Ja chcę jeden taki !!! Obciąłbym długą rurę sterową nożyczkami i byłby idealny rower do dirtu i streetu , bo 5 metrowych dropów to on raczej nie wytrzyma. Pozdro
Dartmoor Blizzard,do wyboru 32lub36,jeżdżone 3 mies,super stan,pancerniki,cena 35 zł.Priv
Jak dla mnie to super pomysł, świetny rower dla osób mieszkających w dużych miastach, które dojeżdżają do pracy/szkoły/ na uczelnię na rowerach. Po 1 nikt tego nie ukradnie a po 2 nawet jak ukradnie to żadna strata... Gratki dla tego kolesia.
cóż co do tego ze "tu" kradnie sie rowery... to " tu jest polska". dla porownania dwa lata temu i w tym roku bylem na turnieju w norwegii ( ogolem zwiedzanie tez szwecji i danii przy tym) i tam... na parkingach ( tak. specjalne parkingi dla rowerow) prawie wszystkie rowery byly poprostu wolne. mozna bylo zabrac i pojechac.... a dlaczego tak sie nie robi... to to konsekwentny kraj gdzie nawet za kradziez dostaje sie masakrycznie duze kary. ale to tak offtopowo.
a co do roweru z papieru xD to swietny pomysl... tylko cóż nasze piękne lasy na tym ucierpią...
Wg. mnie ten patent z rowerkiem NIE PRZEJDZIE, dlatego że się ekolodzy czepią... nie lepiej by było, jakby ktoś produkował takie rowerki np. z plastikowych butelek? lub innego ciężko utylizującego się śmiecia?
Pomimo wszystkiego, zostanę przy plastiku, a z tego co wiem, papier z gazet po przeróbce nadaje się jedynie na srajtaśme, i tym podobne wyroby papierowe, bo jego struktura włókien jest już znacząco osłabiona...poza tym koszta przetwarzania plastiku są w wiele tańsze i nie jestem pewien czy już ktoś kiedyś tego pomysłu nie opatentował wcześniej.