Strona 1 z 2

FR za 4000zł

: 17.09.2008 18:37:44
autor: Pajac
Siema, to czego mi potrzeba to rower FR do 4000 złp. Chciałbym nowy bo boję się kupić wała na allegro. No i najlepiej w Polsce (gwara, naprawy itp.).

Aha. Proszę mnie nie zjeżdżać gdyż jestem noobem.

P.S. Użyłem szukajki, i o kant dupy se ją mogę rozbić.

: 17.09.2008 20:02:19
autor: Steel2
Napisz na jakim poziomie jeździsz, gdzie planujesz jeździć i trochę sprecyzuj co rozumiesz przez FR.

: 17.09.2008 20:23:21
autor: Pajac
OK, jeśli chodzi o poziom to jestem początkujący. Tzn jeżdżę od ok. 3 lat ale najpierw było to XC potem powiedzmy enduro (rower XC ledwo to wytrzymuje) no i teraz zachciało mi się pojeździć trochę ostrzej.

Jeździć zamierzam głównie w okolicach trójmiasta, choć wypady w góry też będą się zdarzać.

No i moja definicja FR - Chodzi o większe prędkości na zjazdach (ale nie 80 km/h), jakieś hopy, dropy(ale nie 10 metrowe), może jakiś trik(niekoniecznie backflip z tailwhipem).
Po prostu taki bardziej hardkorowe enduro bez podjeżdżania (choć czasem niestety trzeba).

Pokój

: 17.09.2008 20:27:07
autor: Bombell
No to proponowałbym sztywniaka z jedna półka jak tricki maja byc. MOże nS Core 1 i by na fullface jeszcze starczylo.

: 17.09.2008 20:42:29
autor: Steel2
Nie bój się używek tylko skonsultuj zakup takowej z kimś znajomym. Jeśli nie możesz, to np:

W bardzo zbliżonej cenie masz np Norco Six z 2008 roku ( i to w 3city w sklepie ) - ok 4400 zł, coś takiego: http://www.norco.com/2007bikes/template ... w=&deets=2.
Możesz też popatrzyć na Gianty z serii AC ( starsze roczniki, do dostania również w 3city w dobrych cenach )

Bardzo dobry rower na trójmiejskie trasy a i dłuższą spokojnie da się pojechać. I zdecydowanie lepszy niż sztywniak.

: 17.09.2008 21:33:01
autor: Pajac
norco six za 4,5? Steel, zapodaj jakis link.

: 17.09.2008 21:36:42
autor: Pajac
norco six za 4,5? Steel, zapodaj jakis link.

: 17.09.2008 21:58:17
autor: spidi23
Sanocka ROWEROMANIA ma six'a za 4199 o ile dobrze pamietam ;)

Edit

Nawet pokusiłem sie zeby znalesc;)

KLIKNIJ

Na PW wyslalem Ci propozycje takiego bika, tyle ze zlozonego na duzo lepszych parts'ach :wink:

: 17.09.2008 22:09:06
autor: Steel2
w Buga Sport na Kartuskiej stoi ( a dokładniej wisi ), na piętrze. Na parterze masz Gianty AC. Myślę, że i zniżkę wynegocjujesz ( sugeruję gotówkę przy takim podejściu )

Fajnie, że w Sanoku są ale nie wysyłają a z 3city trochę daleko.

: 18.09.2008 10:47:11
autor: spidi23
A no tak, niezauwazylem tego dopisku, sorki :oops:

Pozostaje jeszcze moja propozycja :)

: 20.09.2008 09:47:19
autor: Vojtas2006
Odrazu kolesia na fulla wysyłacie??:D Może niech pośmiga troche na HT a po jakimś czasie na fulla.

PZDR

: 20.09.2008 10:59:32
autor: mar3k
Vojtas2006 nie pierdziel... gosc jezdzil 3 lata w xc i enduro jezdzic chyba potrafi. Zreszta to takie gadanie :/ ze najpierw ht.. i tu sie nauczy i tu.. jak mozesz biez od razu fulla nie bedzie pozniej problemu ze zmianami ciaglymi.

