Jeśli mowa o czystym dh to oczywiste, że NS Core z tym sobie nie poradzi. Jednak jeśli chodzi o coś co jest formą pośrednią między DH/FR/AM/Enduro to myślę, że jako nowy sprzęt to dobra oferta. Nie wiem co
Arkadikos zarzuca hamulcom Avid`a bo dla mnie hamulce mechaniczne to mechaniczne i nic więcej, mechanik jest zawsze gorszy niż hydraulik, ale do BB5 czy BB7 nie można się czepiać. Kwestia amortyzatorów serii 55, najgorsze jest to, że ktoś coś napisze na forum i później cała masa ludzi tworzy sobie wizję TEN SPRZĘT JEST DO BANI. Jak zapewne wiecie sprzedajemy sporo towaru, a ja osobiście osobiście obsługuje reklamacje i jakoś nie miałem za wiele problemów z nimi i wierzcie mi nasi klienci kontaktują się z nami nawet wtedy gdy stery mają luz

Do dnia dzisiejszego mieliśmy jedną reklamację tłumika, a serwis Gregorio powiedział, że mieli kilka, czy to dużo na taką ilość rowerów? Sorry, ale mógłbym wymienić 10 produktów, z którymi są problemy, a ludzie kupują je pomimo tego, że im odradzam, bo wierzą kolegom, forum itd.
Zawsze zależy nam aby klient był zadowolony, a sprzedaż słabej jakości sprzętu pokutuje niezadowoleniem klienta, kosztami reklamacji, jednym słowem problemami.
Inną sprawą jest to, że każdy sprzęt się sypie jak się jeździ, taki urok ma ta dyscyplina (inne też) zmieniłem już kilkanaście rowerów (pierwszy miałem 1992 roku, a full`a od 1997), bo każdy wcześniej czy później ulega totalnemu zużyciu.
Co do rady dla osoby zakładającej post, jeśli dziś stanąłbym przed wyborem NS Core 08, czy 09 uważam że warto kupić rower z serii 08 i dołożyć kilka stówek i mieć baardzo fajny rower. Oczywiście do DH lepiej kupić full`a ale na to trzeba mieć minimum 5 tyś zł. Co do kupowania używanego roweru to nie jest to najlepszy pomysł ponieważ nigdy nie wiesz co ktoś na tym robił, zazwyczaj nie masz gwarancji, a najgorsze jest to, że produkt jest używany. Ktoś tam sugeruje DC Pitbull`a sorry ale to już totalny przeżytek rama o geometrii NS Surge jest o wiele lepsza (sprawdzałem).