FORUM DH-zone.com

Budze sie dzisaj o 10 ide jem sobie sniadanko i zacynam sie ubierac... Wkaładam ochraniacze rekawiczki garnek okulary wyprowadzam rower do przedpokoju i w tym momencie zdałem sobie sprawe (ale tak naprawde) ze rok szkolny znow sie zaczął i ze gowno z jazdy bedzie... No oczywiscie pojezdzic sobie nie pojezdziłem bo przypomniałem sobie ze o 12 zaczynam lekcje a ja jestem "w proszku" :D

Przykra prawda...

A ja sobie zaraz wybywam na rowerek :)

stary!!ja to bym na maxa chcial byc na twoim miejscu,uwierz :(


ja 10 wrzesnia mam obrone pracy magisteresikiej a od miesiaca pracuje w wydawnictwie (od 9-17godz).To jest dopiero przejebane.Jak idziesz do pracy to dopiero zdajesz sobie sprawe ze szkoly to jest LUZZZZZZZiiiiikkkkkk!

stary wychodze rano,wracam do domu o 18 i juz nic mi sie nie chce.Oczywiscie jezze codziennie ale wychodze na godzine albo dwie :( dorosle zycie bleh

kto ma szkole ten ma szkole :) a pozatym szkola przeciez nie jest zla

No cóż ja właśnie wróciłem z bajka,nudzi mi sie strasznie a tu miesiąc jeszcze wakacji mi zostało...chętnie pochodził bym jeszcze pare lat do liceum,t były piękne czasy...

Hehe dokładnie, ja to już tęsknie za budą a jeszcze rok wakacji mam : D

foghorn na jaki temat masz prace?

ja musialem wstac dzis o 6:30 i do szkoly. ale od pon pewnie na rowerku bede jezdzil a po szkole na miasto, jutrzenke i te sprawy :] do domu, lekcje, spac i repete...

ja dzis poszedlem do szkoly na 8.00 (zaczynam gimnazjum) do 14.30 aaaaa ja tego nie wytrzymam a kiedy na bika a kiedy na kompa?? ja tego nie wiem

ja wróciłem właśnie ze szkoły zajefanie oprócz mamty bo nauczyciel przynajmiej na pierwszy rzut oka zamocny znaczy zamocna troche się boje he he ale reszta zajefana przynajmiej narazie :DD trzymajta się chłopaki wam też w 1 liceum gledzili o maturze?? ktos chodzi na LP na zarządzanie informacja ??

tribor - ja mam liceum... wstac o 5 , do szkoly, potem do domu o 5 ... kiedy ja mam na lekcje czas!!?? a kiedy na bika!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

zreszta co tu narzekac. jest jak jest na razie sie tego nie zmieni i trza sie przyzwyczaic....

ps cszyvy moze niedlugo razem po wawie posmigamy jak u taty bede

no w sumie wszystko by było ok, lekcje jakoś mijają, gapisz się na laski jak głupi tylko jedno mnie dobiło. zobaczyłem moją babkę od polskiego i mi sie niedobrze zrobiło. zabiję ją kiedyś bo mnie wkurwia samym swoim głosem. a jak jeszcze zapoda swoimi inteligentnymi i śmiesznymi dowcipyma to się srać na nią chcę.

ja chodze do klasy o profilu mat inf a baba od infy wypala czytajac HTML jako hy ty my ly

zenada

hyhy ja rok temu zaczalem klase inform. I juz na wstepie omowienie i pisanie wszystkich rodzajow sortowania (merge, quick, buble, insert i cos tam jeszcze- Ci co sie infa zajmuja to wieza o co chodzi) a pozniej jeszcze gorzej- w sumie to trudna infa meczy i to baaaaaardzo.

Mnie się zasadniczo podoba w moim liceum ale jedyną wadą jest to żeba się starać, jeszcze matura za rok, a w weekendy więcej czasu by się przydało na wypady do Szczyrku....

ja 15 minut temu z bika wróciłem, mam prawie mc i zeżdzaliśmy sobie z chałd. Teraz boli mnie dupa, ale było warto.. Mam zrąbany plan lekcji nigdy nie wychodzę później niż 13:30 szkoła jednak jest ok!

a ja mam codziennie na 7:10 do szkoły i musze wstawać tak 5:50 żeby sie zabrać dojść itd.......... tak przez 10 miesięcy będzie codziennie!!!!