FORUM DH-zone.com

Witam, niedługo zamierzam zakupic kilka nowych czesci do mojego roweru.
Oto, co zamierzam kupic:
- Rama: LF Cocaine 04'
- Amor: Marzocchi Super T 08'
- Piasta przód: jakas qr20, nie wiem jeszcze jaka konkretnie
- Piasta tył: coś do 150zł najlepiej
- Obręcz przód/tył: SunRims Single Track
- Opony przód/tył Maxxis Minion DH (ta wersja za 70zł)
- Support: coś do 100zł
- Korba: coś do 150zł
- hamulce przód/tył: avid bb5

I tutaj kilka pytań z mojej strony:
Czy Cocaina sprawdzi sie z super t?
Czy oponka 2.5 wejdzie do cocainy?
Jaki brać support i korbe?
Prosze tez o podanie alternatywnych rozwiazan do 2500zł

zacznijmy od tego, że ht w ogóle nie sprawdzi się w dh
(chociaż sam śmigałem i nie było tragicznie)
- Rama: cocaine sie nie nada, za słaba jest, z tanich ram to bierz draga serie 2 albo 3 (te ze wspawką pod główką), dragstary to naprawde mocne ramy, wytrzymują co trzeba, ale musisz sie liczyć z tym, że geometria będzie troszke dziwna, wiem o tym cos bo miałem okazje na dragu z kołem 24 na tyle i z juniorem troche smigać
- Amor, lepiej szukaj 888RC z rocznika 2005, ten superT to taki większy junior
- Piasty, nie chce mi sie rozpisywać :P
- Obręcze, lepiej s-type/mtx, bo singletrack troche gumowy jest, na przodize jeszcze wydoli ale na tyle już kiepsko
- Opony "ta wersja" (?) konkretnie napisz jaka grubosc i jaka mieszanka
- Korba+suport, truvativ hussefelt howitzer
- Hamulce, przód koniecznie hydraulik

a napęd, kokpit? będziesz bez tego smigac? :P :P

Liwcio pisze:bo singletrack troche gumowy jest, na przodize jeszcze wydoli ale na tyle już kiepsko

ja stracilem wiare w single tracka nawet na przodzie.. z tylu mam DT i jest nawet nie naruszony... a singla nie wiem czy dam rade teraz wycentrowac bo jest niezbyt prosty... bicie okolo 2 cm... dzwony sa dla niego smiertelne.. ^^

Worg2000 pisze:- Rama: LF Cocaine 04'
- Amor: Marzocchi Super T 08'
- Piasta przód: jakas qr20, nie wiem jeszcze jaka konkretnie
- Piasta tył: coś do 150zł najlepiej
- Obręcz przód/tył: SunRims Single Track
- Opony przód/tył Maxxis Minion DH (ta wersja za 70zł)
- Support: coś do 100zł
- Korba: coś do 150zł
- hamulce przód/tył: avid bb5

Suport - cos lepszego niz 100zł polecam tokena
Obrecze - przód single ok, tył s type
piasta tył - ja zainwestowałem w coastera
piasta przód - ns roller dh
Korba dartmoor react lub cos podobnego (rpm el toro) 180zł~
I wzialbym lepsza rame gorszy amor tzn juniorka

Liwcio pisze:zacznijmy od tego, że ht w ogóle nie sprawdzi się w dh
(chociaż sam śmigałem i nie było tragicznie)

Chyba wybitnie nie umiesz jezdzic na HT... poniewaz na sztynym tez da sie jezdzic ! I na poczatek moim zdaniem HT jest bardzo dobry.

Piasta przod: Od siebie polece Novateca kosztuje 200zl oprocz tego masz Hope Pro || w tej samej cenie.

Cd obreczy to tak jak Liwcio stype/mtx

Miniony z mieszanka 40a-60 nie wiecej.

Naped Hussefelta masz za 250 zl.

