Tłuste tarcze
Tłuste tarcze
moj genialny tata popsikal mi piasty wd 40, ktore dostalo sie na tarcze. probowalem je czyscic benzyna ekstrakcyjna i nie za bardzo pomoglo. dalej bardzo slabo hamuje. prosze o porady.
z gory dzieki za odpowiedzi
z gory dzieki za odpowiedzi
-
- Posty: 5817
- Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
- Lokalizacja: Kasina Wielka
- Kontakt:
-
- moderator
- Posty: 2872
- Rejestracja: 20.12.2004 13:51:28
- Lokalizacja: Canada
- Kontakt:
Przedewszystkim czyszczenie samej tarczy dużo ci nie da, zabierz się za klocki też oczywiście wszystko razem, użyj papieru sciernego ale jest opcja ze hamulec będzie musiał się znów dotrzeć ;p
Trek Session Park
www.pinkbike.com/photo/12075880/
www.pinkbike.com/photo/12075880/
jeśli zasyfiły Ci się klocki to możesz je podpiec nad palnikiem. Tylko uważaj bo strasznie śmierdzi jak klocki zaczynają się smażyć.
Co do tego, że po umyciu tarczy benzyną hampel słabo łapie to norma. Umyj jeszcze tarczę wodą z detergentem i po prostu dotrzyj hamulec.
Co do tego, że po umyciu tarczy benzyną hampel słabo łapie to norma. Umyj jeszcze tarczę wodą z detergentem i po prostu dotrzyj hamulec.
http://mawet.pinkbike.com/album/2010/
a ja dzis swoje klocki i tarcze od hopeow odtluszczalem bo przy odpowietrzaniu jak zwykle poleciala mi kropelka DOTu na klocki :P
wiec klocki włożyłem do piekarnika na jakies 20min w temperaturze 200*C....
tarcze wymylem dokladnie plynem do mycia naczyn wyplukalem dokladnie... gdy klocki ostygly zalozylem wszystko do roweru i przejechalem sie po podworku... po kilku mocniejszych hamowaniach moge juz spokojnie na przednim kole sobie hamowac a tyl lapie dosc dobrze;)
moim zdaniem piekarnik to najlepszy sposob na tluste klocki... bo poladnie rozpuszczalnikiem czy benzyna i podpalenie nie daje takiego efektu bo poprostu to co zostanie po spaleniu benzyny czyli sadza tez jest tluste....
a tarcze to wystarczy wymyc dokladnie i wytrzes czysta szmateczka....
wiec klocki włożyłem do piekarnika na jakies 20min w temperaturze 200*C....
tarcze wymylem dokladnie plynem do mycia naczyn wyplukalem dokladnie... gdy klocki ostygly zalozylem wszystko do roweru i przejechalem sie po podworku... po kilku mocniejszych hamowaniach moge juz spokojnie na przednim kole sobie hamowac a tyl lapie dosc dobrze;)
moim zdaniem piekarnik to najlepszy sposob na tluste klocki... bo poladnie rozpuszczalnikiem czy benzyna i podpalenie nie daje takiego efektu bo poprostu to co zostanie po spaleniu benzyny czyli sadza tez jest tluste....
a tarcze to wystarczy wymyc dokladnie i wytrzes czysta szmateczka....

[S] [b]DHX 5.0 241mm stan bdb[/b]
5th Elemen 241mm stan bdb
gg: 9422645
5th Elemen 241mm stan bdb
gg: 9422645
Odtłuszczacz uniwersalny do tarcz hamulcowych i sprzęgieł:
http://moto.allegro.pl/item461256654_gu ... ulcow.html
Pierkarnik też ujdzie - zwłaszcza w przypadku mocno nasiąkniętych klocków.
http://moto.allegro.pl/item461256654_gu ... ulcow.html
Pierkarnik też ujdzie - zwłaszcza w przypadku mocno nasiąkniętych klocków.
No Pain No Game
[url=http://theoldpricks.com/]The Old Pricks Racing Team[/url]
[url=http://theoldpricks.com/]The Old Pricks Racing Team[/url]
Podobnie jak wiele innych soli, kwasów i zasad. Jednym z dość dobrych sposobów jest polanie NaOH jeśli ktoś ma dostęp. Heksany i heptany z ropy powinny się zmienić odpowiednio w heksanole i heptanole, a alkohole, jak wiadomo, w hamowaniu nie przeszkadzająszogunsgn pisze:Ja zawsze nacieram tarcze zwykłą kredą i zawsze działa Wink

xDD tydzien temu miałem ten sam przypadek że WD40 mi tata popsikał kasete i ja glupi niewiedzialem jak sie w hydrauliku ściąga klocki zeby je przeczyscić to ja całego hampla rozkręciłem
przy okazji sie zapowietrzył 
No ale mi pomogło najpierw tak w ciul dlugo klocki szorować benzyną extrakcyjną i tarcze tak samo a potem kilka zjazdów takich żeby sie tarcza i klocki zagrzały:D
Pomogło


No ale mi pomogło najpierw tak w ciul dlugo klocki szorować benzyną extrakcyjną i tarcze tak samo a potem kilka zjazdów takich żeby sie tarcza i klocki zagrzały:D
Pomogło

Lomek Twoj post w ogole jest kontrowersyjny :P tata popsikał Ci kasete wd40, a Ty w związku z tym nie wiedziałeś jak sie ściąga klocki i rokręciłeś cały hebel? a co ma jedno do 2giego? 
a tak na marginesie, ludzie, czy Wam ojcowie serwisują rowery? czy to normalne i oznacza że tato mnie nigdy nie kochał, skoro od małego szczyla nawet śrubki nie dotknął w moim rowerze, za czasów reksia, roweru z komunii, pierwszego XC i tak dalej ..?

a tak na marginesie, ludzie, czy Wam ojcowie serwisują rowery? czy to normalne i oznacza że tato mnie nigdy nie kochał, skoro od małego szczyla nawet śrubki nie dotknął w moim rowerze, za czasów reksia, roweru z komunii, pierwszego XC i tak dalej ..?

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość