Strona 1 z 2
"Ściąganie" farby z ramy i jej impregnacja.
: 02.11.2008 12:32:40
autor: rekin333
Witam.
Ponieważ zbliżają się wielkimi krokami nudne (bez jazdy na rowerze) zimowe dni i wieczory (czyli bez śniegu z -15*C) wpadłem na pomysł, aby się czymś zająć.
Owy pomysł polega na całkowitym pozbawieniu ramy oryginalnego lakieru i tu pojawia się moje pierwsze pytanie mianowicie, jak to zrobić? Sam papier ścierny, to raczej zajęcie na kilka długich zim, bo ściągnięcie farby ze spawów i trudno dostępnych miejsc to będzie graniczyło z cudem.
Drugie pytanie to jak zaimpregnować surowe aluminium? Lakier akrylowy bezbarwny by wystarczył?
Zamiast impregnacji myślę także nad pokryciem gołego alu chromem. Czy ktoś się orientuje ile to kosztuje u lakiernika i czy to w ogóle ma sens?
Poniżej zdjęcie ramy bez lakieru:
http://img185.imageshack.us/img185/557/dvoreis1yz2.jpg
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.
: 02.11.2008 12:38:01
autor: artin.van.bruyen
1. piaskowanie
2. skansol jak dobrze pamiętam, taka galaretka co sie naklada na farbe i po kilku minutach sciaga sie farbe szczotką drucianą.
3. tygrys ze śnieżki
: 02.11.2008 12:55:00
autor: Bombell
Ściąganie farby to Scansolem. 11-12zł kosztuje mała puszka. Potem odtłuścić rozpuszczalnikiem i z dwie warstwy bezbarwnego powinny wystarczyć. Fajne też efekty otrzymuję się poprzez zmieszanie bezbarwnego z kolorem.
: 02.11.2008 17:37:48
autor: Zaborowski1
BTW. co do zdjecia to fajnie ze do dirtówki wkłada sie koła do Enduro (DT Swiss EX 1750)
: 02.11.2008 18:07:25
autor: quilong
piaskowania nie poleca sie ponoc aluminiowym ram, co do samego sposobu to ja uzylem skansola i szczotki drucianej na wiertarce, ten rower z Twojego zdjecia jest polerowany, i to orginalnie, ja uzyskalem taki sam efekt ale tylko na polkach od amora, wtedy uzylem skansola, bardzo drobnego papieru sciernego i pasty polerskiej z specialnym filcem montowanym do wiertarki, efekt:
http://images31.fotosik.pl/387/27edd44adeb816ee.jpg
ogulnie jesli lakier jest w dobrym stanei to niepolecam:)
: 02.11.2008 18:16:44
autor: Aram
Zabor gdzie ty widzisz ex 1750???:)
: 02.11.2008 18:32:30
autor: Bombell
Gdzie ty widzisz dirtówke ;D A te koła nawet jesli to ex1750 to żadna nowina. jak myślisz w jaki sposób powstaja roweru MTB o wadze np. 9,4kg?
A wracając do tematu. Piaskowanie ramy może nawet w przypadku niektórych firm spowodowac utrate gwarancji.
: 02.11.2008 19:00:47
autor: Zaborowski1
Nie nie , co do tych koł to pomyłka... Byłem przekonany ze ta wersja DT Swiss'ów 1750 ex jest w białym i czerwonym kolorze no ale niewazne.
: 02.11.2008 21:32:30
autor: ablee
1. Do ściągania lakiery polecam środek Paint-EX
2.Ramę zmatowisz (najlepiej zacząć od papieru grubo ziarnistego, a skończyć na wodnym, uzyskasz efekt polerowania), a następnie nakładasz lakier bezbarwny.
Tu masz link do ramy, która tak sobie zrobiłem
http://www.pinkbike.com/photo/1781216/
Piaskowanie ramy to średni pomysł, przy tym co chcesz uzyskać.
: 02.11.2008 21:39:13
autor: rekin333
Zdjęcie pochodzi z artykułu na DH-Zone.pl:
http://www.dh-zone.com/news/123.html
Jak można w nim przeczytać, koła to - D.T. Swiss 2350 wheelset.

Mam nadzieję, że rozwiało to wszelkie wątpliwości.
Piaskowanie, to byłby chyba najlepszy pomysł, aczkolwiek z dostępnością tego środka będzie raczej problem. Rama już dawno nie posiada gwarancji, więc nie stanowi to już problemu. Lakier jest w nie najgorszym stanie, ale chciałbym odświeżyć jej wygląd. Bardziej chodzi o to, żeby przez zimę „pobawić” się przy rowerze.
Nie zależy mi na jakimś niesamowitym efekcie. Jakby aluminium nie śniedziało z czasem, to nawet bym go nie impregnował. Rama ta nie jest bardzo wartościowa, wiec chyba poeksperymentuję z tym Skansolem, lub Paint-EX. Mam nadzieję tylko, że jak już zacznę to i skończę. Nie jest to też drogi interes, widząc po zamieszczonych zdjęciach takich ram może to wyglądać nawet ciekawie.

