DH się ta obręcz nie nadaje, bo przecież nikt o zdrowych zmysłach nie będzie dymał sobie 3,5-4 atmosfery do myślenic np. Poprostu sprzęt jest to innych zastosowań ... A swojej techniki nie bronię i nie czuje sie obrazany Bob-ie , bo nie czuje się mistrzem i nim nie jestem .. jeżdżę dla własnej przyjemności i satysfakcji - dlatego olałem krakowskie trasy i niemal się nie pojawiam na nich, bo za dużo tam komercji sie narobilo i jezdze na trasach, gdzie nikt nie marudzi, ze cos jest za duze, nikt nie przychodzi i nie robi bydla ... i gdzie nikt nie zepsuje opinii naszemu srodowisku.

Akurat Double tracka miałem 2 i pół roku ... sprzedałem i ktoś na nich jeszcze posmigał prawie cały sezon i dalej opchnął . Ale to tak na marginesie.

Mimo,że jeżdzę z ciśnieniem 4 bar,to chyba jednak wybiorę Mavica,bo zależy mi na sztywności koła. Mam siodełko Spanka (poza tym,że ten wzór kratki starł się bardzo szybko to jest super),gripy (trochę za miękkie to starły misię w mig,no i lakierek na obejmach też nie jest trwały) i kierę (Royal daje radę ). Chciałem jeszcze wziąść te kółka na Subrosach .Mimo,że jeżdzę z ciśnieniem 4 bar,to chyba jednak wybiorę Mavica,bo zależy mi na sztywności koła.

sztywność koła w dużej mierze zależy od zaplotu i naciągnięcia szprych ?

bobnh Racja duża w Twej wypowiedzi, ale sztywność koła zależy w zasadzie od wszystkich jego części składowych - naciąg i zaplot to zwieńczenie dzieła - Owszem bardzo ważne . Obręcz sama w sobie także ma znaczenie, bo różne przekroje( profile ) mają inną odporność na naprężenia . Inna kwestia to też właściwe szprychy, bo na rynku jest pełno shitu, który się wyciąga . Nyple - też same w sobie mają ważną rolę, bo niejednokrotnie syfne nyple się rozpadają - np. tanie dartmoory po 14.90zł są super sposobem na zbicie kilku gramów na nyplach, za śmieszną kwotę ( bo jak wiadomo - dobry alu nypel kosztuje ), ale niestety posiadają wadę taką, że pęka im się ...i nie mówić mi tu o katowaniu, bo strzelają same z siebie nawet w rowerach xc . Nawet czasem niektóre piasty potrafią mieć jakiś wpływ, bo producenci bawią się w to coraz bardziej ażurowe kołnierze..Widziałem takie akcje ( mówię serio ) .

No a zwieńczeniem dzieła jest już praca człowieka .

Teraz tak od siebie .. już kilka kompletów kół składałem.. I aby zrobić idealne koło nie należy się śpieszyć, bo pośpiech sprzyja błędom . Powinno się przemyśleć wszelkie za i przeciw każdego partsa w nim się znajdującego, co by potem nie płakać, że waży tonę, albo , że jest delikatne ... To tak dla ogółu .

sudi pisze:Subrosa Morświna wyglądała, jakby Ją potraktowało stado kopyt... Obręcz beznadziejna do ostrego napierania na niej ... Jedynie co to dawałaby rady w dircie i 4x .. street - ze sporym ciśnieniem .

no wiec wniosek z tego taki ze Subrosa niejest obrecza do DH co jest oczywiste!
Ja jezdze na Stiffy od sierpnia zeszlego roku, przod mam caly czas ten sam, tylnia obrecz musialem zmienic bo zaczeła pękac na mocowaniu po niedolocie na stairgapie. W dh niejezdze(raz bylem w myslenicach na sztywniaku) wiec niemoge do konca powiedziec jak z jej wytrzymaloscia na kamieniach. Poki co nie dociagalem szprych w obu kolach od ponad roku i sa caly czas napięte.

Pozdrawiam

szczeki_y pisze:no wiec wniosek z tego taki ze Subrosa niejest obrecza do DH co jest oczywiste!

Nie ulega wątpliwości, aczkolwiek słyszałem trochę o zdychających subrosach taże w streecie ... ale cóż - to pogłoski .

Co do Stiffy jeszcze - No wlasnie ta obrecz glownie ginie na kamienistych i korzenistych trasach, z racji, ze nie jest odporna na niskie cisnienie . To fajna sprawa do tego jak Ty glownie Zamiatasz, bo jakby nie patrzec, nie Sadzisz na kamienie, czy jeszcze inne rzeczy tak czesto jak to ma miejsce w dh .