FORUM DH-zone.com

Witam, kupilem wyzej wymieniony amortyzator od goscia z rybnika, (nick thomasmistrzek) Amortyzator mial dojsc w idealnym stanie, po serwisie, doszedl caly zalany olejem, poobijany.

Amortyzator przyszedl za pobraniem, odeslalem go tak samo.

Jestem przerazony, gosc nie odbiera telefonu (gdy odebral uslyszal o co chodzi rozlaczyl sie) Gdy apeluje o zwrot mowi ze musi przemyslec.

Prawdopodobnie pojde jutro zglosic sprawe na policje, i co dalej? Ktos zna dokladnie procedury?

Pozdrawiam i z gory dzieki ()
Dla chetnych zdjecia amora z aukcji i tego co do mnie doszlo.

Link do aukcji: http://allegro.pl/item459934053_boxxer_ ... wisie.html

Jesli ty go wylicytowales za 10 to gratuluje twojej glupocie w takim wypadku walczysz o 10zl

po pierwsze walnij mu takiego negatywa zeby juz nikt nigdy nie chcial kupic od niego czegokolwiek a po drugie to zawsze trzeba uwazac na nowych ludzi na allegro bez komentarza, zawsze mozna trafic na oszusta. dzwon do niego ile wlezie a najlepiej skieruj sprawe tez do allegro, mam nadzieje ze Ci sie uda zalatwic tak zebys byl zadowolony. ile zaplaciles w rzeczywistosci??
fakt faktem jak wylicytowales go za 10zl a kupiles za 1000zl to jest zle i masz duuuzy problem

zawsze mozna pofatygowac sie osobiscie, jesli nie bedzie wyboru... Tym czasem probuje wyjasnic gosciowi ze zle zrobil, moze ktos go zna??

Daj z ciekawości zdjęcia tego co dostałeś zamiast Wc w idealnym stanie

BikerJG tyaa ten gość jest znany chyba on sprzedawał spawanego Orange jako zdrowego.... o on właśnie był z Rybnika....

to co robic najlepiej (to ten gosc) Pomocy

Jozan noo ja od niego wlasnie chciałem kupic tego Oranga , ale zaczał mi wciskac kit ze ten wachacz nie był spawany itd. i ze to co było na zdjeciu to tylko opaska i niechciał zrobić foty z boku ...

Ja znam tego sprzedawce. Sam mu sprzedałem rok temu tego Boxxera. Przed sprzedażą wymieniłem w nim na nowe, kompletne dolne golenie, wraz z uszczelkami i slizgami w serwisie RS w Rzeszowie. Amortyzator był w świetnym stanie. W tym momencie nie wiem jaki jest jego stan faktyczny czy leje olej czy nie, rzeczą oczywistą jest to, że boxxer lubi sobie zwłascza gdy jest nowy lub po serwisie chwile popuszczac olej/smar, co z czasem ustaje. Nie wiem czy wszystkie, ale wiekszosc z nich ma też delikatne luzy wyczuwalne po wykreceniu goleni z półek. Czekam na dalszy rozwój wydarzeń.

amortyzator jest bardzo mocno uzywany, i poprostu lalo sie z niego, lalo nie puszcalo olej, zrozumcie!!

dobra najprawdopodobniej jutro pojade do rybnika (280km) innego rozwiazania nie widze... Pierwszy i ostatni raz taka aukcja (ale pogadac z jego rodzicami- ma 16 lat a zwrotu dalej nei chce)

Zaborowski1 z tego co pamiętam sprawa z orane sie wyjaśniło błaźnie i mnie przeprosiłeś, już zapomniałeś?

BikerJG amortyzator był oklejony taśmą bezbarwną zanim do Ciebie przyszedł, byłem na nim 3 razy w górach w Rybniku nie ma miejsca do jazdy dlatego sprzedałem. Olej cieknął mi od początku, dystrybutor potwierdza, że musi puszczać troche smarów i oleju. Poobijany troszkę jest, w końcu to nie nówka ze sklepu. Luzów nie ma, chyba ze takie jak EDDIE napisał. Słyszałem, że zrobiłeś foty amora, pokaż wszystkim, ciekawe komu racje przyznają ?!


pozdrawiam.

Mi też cos sie wierzyc nie chce
znam TK i jakos nie mial problemow z tym amorem nigdy jest lekki i nie katował
BikerJGpokaz te foty ;p

jutro jade do rybnika i bedziemy wyjasniac, chyba ze dzisiaj sei dogadamy. Bo nieukrywam ze na jutro mialem inne plany

zdjec nie mam (bede mial jutro) bo robilem aparatem w telefonie dziewczyny.

no no, a jutro napiszesz że dziewczynie ukradli telefon, albo dziwnym trafem na zdjęciach nie widać tego co piszesz...

Panowie, spokojnie. Są obie strony poczekajmy na jakiekolwiek dowody. Nie ma co wyzywać.

dowodow nie bedzie, poprostu pojade i porozmawiamy z jego rodzicami. PO co mial bym pisac ze amor nie zgodny z opisem, i robic problemu? Poprostu stan niej est zgodny ze zdjciem, skoro pisze PANIE TK Z E TO NORMALNE ZE AMOR MA RYSY ITS TO DLACZEGO NA ZDJECIU ICH NIE MA?? Poza tym uszczelka puszcza doslonie ze az karton mokry... Luzy jeszcze takie duze nei sa, ale odczowalne.

mam dużo fot boxxera, najnowsza to ta http://img399.imageshack.us/my.php?image=obraz11hi0.jpg ok. 5 dni przed wysyłką, już nie jezdzony.