FORUM DH-zone.com

witam mimo iz jestem z krk nie bardzo wiem gdzie jest Trupi lasek :P moglby ktos wrzucic linka z zumi lub jakos wytlumaczyc czy cos :P i pytanie drugie czy ta trasa tam dalej stoi i czy jest cos ciekawego?

Siema. sam chciał bym się tam garnąc jeśli ktoś ma proszę o jakieś foto słyszałem ze tam całkiem całkiem pozdro.
_____________________
SELL : http://www.allegro.pl/item474789608_man ... 66_z1.html

SZUKAJCIE A ZNAJDZIECIE!!!

dokładnie jak mówi Śliwek, nikt nie bedzie pisał na forum gdzie to, ponieważ zwali sie kupa ludzi...

Trupi jest prywatną , płatną miejscówką . Z różnych względów nam , jak i właścicielowi niespecjalnie zależy by stała się popularna. Nie zamierzam nikogo wyganiać jezeli wpadnie na gościnne występy , ale też specjalnie zapraszać nie będę.
Jest tyle innych tras w okolicach Krakowa....

zero hołoty jest i bedzie w Trupie! Ten kto ma wiedzieć gdzie jest Trupi to wie i jeździ

nie ma wogole czegos takiego jak trupi las, to mit

Tak właśnie chcemy żeby znakomita większość o trupim myślała.Mit i fata morgana a najlepiej atlantyda.

wiec jesli ktos moze niech napisze na moje gg: 10141704 mialbym ochote sie tam wybrac w poniedzialek lub wtorek

tajna prywatna miejscówka w ogólnodostępnym lesie

obok była wyśmienita miejscówka ale pozostała wspomnieniem....

dbać i pilnować aby motłoch nie miał dostępu !

tylko najlepsi wiedzą gdzie jest trupi... moge wam powiedzieć gdzie jest ta wspaniala 2 miejscówka gdzie jest tylko 1 drop:) a do trupiego nie wpuszczamy ,nooooo....

war23 pisze:tylko najlepsi wiedzą gdzie jest trupi

Czytając takie wypowiedzi mam pewne wątpliwości......

Proponuje zakończyć temat.

PS. Korzystając z okazji : w 2009 nie będzie wożenia sie za free.
Zajebista jazda z jednej strony , z drugiej : koszty i wysiłek włożone w utrzymanie tej miejscówki - takie życie. Komu się nie podoba - płakać po nim nie będziemy.

ja ostatnio bylem, fajna ale trudna miejscowka

ravfr pisze:PS. Korzystając z okazji : w 2009 nie będzie wożenia sie za free.
Zajebista jazda z jednej strony , z drugiej : koszty i wysiłek włożone w utrzymanie tej miejscówki - takie życie. Komu się nie podoba - płakać po nim nie będziemy.

Spoko - rozumiem, że kosztuje to dużo pracy itp. ale jeżeli ten kawałek ziemi nie należy do Was albo nie macie go w dzierżawie, to nie do końca jest to zgodne z prawem chyba, nie ? Pytam bardziej z ciekawości, żeby nie odebrano to jako "najazd" na ravfr

Gavron otóż to, mamy go w dzierżawie

Gavron Ten kawałek ziemi należy do pewnej osoby, która w zamian za opłatę raz na jakiś czas, dzierżawi go jakby nie patrzeć bikerom - Nam . Miejscówka jest poprostu bezpieczna od znizczeń leśnika, legalna ...

Trupi jest miejscówką owianą tajemnicą, jak wiele jeszcze innych w tym mieście i bardzo dobrze, bo nie ma tam komersjii.

Co do składek - nie płaciłem nigdy, bo nie uczęszczam i narazie mi to nie grozi z racji na brak czasu i fakt, że mam kilka swoich ścieżek bliżej narazie, ale jak będzie składka na okres letni, to zapewne się dorzucę.

No to mi wyjaśniliście, bom był nie wiedział

hopy w trupim widać tylko przy pełni, dlatego go tak trudno namierzyc