FORUM DH-zone.com

Witam,
szybkie pytanko - co to za Boxxer (rocznik, model) i czy nada się dla 100kg bikera?
rama BigHit - przeznaczenie to mocno amatorskie zjeżdżanie...bez mega dropów itp.
z góry thanx

ja stawiam na Team 2004, mam taki model i wygląda identycznie (sic) - w tym brakuje tylko naklejki TEAM na bosterze. Co do wytrzymałości amortyzatora nie mam żadnych zastrzeżeń, nie pojawił się luz, praca amortyzatora jest SUPER, chodzi płynie w całym zakresie skoku, ważę 75 kg, nie skakałem na nim żadnych mega dropów itp. dziwnych rzeczy, tylko czyste DH.

Miałem takie cudo, jest świetny model i rocznik jak wyżej, co do przydatności, to zależy jakie ma sprężyny pod 100kg, będą chyba potrzebne obie czerwone...Można użyć też specjalnych podkładek, jednak lepszym rozwiązaniem jest wymiana (ewentualna) sprężyn... a w BigHit'cie chodzi MIODNIE Właśnie w takim secie zakochałem się jakieś 3 latka temu....

2003/2004 team albo race

rocznk to tak jak napisal piotrex '03 albo ''04, a czy team czy race poznasz po pokretelkach w srubach na dole goleni. race ma tylko tlumienie powrotu po lewej stronie a team bedzie mial jeszcze po prawej tlumienie kompresji. BTW super sztuciec, mialem taki i gdybym mieszkal blizej gor to mialbym nadal.

dziękuję wszystkim za info
z tymi pokrętłami to sprawdzę...

A porównując- ten Boxx vs. np. 888 rc2 `07 -> co będzie lepiej działać ?
ew. czegoś innego poszukać ?

kryteria:
- wytrzymały (Ja+zbroja= ~105kg)
- w zasadzie tylko zjeżdżanie, zero większych dropów
- do Big Hita
- do ~1000zł

Praca Boxxerów jest zdecydowanie lepsza.

Do jazdy spokojnie wytrzyma, choć jak w coś przywalisz to może być różnie. Pod względem wytrzymałości 888 są lepsze, za to praca słaba.

Kumpel ma Boxxera Team 2004 (raczej to ten z obrazka) a u nas w ekipie jeździ sporo 888 (2x RC, 1x RV, pomijając już RC2X) i w życiu nie zgodze sie z tym że Boxxer z tego rocznika pracuje lepiej od któregokolwiek z tych 888. Zaznaczam że z TEGO rocznika.

A jeśli chodzi o wytrzymałość - była już dyskusja na ten temat na DH Zone.
Widziałem już 888 R pekniete centralnie na srodku dolnego laga, druge walniete przy mocowaniu osi. Bynajmniej nie chodzi o to że nie lubie Marzocchi (w koncu wczesniej mialem Juniorka, teraz śmigam na 888RC i za nic nie kupiłbym amorka innej firmy).

A Boxxer kumpla jak sie trzymał tak sie trzyma, choć niejedno już przezył.

Ale mimo wszystko jak już ktoś powiedzial, o ocenie wytrzymalosci decyduje % peknietych, a nie pojedyncze przypadki.

Steel2 pisze:Praca Boxxerów jest zdecydowanie lepsza.

Boxxery z tlumieniem Hydracoil mialy tak drewniana prace, ze nie nazwalbym jej nawet "dobra", a co dopiero zdecydowanie lepsza od rc2x...

Jak ktoś tego ustawić pod siebie nie potrafi to już jego problem.

Miałem Race '04 i działał świetnie, potem oddałem do serwisu i działa koszmarnie, poczytałem, rozebrałem, złożyłem i działał dalej super.

Steel2, to samo (o ustawieniu) moge powiedziec o Tobie i o rc2x.

Mialem Boxxera Team z HC i dzialal DO DUPY, jak bym go nie ustawil (owszem, zbieral nierownosci, ale co z tego, skoro "plywal" i nurkowal jak glupi, po cholere mi dobra praca na postoju?). Na dodatek tlumienie padlo po skoku z 3,5 m garazu i sprzedalem to w cholere. Teraz mam Boxxera Team 2006 i chodzi DUZO lepiej - wybiera wszystko, a nie pompuje i nie ugina sie wtedy kiedy nie trzeba.

Steel2 boxxery z HC działały średnio, a wytrzymałosc starych modeli była mocno słabowita.
W porównaniu z RC2 czy RC wypadaja jednak słabo, a do tego nie ufam boxxerom w przypadku dziobaków, niedolotów i walniec o drzewa. Marze moze nie pracuja pieknie ale moim zdaniem lepiej od starych boxxów.

Widać trafiłem na dobrą sztukę albo coś się zepsuło bo działał naprawdę nieźle

zero regulacji ?


Chyba go odpuszczam...choć cena kusząca... (~600zł)

byloby widac dokladniej jakby zrobic zdjecie pod wiekszym katem. ale chyba z lewej strony jest zwykla sruba czyli wyglada na race. z prawej widac gniazdo na imbusa (2,5 o ile dobrze pamietam) do regulacji tlumiwnia powrotu. a cena wydaje sie spoko.

ten kto wbił tą gwiazdkę to ma talent ???
przepraszam za off top ale nie mogłem się powstrzymać