FORUM DH-zone.com

Elo,
mam takie pytanie.Na takie liscie i pogode po deszczach to lepsze opony z polowa cisnienia(objetosci) czy napompowane na fulla.Bo niby jak masz malo powietrza to niby gorzej pokrecac ale prosze o opinie.

walnij 1,5 do 2 atmosfer i bedzie fajnie mięciutko u przyczepnie na lisciach

Jak najmniej - ale żeby dętki nie przerwało Na oponie masz minimalne ciśnienie podane, trochę powyżej tej wartości

brooce troche poniżej tej wartosci. Te wartosci sa idiotyczne. Wiekszosc opon sugeruje min w okolicach 35 PSI. To strasznie dużo.
Ogólnie ciśnienie należy dostosowywać do trasy. Jak sa kamienie to raczej 30PSI ale jak korzenie i ziemia to 25 wydaje sie rozsadniejsze. Czasem nawet mniej.



BTW. >> http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... i%B6nienie

Ja jak jeżdze w krk to mam ok.1,4 bara , a jak gdzies na zawodach to czasami 1bar ale to juz jak niema jakis specjalnie duzych kamieni czy cos takiego... bo jak sa wieksze kamienie czy jakies ostrzejsze rzeczy czy duze hopy to ok.1,5 bara do tyłu a do przodu ok.1,2-1,3

Powiem ci, ze 1.2 - 1.3 mnie przeraziło po tym jak w myslo na starym pucharze poczułem jak jade obręcza po ziemi. Miiałbym detki to juz bym lezał. Nie wiem jak ci to uchodzi skoro jestem lzejszy

Zapominacie o tym, że są tacy co ważą trochę więcej. Pompujesz tyle by nie przycinać dętek. Nie ma optymalnego ciśnienia dla wszystkich. No i oczywiście dochodzą osobiste upodobania.

mnie trafia szlak jak mam cisnienie ponizej 3 barow... bez wzgledu na dyscypline.. mysle ze tylko wlasne upodobania sie licza ;]

Spaced Tez sie jeszcze dziwie ze tak sie to dobrze trzyma... Niewiem , ja w sumie normalka jak mam 1,3-1,4 bara i ta opona rozkłada sie masakrycznie jak sie jedzie , no ale przyczepnosc jest naprawde MEGA ! ostro to było jak opona miała po 1-1,1 bara ale to baaardzo rzadko... Zreszta widziałes moje obrecze w myslonach.. z przodu sa 2 duze wgniecenia z czego jedno juz peka i z tyłu tez sa duze wgniecenia . No ale coś za coś...

Steel2 moge miec nawet zero ciśnienia i nie przyciać detek :P

Zaborowski1 wiem ale dlatego wole moje opony i nie rozwalać detek Bede płakał jak nowe Barracudy nie beda tak trzymały jak model 07. Zreszta sam widziales, ze poslizg zerowy

Może troszkę nie na temat ( nie jeżdżę DH ), ale zgodnie z wartością na oponie powinienem mieć na mieszane nawierzchnie ( trochę betonu trochę lasu ) koło 4 bar.
W tej chwili na niewielkiej przyczepności i leciutkim plaskaczu mam 2...
Gdybym chciał mieć coś na jesienne liście po deszczu to 1.4...
A minimalna jest chyba 2.2...

4+ Bar to Dirt i Street i chyba tylko tam imo.

XC, enduro i jak ktoś lubi to i lekki FR - kwestia wagi ridera i terenu w jakim się jeździ. Na szosę za mało :P

4+?! to istne samobójstwo!! tak jak powiedział Zaborowski1 przy 1,3-1,4 jeździ sie super, pod warunkiem że nie ma kamlotów...

Enduro i Lekki FR??? Rider musiałby wazyc chyba 3 razy tyle co ja i musiałby przyczepnosci nie lubic.

Kwestia opon, upodobań itd. Często wolę mniejsze opory toczenia kosztem przyczepności. No i black chili nieźle trzyma.

Już wiem, dlaczego Wam continentale nie leżą :P

Steel2 co Ci dają te mniejsze opory jak musisz bardziej zwolnić przed zakrętami żeby Cie z nich nie wywaliło?...

To nie tak, każdy powinien sam sobie dopasować ciśnienie do potrzeb. Mi się jakoś trzymają tu gdzie jeżdżę i nie narzekam. Wolisz się męczyć po płaskim i na podjazdach kosztem szybszych zakrętów ? Czasowo nie wyjdziesz na tym dobrze. I kluczowy tu jest wybór opon. Continentale lubią być napompowane porządnie a i przyczepność mają bardzo przyzwoitą.

W góry to inna bajka, inne opony i w zależności od trasy inne ciśnienia.

Nie można tak generalizować.

Steel2 źle Cie zrozumiałem myslałem że mówimy o downhillowych warunkach w takim razie zwracam honor...