: 20.09.2008 11:48:18
autor: Steel2

Odrazu kolesia na fulla wysyłacie??Very Happy Może niech pośmiga troche na HT a po jakimś czasie na fulla.
A dlaczego nie ? Wad takiego rozwiązania nie ma, za to zalety nad HT oczywiste. I to nawet dla kogoś świeżego.

: 20.09.2008 11:56:36
autor: Vojtas2006
mar3k No dobra jeździc może i potrafi ale porównaj sobie XC a DH :D

Steel2 Co do wad to może i nie ma ale wydaje mi się że na sztywniaku więcej techniki nałapie co do lądowania itp. Może się myle ale takie jest moje zdanie :]

PZDR

: 20.09.2008 13:42:14
autor: ddex
Vojtas2006moim zdaniem lepiej siasc od razu na fulla jak sie ma mozliwosci bo to co masz ze sztywniaka mozesz sobie wsadzic do kieszeni. Full zmienia geometrie w zakretach bo sie ugina, wybijac sie trzeba inaczej i wogole zazwyczaj sa wieksze od sztywniakow, wybaczaja bledy poczatkujacych. Tak naprawde nauczylem sie jezdzic dopiero po przesiadce na fulla, ale jeszcze mi sporo brakuje... no i full dodaje odwagi szybciej sie najezdza na hopy trudniej o niedolota ;)

: 20.09.2008 15:48:56
autor: Steel2
Vojtas2006 pisze:Steel2 Co do wad to może i nie ma ale wydaje mi się że na sztywniaku więcej techniki nałapie co do lądowania itp. Może się myle ale takie jest moje zdanie :]
Mylisz się i to mocno. Spróbuj zrobić bunnyhopa na zjazdowym fullu to się przekonasz. Jeździ się inaczej ale techniki uczysz się tak samo. Po za tym jazda to nie tylko skakanie a na fullu jest szybciej, bezpieczniej i lepiej dla kręgosłupa i kolan.

: 20.09.2008 17:03:43
autor: Avalanche
Poaztym Vojtas2006 myślisz że xc to jazda po równej asfaltowej drodze ? Na niektórych zawodach występują trudniejsze zjazdy niż na polskich trasach dh, a trzeba to pokonać z reguły na dużym sztywniaku, więc nie pisz że xc jest tak prostą dyscypliną. Ponieważ jest napewno bardziej wymagającą fizycznie od dh owszem mniej niebezpieczną, ale denerwuje mnie to że każdy pisze ''eee... jak jeździłeś xc to słabo jeździsz itp.'' nic bardziej mylnego.

: 20.09.2008 17:36:40
autor: Steel2
Avalanche > często XC jest bardziej niebezpieczne, co prawda DH szybsze ( wcale nie tak dużo szybsze ) ale masz komplet ochraniaczy, full face'a, po 20 cm skoku i nie jesteś tak zmęczony jak w XC. Do tego masz dużo lepszą pozycję i szerszą kierownicę.

Kilka lat temu dzień po Olszyńskiej SL odbyły się zawody XC ( jakiś 40 km od Olszyna ). Jeden ze zjazdów na trasie XC był tak ostry, że mało kto go zjeżdżał, co ciekawe mało kto go nawet ze zjazdowców próbował ( sypki, pionowy, poprzeczne korzenie, a na dole asfalt ). Gdyby coś takiego było na SL, lista osób, które ukończyły była by znacznie krótsza.

: 20.09.2008 17:54:37
autor: Avalanche
W sumie masz rację bo w xc jedziesz praktycznie w samym kasku i na rowerze na którym ciska cię na wszystkie strony, ale dokładnie o to mi chodziło bo ostatnio słyszę dużo wypowiedzi ludzi którzy twierdzą że xc to jest taki lajt że szok. Ciekawe jak by sami sobie poradzili...