: 02.11.2008 22:05:23
autor: kar0l
Fajny efekt daje tez (przynajmniej na amortyzatorach) oklejenie powierzchni dużą ilością kolorowych naklejek (np takich z gum do żucia) i zamalowanie tego lakierem bezbarwnym

: 03.11.2008 08:20:49
autor: no_fear
dodam tylko, że ALU poddaje się śrutowaniu a nie piaskowaniu...
: 03.11.2008 13:07:41
autor: B.Z.
Ja bym nie ruszł fabrycznego lakieru, jeśli już to bym naniósł na niego kolejną wartstwę. Wiem, że nie da się uzyskać efektu polerowanego metalu, ale pomijając takie kwestie jak zabezpieczenie antykorozyjne (jeśli nie jeździsz zimą i rama nie ma kontaktu z solą to można olać temat) to jak popryskasz to bezbarwniakiem ze spraya to nie będzie się dobrze trzymać. Tu i ówdzie odpadnie, a odsłonięty metal pokryje się tlenkiem, takie białe plamy to będzie rzeźnia. Mozna co najwyzej wypolerować (są do kupienia w sklepach specjalne pasty do polerowania felg samochodowych, trzeba dokupić nasadkę na wiertarkę i jedziesz), wypolerowane nie będzie tak szybko śniedziało (co nie znaczy że w ogóle nie bedzie, niemniej jednak proces ten będzie bez porównania wolniejszy). Trzeba też mieć na względzie, że odpadnie możliwość usuwania rys, w przypadku lakieru można szpachlować, w przypadku goego metalu można tylko zeszlifować, co w oczywisty sposób osłabia profil. Jeśli już tak bardzo nie lubisz koloru swojego roweru to pomyśl raczej nad przemalowaniem, to akurat jest proste, wytstarczy zmatowić stary lakier i trysnać nowy. Nowa warstwa zwiąże się ze starą, nie trzeba będzie isę przejmować czy dobrze się "przyjmie" na aluminium
: 03.11.2008 21:14:44
autor: dhcyc
Zaborowski1, czasami może warto jednak popatrzeć na obrazek ze 2 sec a nie ufać w swoją wiedze tak bardzo, 2350 jest napisane jak wół...
Bombell, w przypadku niektórych? ee myślałem że praktycznie żadna firma nie pozwala na zabawy przy seryjnym malowaniu :P
: 03.11.2008 21:41:01
autor: Bombell
dhcyc No i właśnie tu jest psikus

. Coraz więcej firm chcąc sprostac modzie na modowanie cześci daje ludzią wolną rekę w przemalowywaniu części ale właśnie z za wyjątkiem procesu piaskowania czy podgzrewania ramy. W takich przypadkach u firm NS, OO czy DC (chyba) też traci się gware. Zaleca się ściaganie lakieru za pomocą środków chemicznych (Scansol itp.) badź papierem ściernym. Tak samo ma się sprawa z odcinaniem przelotek i haków przerzutki. Coraz więcej firm uznaje takie modyfikacje jako dopuszczalne i mozna je robić bez obawy o utrate gwary.
Ale dla pewności, przed jakimi kolwiek działaniami radzę przestudiowac dokładnie warunki gwarancji

: 04.11.2008 11:32:17
autor: rekin333
Witam.
Plan jest taki:
1. Użycie Skansolu.
2. Całkowite pozbycie sie oryginalnej farby.
3. Polerowanie.
4. Pomalowanie lakierem bezbarwnym.
Poniżej dwa artykuły, które to świetnie przybliżają.
http://mototechnika.net/?p=3
http://www.hondatech.pl/topics22/3160.htm
To tyle w kweti modu ramy.
Potrzebuję teraz pomocy, ponieważ jeszcze tego neigdy nie robiłem, przy zdjęciu amortyzatora i sterów.
Chcę się dowiedzieć, jak to zrobić i jakich narzędzi będę potrzebował.
Amortyzator - Marzocchi Bomber MXC 2002
Stery - VP-A41AC Cane Creek
Mostek - Dartmoor Warbird
Kierownica - Dartmoor Rifle
Pozdrawiam.
: 04.11.2008 13:22:11
autor: pankrzys
szybko i sprawnie, nakładasz scansol, czekasz chwilkę aż zacznie puchnąć i ściągasz szpachelką do gołego materiału

: 04.11.2008 13:24:16
autor: B.Z.
1. Nie wjmuj sterów tylko dobrze je zamaskuj. takie rzeczy trzeba robić jak najrzadziej.
2. Jesli już koniecznie chcesz to są dwie opcje, jedna prawidłowa i droga, czyli zakup specjalnego ściągacza,
3. Druga doraźna ale ryzykowna czyli pręt i młotek. Trzeba mieć dużo wyczucia, żeby w ten sposób nie uszkodzić ramy, ale kilka razy już ściągałem w ten sposób miski i wszystko poszlo jak trzeba.Zasada jesy taka, zetrzeba pilnować, żeby wychodziło rowno a nie pod kątem, wybijać po bardzo małym kawałku i ze wszystkich stron. Jak się nie czujesz na siłach to zabierz ramę do jakiegoś serwisu, najpewniej mają tam potrzebny sprzęt.
: 05.11.2008 21:48:20
autor: Badur1986
Ja własnie także zabieram sie za lekkie zmiany w moim rowerku! ... poza wymiana czesci planuje pomalowac wachacz w stinkaczu `06! Jeszcze tylko zastanawiam sie na jaki kolor?

moze ktoś ma jakis ciekawy pomysł??
