FORUM DH-zone.com

Witam .Tak jak w temacie potrzebuję onon 24"(nie ma zbyt wielkiego wyboru). Zalezy mi przedewszytkim na mozliwie niskich oporach toczenia gdyż dużo będę poruszał się po mieście.... opona powinna w miarę dobrze trzymać na suchej, często luźnej nawierzchni... będzie ona używana w fr,dirt ogółem slopestyle ze sporym udziałem jazdy w mieście. Zastanawiałem się nad holly/high rollerami oraz schwable table top...
Pozdrawiam

Larsen TT

polecam High Roller
ale jak kupujesz to bierz z podwójnym oplotem
bo jak z normalnym przesadzisz to ... (patrz na moje doświadczenie :PP ) -->
http://www.pinkbike.com/photo/2379249/
ale opony super ;]
fajnie się trzymają
polecam ;]

kamillr a czytac potrafisz? spotkales sie kiedys z larsenem na 24"?? jesli tak to pokaz gdzie..

paczek_26 holly roller bedzie trzymal sie tylko na ulicy, na luznej nawierzchni moze uciekac.. z high rollerami moze byc problem bo nie wiem z jaka szerokoscia wystepuja na 24".. przeszukaj crc i sie postaraj poszukac czegos a jak nie to najlepszym wyborem bedzie table top albo holly

high rollery na 24'' chyba jedynie 2.5

keeper1121 no i jeszcze z tego co na crc widzialem to 2,7 tez jest..

nie wiem czy wogóle istnieje opona do stretu i fr w jednym,
jak ma być na miasto to z twardej mieszanki i niskimi klockami,
a do fr miękka i wysokie klocki( jak ma się trzymać) do ostrego fr polecam panaracer fire fr 2,4.
w slopie dużo osób jeździ na kenda k-rad, ja bym polecał hight roller 24x2,5 70a 60 TPI ma grube ścianki i nie jest droga jedyne 69zł na rowerowy.com
guma 70a wytrzyma długo na mieście

K-rada bym sobie odpuścił. Ciężka, guma szybko znika, lubi sie drzeć nawet przy 60TPI. Ktos wspomniał o Holly Rollerach. Swego czasu miałem komplet 26x2,4" w Bitchu i tez zdażało się jeździć gdzieś w lesie na step upach itp. i nawet źle nie było. Fakt, że od takiej opony nie mozna zbyt wiele w lesie wymagać ale od biedy sobie poradzi. Więc mysle, ze by była w miare uniwersalnym wyjściem.

A może Schwalbe Big Betty ? Są akurat 24x2.4". Gumy ładnie trzymają i nie ścierają się bóg wie jak szybko :P

Bombell a testowałeś ją na mokrej nawierzchni ? ;]
ja tak ... zarówno K-rad'a jak i Kende Flame ...
po obu mam blizny na nogach...
na holly rolerze jeździł Greenman,
od chyba 3 lat tą opone miał,
HollyRoller dobrze sie sprawuje jedynie na street itp, w lesie to już gorzej ...
polecam Highroller'a ;] jak pisali wyżej 69zł !
tanie a dobre

Na Holly po deszczu nie jeżdziłem ale na wilgotnej glebie i sie nawet spoko czyściła oponka.
A Holly do streetu własnie nie bardzo, za szeroka, za duże opory toczenia, za ciężka więc bardziej ja bym do dirtu przeznaczył albo innych grubszych akcji z pogranicza lekkiego fr.

A co do Flame to co ty się spodziewałeś po oponie do cruisera Mojej mamiej podobne kupiłem do holenderki ;D hehehe

noo.. lepiej faktycznie wziasc te high rollery.. a gigantycznej roznicy nie odczujesz jak bys np na wet scremach jezdzil po asfalcie .. tym bardziej ze teraz z czasem nie mozna juz liczyc na to ze bedzie sucho..

pzdr

Holly Roller to co najwyzej wg mnie dertowe nawierzchnie . Mam i jezdze czasem na niej, mozna powiedziec ze jest to taki jakby kompromis pomiedzy asfaltowymi nawierzchniami a dertowymi nawierzchniami.

A ja moze dodam cos od Siebie....ja polecam Schwalby Table Top

Ja też polecam Table Top to zastosowań jakie opisałeś.
Jeżdżę już pół roku na tej gumie w rozmiarze 24" i na nasze wszystkie łódzkie traski mogę śmiało polecić. Agresywniejszego bieżnika u nas w mieście nie da się wykorzystać.
A na wyjazdy (jeśli planujesz) w "góry", to bez zastanowienia high roller w tym rozmiarze.

a ja albo panaracer fire fr 2,4 albo vee ruber stout może i kloc ale przebić w tym detke jest ciężko

noo wyjezdzie w góry mogę zapomniec.. a nawet jesli bym jechał to wiadomo że zaopatrzył bym się w inne opony. Jezdziłem i na high i na holly rollerach, lecz jakos zdecydować się nię mogę... a i jeszcze ta szerokość mnie przeraża troszkę w highrollerach , gdyż mam bardzo mało miejsca na oponę... myślę że najrozsondzniejsze będą tabletopy na łodzkie warunki. Boję się tylko o ścianki... taka troszkę szmaciana mi się ta opona wydaje. opona będzie jeżdzona w fulu tak ze do granic możliwości nie będę wykorzystywał ich własciwoscii amortyzujących:P:P:P

paczek_26 nie martw sie o te Schwalby one naprawde duzo wytrzymuja

no na pierwszy rzut oka nie wygląda za mocno, ale jak będziesz trzymał ciśnienie w granicach rozsądku, to raczej nic jej nie będzie.
oponka po pół roku jazdy:
http://lh4.ggpht.com/mtylski/SIBeuv55I9 ... 5%82o2.JPG

Gdybyś się zdecydował, to jeszcze mała uwaga: opona na suchym ma granicę przyczepności położoną dalej niż duże bieżniki, ale jej przekroczenie ciężko wyczuć.
Chcę powiedzieć, że opony z dużym bieżnikiem zaczynają wcześniej tracić przyczepność, ale tracą ją powoli i daję się łatwiej kontrolować w poślizgu, natomiast takie zamknięte bieżniki na suchym tracą przyczepność później (są bardziej przyczepne do pewnego momentu), ale po przekroczeniu granicy przyczepności tracą ją prawie całą od razu.
Mam nadzieję, że da się zrozumieć moje wywody na temat przyczepności