FORUM DH-zone.com

mam problem.. posiadam stery sunline v2.. dzisiaj wbilem miski do ramy, chcialem przymierzyc amortyzator..i... nie wchodzi.. oczywiscie i stery i sterowka maja taka sama srednice ( 1,1/8 )... przy koronie kazdego amora ( przynajmniej tak mialem w manitou, teraz w RS ) rura jest lekko zgrubiona i wlasnie w tamtym miejscu nie chce przejsc.. i teraz pytanie.. pchac na sile, czy spilowac lekko wnetrze sterow? ( w srodku jest jakby "zabudowanie" na lozyska, wiec nic sie im nie stanie )

dodaje foto:

A może byś tak miskę nabił na sterówkę ?

Steel2 jaka miske? jezeli chodzi ci o bierznie to nie ma czegos takiego w tych sterach.. chyba ze chodzi ci o to zebym na sile to w*****?

Steel2 Chyba bieżnie
Jak to nie ma? A napewno masz kompletne? Bo niby łożysko ma sie o sterówke bezpośrednio opierać?

Bombell mam kompletne.. z travisem wszystko gralo.. to jest na takiej zasadzie.. miska>lozysko wbite w miske> "bierznia" tak jakby.. wbita na lozysko... zaraz wrzuce fote jak to wyglada..

Ale co nie chce przejść? bo z tego co widzę, to nie nabiłeś bieżni tylko ją "założyłeś".Ją się osobno nabija na to zgrubienie (stożek Morsa) i dopiero skręca do kupy.

Gavron nie wbilem jej na sterowke bo jej sie nie da wybic z miski.. xDD czyli mam to jakos wbic na sile?

Chyba się demontuje to co masz w misce i będzie tam łożysko i bieżnia Podważ może płaskim śrubokrętem? Bo takiej "integracji" sterów nie znam.

Gavron probowalem podwazac... wszystko robic... ja sam skladalem te stery.. w srodku jest tylko lozysko.. a zdemontowac tej "bierzni" nie mogli nawet w serwisie..

No racja, bieżnia musi dać sie oddzielić od łożyska. Bo próba wbijana "całej" główki razem z bieznią na sterówke może sie skończyć rozwaleniem łożyska.

Bieżnię masz "zintegrowaną" z łożyskiem tak jakby ?

Gavron tak.. w travisie tez byl lekki opor.. ale bez problemu dalo sie do zrobic "recznie" a teraz bez uzycia mlotka i drewienka sie nie obejdzie... zreszta.. jak pozniej bedzie z demontarzem amorka? ;/

hmmmm no ja takie rzeczy demontowałem podgrzewając, wtedy jedna rozszerza się bardziej niż druga i schodzi. Tylko tu byś musiał uważać, żeby nie stopić uszczelnienia łożyska.

co do demontażu to nie będzie problemu, później jak popukasz od góry w sterówkę to zejdzie.

EDEK:

a miski były nabijane wraz z łożyskiem i bieżnią w środku ? bo na to wygląda że się troszkę "naprężyły"

Gavron ale.. jest sens to demontowac... bo i tak pozniej trzeba bedzie uzyc mlotka bo ta bierznia nie wejdzie w lozysko "luzno".. jeszce wiecej sily potrzeba...

Gavron tak, dolna miske dzisiaj nabijali razem z tym lozyskiem i bierznia.. bo nie dali rady zdjac.. ale gorne lozysko, wyszlo przy wybijaniu misek z innej ramy... bo samo tez nie chcialo..

Coś namotałeś. Zawsze jest element nabijany na rurę widelca i elementy wbijane w ramę. Z resztą elementów to różnie bywa w zależności od konstrukcji ( łożyska mogą być firmowo wbite w miski, mogą być uszczelniacze albo tylko osłony ( metalowe/plastikowe itp )

Gavron tak, dolna miske dzisiaj nabijali razem z tym lozyskiem i bierznia.

Zmień serwis

Producent pisze :

"Unikalna konstrukcja zapewniająca doskonałe działania nawet przy twardych uderzeniach" więc moze o to mu chodzi

Wydaje mi się, że z demontażem nie będzie problemów, bo na stożku bieżnia będzie mocniej siedzieć niż łożysko w misce.

albo miskę wybić z główki i wtedy rozebrać te elementy.

Steel2nic nie namotalem... moze poprostu to co jest ostatnie ( teoretycznie bierznia.. ) rzeczywiscie mocniej bedzie siedziec w ramie niz w lozysku.. zreszta.. popatrz na fotce jak to wyglada.. nie mozliwoscia jest zeby tam weszla "zwykla" bierznia...

Gavron czyli mam probowac na sile zdemontowac ta bierznie?

może na siłę to nie - ale ja bym tam między miską, a bieżnią śrubokrętem powalczył. Chyba ze ktoś będzie miał jakąś inną radę, bo już się spotkał z tym sterami.

Tak jak pisał Steel2 gdyby było tak zrobione to podczas nabijania bieżni by się łozysko niszczyło..bez sensu