Hebelki na poczatek spokojnie wyrobia BB5, ale najlepiej wez min. 180/180

amor do dupy a napewno cocaina byla w 04?? bo nie przypominam sobie z tametego roku byl dragstar mega zajebisty zielony lub czerwony:D co do amora to nie oplaca sie brac,ja mam super t z 02 to jest amor a nie te nowe z 08 jak ktos siedzi juz troche wtym to wie ze marcoki najlepsze w okolicach 02-04 byly najlepsze

<lol> Tak... ramka nie wytrzyma 2 tygodni. Support wytrzyma tydzień. Korba 2 miesiące. Przedni hamulec taki jak kolega napisał hydraulik. No i radze ci kupić też lepsze piasty, polecam D&M nie pamiętam jak sie nazywał model ale są świetne. A i obręcze radze kupić ci jeszcze lepsze żeby mieć spokój z centrowaniem... Aha support przynajmniej za 150 zł kup. Aha i nie wiem kto powiedział że Dragstary to mocne ramki (3 tygodnie).... Pozdr ;p

Ej taka mała uwaga. A na cholere pchac dwupółkę do takiej ramki?? Ja bym się troszke obawiał o rame. PZDR

Skoro nie dwupołka, to jaki amor byście polecali w podobnej cenie (1100zł)? No i jaka rama skoro nie cocaina(250zł)?

Hmmm nie wiem może jakieś 66, jakiś model Manitou. Jeśli dopiero zaczynasz "przygodę z rowerem" to lepiej zacząc od ramy typu dragstar czy jakiś Sign.

PZDR

Worg2000 bardzo dobra opcją byłby dragstar + niskie 66 - rv 160mm

Do Cocainy max 160 skoku (jedna półka)
Jeśli jeździsz tylko DH to BB5 mogą się szybko zużyć (zejdą klocki) - tarcza też się szybko nagrzewa
Piasta tył Novatec 4 łożyska maszynowe
Obręcze Double Track / Supra BH

Zamiast Cocainy może A-Gang?

Weźcie przestańcie.... prosze.... Tak amorek za 1100 zł. Możesz znaleźć nową drop off 3 z np. 2005 roku. Ostatnio wysyłałem link do tej stronki. Marzocchi drop off III 150 mm skoku i 32 mm G. Powietrzno olejowo mechaniczny z regulacją i tłumieniem. Bardzo wytrzymały i bardzo bardzo dobry amorek. A ramka do 250 do DH nie istnieje. Jak ma byś sztywniak to zbieraj do 650 zł i kup sobie, Dangerous mike dual slalom 4.0 albo NS Bitch.

I nawet nic mówcie o Cocain ani Dragstar i o reszcie tego syfu.... A-gang też nie da rady.

Ej Worg2000 a reszta twojego roweru to lepszy sprzęt tak?

Vermin edytuj posty :p

A wracając do tematu to dlaczego niby Drag był by zły na początek co?? Z tego co wiem to chyba "połowa Polski" zaczynała na takich własnie ramach. Ja na miejscu Worg'a zainwestował bym w Dragstara lub Signa jakiegoś:]

PZDR

Vermin moze nie lepsza, ale wystarczajaca poki co :P A dlaczego nie brac wiekszego skoku niz 160? widzialem wiele rowerow ht z dwupolkami i to niekoniecznie typu cocker, pitbull, bitch...

Ej, ale wiesz ja też tak jak "połowa polski" jeździłem na LF i powiem ci że się łamią bardzo szybko. A to było w rowerze na street więc nie wiem jak ona ma wytrzymać chociaż 2 miesiące w DH. Może i nie będziesz robił na początku żadnych dużych skoków ale nie masz jeszcze techniki ziom. Jeśli już to inwestuj w signa prędzej. Na twoim miejscu popracował bym gdzieś miesiąc np. w jakimś serwisie. I zarobił te 500 zł. Kupił sobie D&M dual slalom 4.0 + Marzocchi drop off 3 z 2005. I rame z amorem masz na jakieś 5 lat. Tak na start. Sry za nie edytowanie postów Vojtas zapomniałem ;p


Aha i powiedz coś o reszcie roweru np. o mostku, pedałach kierownicy, sterach....

Ja jakos jeździłem na Dragu i jestem zadowolony. Jeździłem 2 lata i teraz kumpel go katuje kolejne 2 lata i się trzyma :] No i napisz co masz za osprzęt to się wtedy pomyśli